Miot 'K' z Peronowki

[Huan]

Starcia to moze za duze slowo ale nauka pokory jak najbardziej... male szaleja jak glupie i odgrywaja taniec uleglosci przed Belka, a ona tylko pomrukuje zdenerwowana tym stalym podlizywaniem sie...

[maria_i_wilk]

Ja mam w obserwacji najczesciej psy, ale tak samo w przypadku psów, suk i wilków, widywane są te same regulacje stadne. Ludzie różnie reagują na takie mocne, 'ostre' zachowania. Wiadomo. Może przecież dojść do przelewu krwi. Jednak dla przypomnienia, że spotkania psów z użyciem zębów najczęściej wcale nie są incydentami groźnymi, prowadzącymi do zagryzienia, ani pogryzienia, ja namawiam na obserwowanie i opisywanie, żeby inni poznali szczegóły decydujące o przebiegu takich spotkań. Ponieważ rozumiem, że opisy tych zachowań są rzadkie, żeby nie popularyzować (żeby nie zachęcać) właścicieli do akceptowania gryzienia się ich psów lub przez ich psy, ja opowiadam swoje obserwacje.

Na niefukncjonującej jeszcze nowej wersji strony dogobservera zamieścilam obserwację
http://www.dogobserver.com/index.php...id=23&Itemid=2

A w części Wolf Park (menu po lewej) kopiowane są newsy z Photo of the Day tlumaczone na flickr. Ostatnio są tam regulacje stadne u wilków podczas okresu godowego. To prezentuję jako wzorzec zachowań, które prowadzą do spokojnej koegzystencji w społeczności - konieczne jest bycie blisko, ale nie za szybko, odpowiednio nisko, potulnie... Warto popatrzeć na to, co podpatruje Monty Sloan.
maria i wufi
PS. Proszę nie kopiować zdjęć Montyego Sloana dla celow komercyjnych ani do prezentacji na swojej stronie bez zgody autora. Dla celow edukacyjnych Monty Sloan najczesciej wyraża zgodę na uzycie jego zdjęć pod warunkiem podania zrodla i promocji adresu strony Wolf Parku - http://wolfpark.net

[Gia]

Dziś miałam okazję pooglądać maluszki i całą watahę. Pierwszy raz widziałam taką ilość psów tej samej rasy na swoim terenie. Istne szaleństwo Są tak przyjazne, że nie wiedziałam w które futro ręce włożyć
Juvart to istna przytulanka, Jesebeth podobnie Belka ma takie futro i wygląda tak dorodnie, że nie mogłam oczom uwierzyć. Jolce służy macierzyństwo, a Eliś nawet z ubytkami futra wygląda jak prawdziwy wilk...
Alina szalona jak zawsze Widziałam zabawę Belci z młodymi dziewczynami. Czasem nauczycielka pozwalała nad sobą górować, ale kłapanie zębami i łapanie za pyski było tak delikatne, że nie bałabym się o swoją sucz, gdyby znalazła się pod skrzydłami Belki

Maluszki... tu sama nie wiem co napisać... sama słodycz, małe kuleczki, takie nieporadne, tylko się przytulały, ssały paluszki, pojękiwały
Co ciekawe maluchy jeszcze nie chodzą, ale śni im się bieganie i wtedy dziarsko przebierają łapkami cóż... nie mogę się doczekać tej swojej wymarzonej, ale wybór będzie niezmiernie trudny...

[Narvana]

Oj Gia, ale taka fote zrobilas na pamiatke?

[Gia]

Podobnych fotek mam chyba sporo , ale bateria w pożyczonym aparacie się wyczerpała, więc nie mogę ich na razie zrzucić na kompa, ani obejrzeć