|
|
|
|||||||
| Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Junior Member
Join Date: Dec 2011
Posts: 61
|
szczerze to nie wiem... pojedyncze zerwał już dawno, więc potem kupiliśmy podwójne... mi to też średnio pasuje, bo brzydko wygląda i chyba są mu nie potrzebne...
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Call Me Sexy Srdcervac
|
polkolczatka to taka co ma kolce na polowie obwodu a reszte lancuszek lub tasme?
a czemu nie zalozysz mu zwyklej ladnej, szpanerskiej obrozy? pisalas, ze chcesz zdawac egzaminy a o tego umiejetnosc chodzenia w obrozy (lub lancuszku niezaciskowym) jest niezbedna. |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Quote:
Szelki mozna sobie zostawic na inne sytuacje, tropienie lub tez jakies dlugie spacery. Zwykle z kolczatka jest tak ze jest przydatna gdy pies ciagnie, badz potrzebuje dobrego skarcenia w roznych sytuacjach, oprocz tego nie widze sensu jej uzywania. My kolce uzywalismy tylko raz przy naszym owczarku i chyba tylko dlatego ze wtedy nie moglismy znalezc odpowiedniej mocnej obrozy o tak duzym rozmiarze by weszla na jego puchata szyje, kolce byly splaszczone mlotkiem zeby nie wbijaly sie psu w siersc i skore, potem znalezlismy fajna skorzana obroze zaciskowa, ktora tez nie bardzo spelniala swoja funkcje bo zapinalismy na to drugie oczko by sie nie zaciskala. Jesli jestes pewna szelek to je kup, natomiast ja nie jestem zwolennikiem szelek na codzien, pies z wielu wzgleow powinien byc przyzwyczajany do obrozy. |
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Jak popatrzysz na pudła z zawodów ostatnich lat, to nie jest tak, że siedzą na nich właśnie te. Ale to rozmowa o światopoglądach, każdy ma inny i to normalka. Ja nie potrzebuję wymówek, bo mój pies to, czy tamto. Do lasu chodzę bez OE, można? Można, do parków też. BTW- wieczorkiem zajrzę czy przypadkiem nowelizacja ustawy nie zakazuje używania rzeczonych sprzętów, co naszą dyskusję uczyniłoby zupełnie bezzasadną
|
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Junior Member
Join Date: Dec 2011
Posts: 61
|
Zwykłą obroże też będzie miał, ale jeszcze nie teraz. Właśnie szytą specjalnie na zamówienie z imieniem
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Junior Member
Join Date: Jun 2009
Posts: 56
|
Eeee
BTW, odkąd pies znajomej prawie sobie wyjął oko kolczatką innego psa podczas zabawy, mam duże opory, żeby puścić Zu do psa biegającego luzem w kolcach, które zazwyczaj latają sobie "w te i wewte" dookoła szyi rozbawionego futrzaka. |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Junior Member
Join Date: Dec 2011
Posts: 61
|
Mówię, mi też kolczatka średnio pasuje... Dlatego cały czas próbuję namówić mamę na szelki... Miał wczoraj też zwykłą obrożę, ale zjadł... :P
|
|
|
|
|
|
#8 | |
|
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Quote:
A tak na serio - zwykła obroża, bez wyszytego imienia, tez jest ok, oby miała mocne zapięcie (coby wilczak się z iej nie wypiął) I na szkolenie w szelkach nie masz co iść, chyba że to tropienie. A i tutaj mogą być inne, mniej lansiarskie. Ja kupiłam juliusy, bo mi się podobały, bo wygodne i solidne, bo nie potrzbowałam ich do sportu, bo byłam przy kasce, bo mimo wszystko jestem trochę gadżeciarą. Ale gdybym potrzebowała szelek BARDZO i nie była przy forsie (czyt: wisiała rodzicom na garnuszku) - zrobiłabym je sama albo poszukała tańszej alternatywy w sieci Internet. |
|
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|