![]() |
![]() |
|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
|
![]()
Emi ponieważ nikt Ci nie odpowiada to napisze tylko - łatwo nie będzie...nie spodziewaj się, że "jakoś się uda ślizgiem" - przygotuj się na maksymalne poświęcenie...
![]() Pozdrawiam ![]()
__________________
Never Surrender ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Junior Member
|
![]()
gdzieś sobie spisałem ( mialem wysłać do Agnieszki ) ale jak to u mnie gdzieś się zawieruszyo .
ROK Z WILCZAKIEM -nam od ok.1986/87 jek jeżdzilismy sadzic lasy do Czech -miestety na wilczaka przyszło czekać do 2011... ![]() -w międzyczasie był owczarek ........... niestety "odszedł" po 5 latach ![]() -takiego przyjaciela już nie będzie ![]() ![]() ![]() -i po 6 latach po namowie wnusie a raczej jej wytrwałości przez około 2 lata dałem sie namówić ..... ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() -początki były takie iż praktycznie przez kilka miesięcy spałem z nim na podłodze aby pilnować iż za potrzebą trzeba wyłazić .tak więc czystośc w domu była i nudy w nozy opanowane .co z tego jak ani jedna nocka n ie przespana. -poxniej spanie przy otwartych drzwiach też nocki chodzące ... ![]() ![]() ![]() -teraz jest lepiej czasami tylko włazi do sypailni w nocy siusiu..... włazi ...mało powiedziane WPADA..... -jeśli chodzi o straty materialne niestwierdziłem , brak ,nic nie zniszczone! |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Junior Member
|
![]()
- no nie myślicie że było jest rózowo........
-a przypomniało mi się straty materialne - pas tylny dla pasażera naczęty -super nowa para butów żony -podrapane drzwi - domek baba jagi ( ala klatka na ogrodzie) widać ślady nadgryzienia to chyba wszystko....... ale aby było jasne ...jeździ ze mna do pracy..... prawie codziennie...... -straty moralne psychiczne moralne ...nie do opisania radość ...... lepiej sie czasami dogaduje z wnusią niż ze mną .... w tym tygodzniu juz topoorek był w ręku..... pyskówka między nami .....o mały włos nie doszło do rękoczynów ![]() ![]() to tak na szybko |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]()
hahaha, z tym spaniem to znam, tez przenioslam sie na czas szczeniecy na podloge, zeby hrabia nie sikal na lozko. Nie zmienia to faktu ze wciaz sikal, gdzie zesmy spali, ja cala oblozona ceratkami by sie totalnie nie wykonczyc sprzataniem,pokoj wygladal jak jedna wielka pielucha, ale w koncu sie nauczyl, ostatni szczoch , ale przypadkowy, okolo roku temu bo chlopiec sie przeciagnal po nocy i zapomnial ze ma pelny pecherz
![]()
__________________
Ja & Urciowaty |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
|
![]()
U mnie wyglądało to inaczej... maluch od początku miał wytyczoną granicę - zero wchodzenia na łóżko więc noce były nieprzespane głównie z powodu jego natręctwa
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ale wiadomo - różne rzeczy się zdarzają i zdecydowanie nie jest to pies dla "miękkich" więc trzeba się BARDZO MOCNO zastanowić czy jesteśmy w stanie podołać i to nie tylko w tak małym poświęceniu jakim jest coby nie było niespanie w nocy...
__________________
Never Surrender ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Junior Member
|
![]()
właśvie pobudka , ktoś w domu zostawil uchyloną pokrywkę od gulaszu....
![]() ![]() ![]() a.............. żeby podsumować moi rok z wilczakiem-to myślalem że wiem na co sie porywam.....myślałem.......chyba rozumiecie moją aluzję do slowa myślałem ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]()
Mnie sie wydaje ze przesadzasz
![]()
__________________
Ja & Urciowaty Last edited by avgrunn; 20-08-2012 at 09:26. |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Junior Member
Join Date: Jul 2012
Location: Okolice Poznania
Posts: 173
|
![]() Quote:
![]() I wcale nie twierdzę, że nie będę się żalić i psioczyć. Pewnie będę wielokrotnie. ![]() Inna sprawa, że teraz widzę iż kupić sunię z polskiej hodowli wcale nie będzie tak łatwo. ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
![]() Quote:
![]() Ja po 5, czy 6 latach czytania z doskoku, zamiast dać sobie spokój po wszystkich tych strasznych rzeczach, o jakich czytałam, postanowiłam zacząć się udzielać ![]() I widzę, że to jest zjawisko globalne i nie tylko ja wpadłam jak śliwka w kompot ![]() Dlaczego trudno kupić sunię z polskiej hodowli? ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Junior Member
Join Date: Jul 2012
Location: Okolice Poznania
Posts: 173
|
![]() Quote:
![]() ![]() Swoja drogą czy na forum jest jakiś oddzielny wątek gdzie hodowcy zapowiadają swoje mioty/ przyszłe plany hodowlane? Bo byłam w dziale hodowla i nic nie znalazłam ![]() ![]() A co do wciągania to i owszem- pożeracz czasu, ale jaki przyjemny ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
K-Lee Family
|
![]()
Hodowcy na forum są, jedni zaglądają częściej, drudzy rzadziej... ale nikt się sam z Tobą nie skontaktuje proponując szczeniaczka
![]() Nie wiem do ilu hodowców napisałaś, skoro piszesz w liczbie mnogiej, że trudno się z nimi skontaktować... ![]() ![]() Cierpliwości, jeśli będziesz chciała, to dostaniesz szczeniaczka takiego jak chcesz i z takiej hodowli z jakiej będziesz chciała ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
'Wilk z baśni' :)
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
|
![]()
Ja się podpiszę pod tym co Gia i jeszcze dodam, że maile lubią zawodzić - dobrze jest znaleźć hodowcę na facebooku, bo tam informacje jednak zawsze dochodzą. Swoją drogą info o planowanych miotach (prócz stron prywatnych hodowli) najczęściej pojawia się właśnie tam (mam na mysli takie duuużo wczesniejsze info na zasadzie"planujemy na najbliższy rok to i tamto"). Na Wolfdogu jest już przeważnie info, gdy suczka jest pokryta
![]() Powodzenia! ![]() ![]()
__________________
![]() www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]()
Nie ma co sie sugerowac samym wolfdogiem, jak chcesz wiedziec co sie dzieje to albo facebook albo musisz sledzic wszystkie strony hodowli, a da sie i nie zajmuje to wiele czasu, a ile frajdy w szukaniu
![]() A szykuja sie naprawde fajne mioty, bede troszke zazdroscic przyszlym wlascicielom.
__________________
Ja & Urciowaty |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Junior Member
Join Date: Jul 2012
Location: Okolice Poznania
Posts: 173
|
![]() Quote:
![]() ![]() Pisałam w sumie do wszystkich hodowców jakich udało mi się znaleźć buszując po internecie a mających jednocześnie informację na stronie o planowanych miotach. Do jednego tak się usilnie dobijałam (maile z dwóch kont, gg, telefon), że na pewno się wystraszył, iż ma do czynienia z jakąś psychopatką ![]() avgrunn Bajka nie pomyślałam o facebooku! Dziękuję ślicznie za tą wskazówkę! ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() Makota należy do tych, którzy nie chcieli jakiegoś wilczaka, tylko tego , który jest jej pisany! Na TEGO wilczaka trzeba czasem dłużej poczekać. W międzyczasie poznać inne wilczaki, nauczyć się na nie patrzeć, widzieć ich zalety i wady, także rozpoznawać charakter (aby móc ocenić temperament rodziców szczeniaka), poznać właścicieli, hodowców, rozpoznać jakie mają cele hodowlane, na ile to, co mówią/piszą pokrywa się z tym co robią, itd. itp. Jeśli kupuje się pierwszego, którego ktoś oferuje, można potem przeżyć spore rozczarowanie... Do najlepszych hodowców wcale nie jest łatwo dotrzeć, bo ich milczenie często jest testem na ile ktoś chce szczeniaka od nich, a na ile jakiegokolwiek. Za tydzień jest wilczakowe spotkanie w Późnej, pojedź tam, poznasz bardzo wielu hodowców, dziesiątki, jak nie setkę wilczaków, będziesz mieć gigantyczną skalę porównawczą, dowiesz się więcej w dwa dni, niż przez rok siedzenia na forum, a może i upatrzysz sobie przyszłą matkę Twojego szczeniaczka i wskoczysz na listę oczekujących jakiejś hodowli? Makota, jeśli się mylę, to mnie popraw. ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Junior Member
|
![]()
a u mnie było na żywioł . i był to jakis wilczak . nie zastanawiałem się się czy maść taka czy taka z hodowli takiej i takiej .Pierwsze podejście było u Lupuska ale sie spóźniłem chyba kilka dni na ostatniego szczeniaka.A później trafiłem do Shaluki i tam był ostatni . a co wyrosnie i jaki będzie zależy od nas , chyba że dostanie toporkiem
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
![]()
Oj coś mi się wydaje , że kiepskie były te poszukiwania hodowli
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]()
Sorry, ale nie zgadzam się! To, co wyrośnie ze szczeniaka nie zależy tylko od właściciela, ale także od genetyki i wczesnej socjalizacji za którą odpowiada hodowca. Nie wiem po jakich psach jest Twój bury (nie jestem w stanie śledzić i spamiętać kolejnych miotów wszystkich hodowli), ale wg mnie bardzo dużo zależy od tego, jakie cechy mają jego rodzice/dziadkowie. Szczeniak nie jest pustą kartką do zapisania; przynosi na świat masę cech wrodzonych, podobnie jak ludzkie dziecię.
|
![]() |
![]() |
![]() |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|