|
|
|
|||||||
| Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
Czyli maszer to coś takiego jak te czeskie szczekacze?
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
VIP Member
|
Tak, ale zdaje sie, że chyba lżejszy...
Cheyasty ma kaganiec firmy Dingo, naszej, polskiej i też nie jest jakis specjalnie cięższy, a rozmiar takie większe wiaderko- wiadomo :P |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Licho nie śpi...
|
Tak.
Nie jestem pewna czy o te chodzi, ale chopo są chyba czeskiej produkcji. Można je kupić w sklepie gappay.pl Quote:
Kiedyś mnie w łydkę ugryzł pies w takiej opasce. |
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Wilczy Duch
|
Hmm ten maszer to nie glupia sprawa trza sie bedzie w niego zaopatrzyc,bo tez to mam imitacje kaganca,by sie nie czepiano w busach,autobusach,na szczescie jezdze najczesciej w prawie pustych wiec ide gdzies na koniec gdzie mloda sie spokojnie uklada i zdejmuje jej czarnego dreczyciela
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
VIP Member
|
Całe clou kagańca polega na tym, żeby pies mógł w nim swobodnie ziać. Najlepszym testem jest czy pies może w kagańcu ziewnąc. jesłi rozmiar namordnika nie ogranicza mu mozliwości swobodnego ziania to szybciej nastąpi akceptacja owego ustrojstwa na mordzie.
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
VIP Member
|
Własnie dziś doiedziałam sie, że pies jednego z naszych projketantów duży mieszaniec wielkości ONa) mało nie przewędrował na tamten swiat. Był w kagańcu, w lesie i cos zobaczył..puścił się galopem..odnaleźli go po ok 30 min, leżącego i półprzytomnego. Ciężko dyszał, serce waliło jak oszalałe... wypił kilka litrów wody i doszedł do siebie.. ale prawdopodobnie przyczyna był tradycyjny , skórzany kaganiec uniemożłiwiający odpowiednie oddychanie podczas szalonego biegu...
|
|
|
|
|
|
#7 | |||
|
VIP Member
|
Quote:
Quote:
Quote:
Cala dyskusja jednak wywiazala sie z powodu egzaminu w Czechach. Jedna z wlascicielek stwierdzila, ze ona kaganca uzywac nie bedzie, bo nie ma psa agresywnego. Krotko mowiac przylepila normalnie wychowanym i zsocjalizowanym psom etykietke "agresorow" sama chwalac sie tym, ze pod tym wzgledem akurat swoja prace z psem zawalila... A przeciez normalnie powinno byc to co jest NORMALNE, czyli pies, ktory zostal wychowany tak, ze gdy zaistnieje taka potrzeba potrafi normalnie zachowac sie zarowno w kagancu jak i bez niego...
__________________
|
|||
|
|
|
|
|
#8 |
|
Tmave Zlo
|
Ja ostatnio miałam możliwość gruntownego przetestowania szczekacza Dewi. Mamy szczekacz w 100% klasyczny, słowacki. Po pierwsze, sucz zaakceptował go bez większych problemów. Dosłownie w ciągu 7 dni zaakceptowała ustrojstwo. Brałam namordnik i smaka. Wołałam psa. Zakładałam namordnik. Dawałam smaka. Zdejmowałam namordnik.
Od tamtej pory mam spokój. Wiadomo, że gnojek nie jest zachwycony, ale kaganiec akceptuje co przetestowałam przez tydzień, podczas którego sucz co noc spał w kagańcu (zszyta łapa). Nie było żadnych cyrków. Po ułożeniu się na poduszcze góra kagańca (luźno zapiętego!) wędrowała nad psie oczy. Swoboda była zachowana do tego stopnia, że Dewi spała w nim do góry kołami. A co do noszenia kagańca na mieście - ja zakładam go zawsze, jak jestem w większym tłumie - bazar, środki komunikacji miejskiej, jakieś publiczne zgromadzenia - po prostu mam świadomość, że KAŻDY pies, któremu nadepnie się na łąpę MOŻE spróbować się obronić. Nieważne, że do tej pory nadepnięta Dewi zawsze tylko piszczała. Zasady nie stosowałam tylko do... pekińczyka.
__________________
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2009
Location: Katowice
Posts: 243
|
Na allegro pojawił się "szczekacz" :
http://allegro.pl/show_item.php?item=888081957 Dla wilczaka to chyba będzie pasował taki jak dla suki ONa? |
|
|
|
![]() |
|
|