Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 21-01-2012, 17:18   #11
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Nietoperka View Post
Niezgadzanie się nie jest jednoznaczne z obrażaniem, za to stwierdzenie "ale niestety brak wiedzy o specyfice naszej rasy... Nietoperka - wiem, ze brzmi to ostro, ale nie chce Ciebie atakowac - doskonale zdaje sobie sprawe, ze wlasciciele czerpia wiedze od hodowcow. A z ta wiedza niektorych hodowcow jest strasznie kiepsko..." jest ewidentną aluzją do konkretnej osoby i bezpodstawnym krytykowaniem.
Nie jest bezpodstawne... Wszyscy wiemy, ze zycie nie toczy sie jedynie na forum... A ta wojna trwa od lat.... to nie jest jedynie nasza polsko-polska wojenka, ale cos cos przerabialismu juz nie raz i nie tylko w PL...

Wiemy, ze sa u nas mocne naciski na sedziow i czesc wynikow jest jaka jest bo mamy mocne lobby hodowcow psow strachliwych i anemicznych... Wszystkie teksty "wilczak nie moze nosic ogona w gorze, bo taki ogon maja husky", "wilczak z ogonem w gorze wyglada jak kundel", "wilczak ma miec ogon opuszczony" to teksty, ktore nie raz padaly z ich ust i powtarzaja to jak mantre takze wlascicielom swoich szczeniat...

Krotko mowiac: wszyscy wlasciciele i hodowcy psow strachliwych i anemicznych, ktorzy nie maja ochoty ani pracowac ze swoimi psami, ani hodowac psow o prawidlowych charakterach wola otwarcie (oficjalnie) gnebic poprawna konkurencje wlasnie takimi tekstami.... Szepcza w uszy sedziow: "wilczak nie moze nosic ogona w gorze, bo jest wilczy, a wilki sa strachliwe" (cytat troche zmieniony, ale oryginalny). A sedziowie przyzwyczajeni do ONkow na takie teksty sie lapia....

Moje krytykowanie jest przytykiem do konkretnych osob - choc nie do Ciebie... A kieruje je do nich, bo wiem co kto swoim wlascicielelom opowiada.... i czesto sa to straszne bajeczki, ktore maja jeden cel: uzasadnich hodowanie przez nich nietypowych psow... I to im w duzej czesci zawdzieczamy te fatalne sedziowania... Robienie "prania mozgow" sedziom przez pewnych hodowcow jest faktem, ktory widzi kazdy, kto wystawia psa... Bo powiedzmy sobie szczerze - niektorych decyzji nie da sie wytlumaczyc KOMPLETNIE niczym....

Quote:
Originally Posted by Nietoperka View Post
Wiedzę czerpie się od hodowców ale też wzorca i, przede wszystkim, kontaktów z psami. Zostało mi tu zarzucone że prowadzę krucjatę by udowodnić że wilczak nie jest czymś innym niż pies, bo jest psem i tego się nie zmieni więc jakiekolwiek krucjaty są zbędne :P
To że został wyhodowany w taki a nie inny sposób i do takiego a nie innego celu nie świadczy o ich inności, czy wręcz przynależeniu do innego gatunku i to tylko chcę uświadomić. Świadczy o konkretnym planie hodowlany, który w tym przypadku został dobrze zrealizowany.
Ale tak czy siak wszystkie rasy dotyczą te same zasady - maja spełniać wzorzec. Jest dużo psów, które mają być żywiołowe i łatwo się pobudzać, ale to nie znaczy że maja być w stanie najwyższego pobudzenia cały czas. I nikt nie wymaga np. od bulteriera by skakał po ringu (choć tak normalnie okazują swoją żywiołowość, którą maja wpisaną we wzorcu).
Żeby się pobudzić trzeba wyjść ze stanu zrelaksowania, a tu chce mi się udowodnić że wilczak nie może być "zrelaksowany" (nie maksymalnie pobudzony) akurat na ringu gdy biegnie i może się "wyłączyć" od natłoku innych bodźców. Trochę bez sensu.
No wlasnie probuje Tobie wytlumaczyc, ze sens ma cos, co dla Ciebie sensu nie ma .... I to cos jest podstawa tej rasy.... Hartl caly czas powtarza, ze chcial sworzyc rase, ktora sie NIGDY nie wylacza.... Mowi, ze to dlatego skrzyzowal ONka w wilkiem, bo wilk to zwierze, ktore "nigdy nie spi" (to jego wlasne slowa) - chcial uzyskac psa, ktory ZAWSZE jest gotowy do dzialania i zawsze zachowuje czujosc... I to chcial widziec w wilczakach - i tak jest. Widac, ze nawet spiacy CsW "pracuje" uszami i w ciagu ulamku sekundy jest gotowy do dzialania. Oczywiscie - na wystawie wilczak moze uciac sobie drzemke, ale 1 sek pozniej moze stac na nogach i warczec na konkurenta... To specyfika tej rasy - cel jej powstania, bo ma to zastosowanie w ich uzytkowosci... Do tego dodaj jeszcze mega energie i super szybkie regenerowanie sil, a nasz psa, ktory prawi caly czas moze funkcjonowac na wysokich obrotach... I krytykowanie takich zachowan jest.... no wlasnie tym niezrozumieniem celu hodowli CsW.
Pies, ktory cala wystawe bedzie "nabuzowany" jest jak najbardziej ok (bo i przyczyn "nabuzowania" moze byc masa - Boltonowi wystaczyla obecnosc Hokiego - wyluzowywal, gdy mial pewnosc, ze Hoky opuscil terytorium Polski. Spytaj Pavla - dowiesz sie, ze one potrafily nie spac 3 dni w czasie spotkania w Poznej i zerkac jak sie do siebie dorwac....

Quote:
Originally Posted by Nietoperka View Post
Czemu nikt nie chce tego zauważyć że nie neguję ogonów w górze (w przeciwieństwie do negowania ogonów podkulonych), tylko widzę że we wzorcu nie ma zapisu "im ogon wyżej tym lepiej"?
Osoby te korzystaja z pelniejszej wiedzy na temat wilczakow - tej pochodzacej rozniez z przegladow hodowlanych i wykladow na temat wilczakow...

Co do wzorca - zapisy o ogonie masz tam trzy - ten, ktory o ogonie mowi bezposrednio:
OGON
Wysoko osadzony, prosto zwisający w dół. Przy pobudzieniu noszony sierpowato wygięty w góre.

Ale sa tez zapisy posrednie:
TEMPERAMENT / CHARAKTER
żywy, aktywny, wytrzymały, posłuszny, szybko reagujący, nieustraszony i odważny. Swojemu właścicielowi okazuje nadzwyczajną wierność. Odporny na trudne warunki pogodowe. Wszechstronny.

i
WADY DYSKWALIFIKUJ¡CE
- Agresja lub zbytnia strachliwość.


Nieustraszony i odwazny wyklucza (tak jak to jest zapisane w wadach) psy ogolnie strachliwe. I wskazuje, ze wilczak powinien byc odwazny i nieustraszony - to ma wyraz w ogonie i jego trzymaniu...

Bardziej szczegolowo opisane jest to w karcie przegladu hodowlanego.... Najlepsza ocene (Of) dostaja psy "sangwiniki, opanowane, wyrownane". Na doskonala sa tez (Og) - "sangwiniki, mniej odwazne" i (Oh) - "lagodne, mniej pobudliwe". Te dwie sa jednak czesto mylone z kodam opisujacymi charaktery, ktore sa DYSKWALIFIKOWANE:

- "Og" myli sie z "Oa" - melancholik, bojazliwy i "Ob" - niepewny, nie nawiazuje kontaktu. Czesto pod mniej odwazne podciaga sie psy, ktore tak sie boja; sa tak strachliwe, ze w ringu popadaja w "katatonie": wylaczaja sie i ida jak owce na rzez - pozwalaja robic ze soba wszystko, a strach widac jedynie po ogonach.

- "Oh" myli sie czesto z "Oj" - "limfatycznymi, nie do sprowokowania". Pies, ktoremu wszystko jest obojetne, ktoremu wszystko "wisi" to pies, ktory ma nieprawidlowy charakter... Czyli te "spiace ksiezniczki", ktore wiac w ringach powinny byc traktowane tak samo jak te wylaczone bidy. Jedne i drugie maja nieprawidlowe charaktery... Jedne i drugie nigdy nie nosza ogonow w gore... Dlatego utarlo sie przekowanie, ze psy noszace kity w gorze (lub chocby lekko powzej linii grzbietu) maja lepsze charaktery; sa lepszymi wilczakami n iz te, ktore maja ogony w dol.
(Wazne: pisze o DOROSLYCH psach - mlode z zasady staraja sie nie podpadac starszym i uwazaja z noszeniem ogonow w gore).
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
 

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 13:58.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org