Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 03-01-2012, 23:54   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by _Alexx_ View Post
To chyba zacznę męczyć mamę o szelki... Ja używałabym ich tylko do codziennych spacerów ew. do biegania przy rowerze albo treningów takich w szkółkach czy coś...
Na treningi nikt Ci nie pozwoli zakładać szelek (mowa o posłuszeństwie)- tam pies chodzi w obroży, na egzaminy-obowiązkowo w łańcuszku (taki regulamin).
Te szelki są spacerowo-rekreacyjne. Osobiście wole szelki na psie niż obrożę, niestety mój pies ma inny pogląd na sprawę, więc mamy zero lansu (a szkoda)
Jedna rzecz, poruszona przez Alę się zgadza, ale dotyczy to wszystkich szelek (tych codziennych, nie wyczynowych)- nie wiem dlaczego ale projektanci się zmówili i wszystkie zapinki są na boku lub na dole, co mi się nie podoba, jak znajdę takie z zapięciem na górze- poważnie pogadam z Cheyem, kto tu w końcu rządzi
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 00:38   #2
olgam
Junior Member
 
Join Date: Dec 2011
Posts: 61
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Osobiście wole szelki na psie niż obrożę, niestety mój pies ma inny pogląd na sprawę, więc mamy zero lansu (a szkoda)
Czyli nie każdemu psu wygodnie w szelkach czy to jest raczej kwestia przyzwyczajenia?
olgam jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 01:02   #3
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

U nas szelki Juliusa drugi sezon są eksploatowane i faktycznie super (rower, agility, spacery, zabójstwa innych burych), przyznaje do sportów typu dogtreking lepsze np manmatowe ale te z kolei kompletnie nie nadają się do normalnego użytkowania. Co do psa Aszczur od razu polubiła szelki nie był żadnego problemu z przyzwyczajaniem, no takie moje wrażenie iż w szelkach łatwiej mi się psa kontroluje niż w obroży.
To pisałem ja Witek
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 09:05   #4
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Do dogtrekingu - manmatowe - idealne!!! Do obrony -skórzane - Gappay.
Na spacery - niestety nie wiem
Wyznaję zasadę: szelki do pracy, obroża na spacery. Pies wie kiedy ma pracować.
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 09:28   #5
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by szasztin View Post
Wyznaję zasadę: szelki do pracy, obroża na spacery. Pies wie kiedy ma pracować.
My również wyznajemy podobną zasadę. Jest to spowodowane tym, że zdarza nam się dogtrekkingować, a "wymagania" jakie się stawia psu podczas takich zawodów różnią się zasadniczo od tego, czego wymagamy od psa wychodząc z nim na zwykły spacer (na smyczy). W związku z tym obroża na szyi ma oznaczać, że obowiązują wszystkie zasady "grzecznego poruszania się", tzn. bez ciągnięcia, a szelki oznaczają, że możemy "dawać do przodu". Wydaje mi się, że dzięki takiemu postępowaniu, robimy Łowcy mniejszą "wodę z mózgu", niż gdybyśmy ww zasad nie przestrzegali.
PS
Quote:
egzaminy-obowiązkowo w łańcuszku (taki regulamin)
Hm, chyba coś się musiało w tym zakresie zmienić (?) Obydwa PT wszyscyśmy zdawali w normalnych skórzanych lub parcianych obrożach (znaczy psy, nie my ) i taki był chyba wymóg.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 10:02   #6
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Też chciałam pisać o wzmocnieniu instrumentalnym ale mnie ubiegliście
Aszczura do DT ma swoje manmaty o zupełnie innej budowie niż juliusy dlatego będąc w juliusach nie dostaje gorączki przedstartowej (Ci co zwrócili uwagę na Aszczu podczas WAR to wiedzą o co mi chodzi).
Natomiast mnie się lepiej kontroluje ASzczu jednak na obroży, dlatego póki obsługuje jednocześnie Kaja i Aszczu korzystam z obroży.

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Na treningi nikt Ci nie pozwoli zakładać szelek (mowa o posłuszeństwie)- tam pies chodzi w obroży
A tu Cie zaskoczę - szkoły typowo pozytywne korzystają tylko z szelek, bo obroża jest fe i stresuje psa. Niektórzy trenerzy polecają nasze szelki jako swoiste uspokajacze dla psów, bo są duże i otulają psy
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 11:19   #7
Faolan
Junior Member
 
Faolan's Avatar
 
Join Date: Jul 2010
Location: Warszawa
Posts: 81
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
A tu Cie zaskoczę - szkoły typowo pozytywne korzystają tylko z szelek, bo obroża jest fe i stresuje psa. Niektórzy trenerzy polecają nasze szelki jako swoiste uspokajacze dla psów, bo są duże i otulają psy
A ja się nie zgodzę z Wami obiema W szkole "Wesoła Łapka", do której uczęszczamy i która jest typowo pozytywna, psy normalnie chodzą w obrożach, ale szelki są dopuszczalne. Tak więc dużo chyba zależy od preferencji i przyzwyczajeń szkoleniowca.

Teoretycznie oczywiście szelki powinny być odbierane przez czworonoga lepiej niż obroża. W końcu nacisk na szyję to zagrożenie dla tętnicy, podczas gdy otulanie uspokaja (np. w metodzie TTouch stosuje się obwiązywanie bandażami elastycznymi dla uspokojenia zwierzaka). No, ale wiadomo, każdy pies ma prawo do własnego zdania
Faolan jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 11:49   #8
Elentia
Junior Member
 
Elentia's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Location: Rataje /Wrocław
Posts: 137
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Hm, chyba coś się musiało w tym zakresie zmienić (?) Obydwa PT wszyscyśmy zdawali w normalnych skórzanych lub parcianych obrożach (znaczy psy, nie my ) i taki był chyba wymóg.
Nie wiem jak z PT, ale w obedience chyba w wyższych klasach łańcuszek musi być. Dlatego warto od początku psa uczyć pracy w łańcuszku, później to działa na tej samej zasadzie jak z szelkami: łańcuszek =praca
Elentia jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 12:01   #9
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Elentia View Post
Nie wiem jak z PT, ale w obedience chyba w wyższych klasach łańcuszek musi być. Dlatego warto od początku psa uczyć pracy w łańcuszku, później to działa na tej samej zasadzie jak z szelkami: łańcuszek =praca
Szkoda, że to nie jest ujednolicone. W szkołach promuje się (i wg mnie słusznie) normalne obroże, na PT nam wręcz NAKAZANO normalne obroże, a tu ni z gruszki ni z pietruszki w obedience łańcuszek. Pomijam, że sensu w tym jakowegoś (tego łańcuszka znaczy na zawodach) nie widzę. No ale mogę się nie znać, bo nigdy nie stosowałam.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 17:55   #10
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Hm, chyba coś się musiało w tym zakresie zmienić (?) Obydwa PT wszyscyśmy zdawali w normalnych skórzanych lub parcianych obrożach (znaczy psy, nie my ) i taki był chyba wymóg.
A nie powinniście byli:P
Teraz mamy nowe regulaminy i one stopniują: "W trakcie wykonywania wszystkich ćwiczeń i w przerwach pomiędzy nimi pies musi mieć na szyi
na egz. PT-1 zwykłą obrożę, względnie łańcuszek, na egz. i zawodach PT 2 i 3 pojedynczy, luźny
łańcuszek." Przy starym PT był już łańcuszek (o ile mnie pamięć nie myli). Powód jest prosty-w łańcuszku nie ukryjesz prądu, kolców itp. Widocznie wyszli z założenia, że PT-1 jest na takim poziomie, że nikt wspomagaczy używać nie będzie i dopuścili obrożę.
Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor
A tu Cie zaskoczę - szkoły typowo pozytywne korzystają tylko z szelek, bo obroża jest fe i stresuje psa. Niektórzy trenerzy polecają nasze szelki jako swoiste uspokajacze dla psów, bo są duże i otulają psy
Sorry, ale nie myślę najlepiej o takiej szkole To niunianie dla panienek a nie szkolenie. Obroża jest "przekaźnikiem" korekty, działa miejscowo, chodzenie w szelkach przy nauce równania musi wyglądać śmiesznie;/
I bardzo bym chciała zobaczyć na choćby Ob0 psa uczonego tylko na szelkach.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 18:19   #11
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Powód jest prosty-w łańcuszku nie ukryjesz prądu, kolców itp. Widocznie wyszli z założenia, że PT-1 jest na takim poziomie, że nikt wspomagaczy używać nie będzie i dopuścili obrożę.
Aha, no to przynajmniej rozumiem, skąd się wzięła idea. Cóż, nie pomyślałabym również, że ktoś może wpaść na pomysł ukrywania prądu czy kolców pod obrożą... Tyle lat żyję, a dalej taka naiwna...
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 23:26   #12
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Sorry, ale nie myślę najlepiej o takiej szkole To niunianie dla panienek a nie szkolenie. Obroża jest "przekaźnikiem" korekty, działa miejscowo, chodzenie w szelkach przy nauce równania musi wyglądać śmiesznie;/
I bardzo bym chciała zobaczyć na choćby Ob0 psa uczonego tylko na szelkach.
Ja takiej szkoły też nie popieram, ale szanuję to, że niektórzy tak A czy mają efekty sportowe czy tylko wychowawcze czy też żadne to nie wiem :P Wiem tylko, że jest taki nurt maksymalnego unikania stresu dla psa. Nawet gdzieś widziałam artykuł (chyba na WP) dotyczący właśnie tego, że dla psa naj naj są tylko szelki a reszta to zło
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 05-01-2012, 10:51   #13
Faolan
Junior Member
 
Faolan's Avatar
 
Join Date: Jul 2010
Location: Warszawa
Posts: 81
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
A nie powinniście byli:P
Obroża jest "przekaźnikiem" korekty, działa miejscowo, chodzenie w szelkach przy nauce równania musi wyglądać śmiesznie;/
I bardzo bym chciała zobaczyć na choćby Ob0 psa uczonego tylko na szelkach.
Przyznam, że tego nie rozumiem... Ja sama nie jestem zwolenniczką czysto pozytywnego wychowania, bo uważam, że - niezależnie od teoretycznych możliwości - nie jest ono praktyczne dla zwykłego człowieka w codziennym życiu. Zgadzam się tutaj z opinią Zofii Mrzewińskiej - ja będę czekać, aż pies spontanicznie okaże pożądane zachowanie, a on tymczasem wpadnie pod samochód...

Z drugiej strony jednak ta typowa "korekta" smyczowa, czyli de facto kara (nie owijajmy w bawełnę) mnie nie przekonuje. IMHO odejście od nogi przy nauce równania to sprawa zbyt duperelna, aby stosować ostry bodziec karcący.

Co innego dosłowna korekta - w tym wypadku korekta kursu - która ma zwierzakowi pokazać, co powinien robić. (Notabene, w mojej szkole na to również nie pozwalają - psa należy wyłącznie naprowadzać, żadnego przymusu fizycznego. Taki zakaz też do mnie nie przemawia, bo czasami po prostu tak jest szybciej i prościej, więc skoro nikomu się krzywda nie dzieje, po co marnować czas?) Tego rodzaju korektę - lekkie przyciągnięcie - można bez problemu wykonać na szelkach.
Faolan jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 13:16.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org