Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 29-11-2007, 15:42   #1
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

BUAHAHAH
Zdjecia i komentarze do nich bezbledne!
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 29-11-2007, 16:19   #2
Louve
Wilcza Saga
 
Louve's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Częstochowa/Rzeszów
Posts: 809
Default

to chyba wszystko co mam do powiedzenia
__________________
Bo to wszystko... to takie przesadnie wyraźnie poplątane jest!


Louve jest offline   Reply With Quote
Old 29-11-2007, 23:06   #3
konek
Member
 
konek's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Bystrzejowice
Posts: 712
Send a message via Skype™ to konek
Default

Przecież to zupełnie naturalne i takie ludzkie. Ereshka musiała wygarnąć Brendzie co myśli o tym, że Brenda "przespała" się z Maxem i to na jej oczach. A Brendzia zamiast się tłumaczyć i przeprosić powiedziała, że jakby co to ona może jeszcze raz bo też Maxia kocha .

Mamy z Małgosią wyzwanie, już to nawet obgadałyśmy: wspólna randka dziewczyn, bez Maxa, bez Silverków i na neutralnym gruncie. Zostało nam jeszcze ustalić termin. Jeżeli uda nam się zamiast smyczy trzymać aparat fotograficzny to będzie dokumentacja.
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek jest offline   Reply With Quote
Old 30-11-2007, 12:31   #4
Konrad:)
Member
 
Konrad:)'s Avatar
 
Join Date: Feb 2006
Location: Warszawa
Posts: 747
Send a message via Skype™ to Konrad:)
Default

Quote:
Originally Posted by konek View Post
Mamy z Małgosią wyzwanie, już to nawet obgadałyśmy: wspólna randka dziewczyn, bez Maxa, bez Silverków i na neutralnym gruncie. Zostało nam jeszcze ustalić termin. Jeżeli uda nam się zamiast smyczy trzymać aparat fotograficzny to będzie dokumentacja.

No, ładnie.... Ale Wy jesteście nowocześne (=trendy). Co tu się wyprawia ???? A Maksio z kim ma się spotykać: z jakimś samcem ????

Tfu, tfu, apage satans. I jeszcze będziecie robiły zdjęcia ! Tfu, Tfu...
__________________
Eury z Peronówki
http://eury.zperonowki.com/
Konrad:) jest offline   Reply With Quote
Old 30-11-2007, 20:41   #5
konek
Member
 
konek's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Bystrzejowice
Posts: 712
Send a message via Skype™ to konek
Default

__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek jest offline   Reply With Quote
Old 02-12-2007, 00:51   #6
Drzewo
Junior Member
 
Join Date: Dec 2007
Location: Warszawa
Posts: 12
Send Message via Gadu Gadu to Drzewo
Default

Witam wszystkich.
Czechosłowackie Wilczaki zachwyciły mnie w każdym względzie i zastanawiam się, czy nie byłoby jednemu z nich dobrze u mnie. Ostatnio jednak zdarzył się nam w rodzinie przykry wypadek. Brat zamierzał kupić Hovawarta w związku z czym odwiedzał hodowlę [porządną hodowlę, a nie „zakład produkcyjny”]. Wpuszczony przez właścicielkę, rozmawiając z nią, głaskał okazałego samca, ojca szczeniąt, który sam zresztą do niego przyszedł, aż nagle pies rzucił się na brata i dotkliwie go pogryzł [zerwane ścięgno przedramienia, głębokie rany, poszarpane udo]. Jedynym „agresywnym” zachowaniem brata mogło być to, że na chwilę spojrzał samcowi w oczy. Co więcej, bydlę znało już go, bo był tam kilka razy wcześniej.
Opisałem w skrócie sytuację, by zapytać, czy komukolwiek zdarzyło się być świadkiem, albo słyszał o podobnej, nieuzasadnionej agresji Wilczaka wobec człowieka?
Drzewo jest offline   Reply With Quote
Old 02-12-2007, 01:07   #7
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

Quote:
Originally Posted by Drzewo View Post
Witam wszystkich.
Czechosłowackie Wilczaki zachwyciły mnie w każdym względzie i zastanawiam się, czy nie byłoby jednemu z nich dobrze u mnie. Ostatnio jednak zdarzył się nam w rodzinie przykry wypadek. Brat zamierzał kupić Hovawarta w związku z czym odwiedzał hodowlę [porządną hodowlę, a nie „zakład produkcyjny”]. Wpuszczony przez właścicielkę, rozmawiając z nią, głaskał okazałego samca, ojca szczeniąt, który sam zresztą do niego przyszedł, aż nagle pies rzucił się na brata i dotkliwie go pogryzł [zerwane ścięgno przedramienia, głębokie rany, poszarpane udo]. Jedynym „agresywnym” zachowaniem brata mogło być to, że na chwilę spojrzał samcowi w oczy. Co więcej, bydlę znało już go, bo był tam kilka razy wcześniej.
Opisałem w skrócie sytuację, by zapytać, czy komukolwiek zdarzyło się być świadkiem, albo słyszał o podobnej, nieuzasadnionej agresji Wilczaka wobec człowieka?
pierwsze to sporzenie do oczy jiest mala bzdura-pies nie za bardzo stabilny i tyle albo bylo jiescze cos

na dodatek WSZYSTKIE psy i wilczaki maja ZEBY i moga ugrysc wilczak liubi grysc, malo agresywne ale uwielbia podgryzac moj samiec gryzie przednymi zebamy gosci w tylek albo ...z przodu-(facecy maja shok z tego) ale ja nie mysle ze to agresywnosc.
nie mozna powiedziec ze wilczak to bestja ktora zjadla babcie, ale to i nie aniolek-on umie i wie kiedy trzeba uzyc zeby.

i ,... dziwnym sposobem zaczynas rozmowe-przypomina mnie to "ruski styl". jiesli tak mysles...watpie czy wilczak jiest dobrym wyborem.
co z tego jiesli bedzies patrzec na psa i myslec "to kiedy on na mnie rzucy sie w gardlo " to nie zycie bo wilczak mocny pies i potrzebuje mocnych liudzi, ktore tez sa WILKAMI w sobie
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 11:56.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org