Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Kluby CzW i prawo

Kluby CzW i prawo Kluby CzW w Polsce i za granicą, informacje na temat grupy inicjatywnej Klubu Czechosłowackiego Wilczaka, przepisy dotyczące rasy...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 04-10-2011, 10:40   #1
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

Ale to sa dwie sprawy 1. Presja srodowiska i kupujacych. Dzieki temu mamy (poza 3 wyjatkami potwierdzajacymi regule) mioty po rodzicach przeswietlonych i zdrowych na HD. Mamy coraz wiecej miotow po badanych i odpowiednio dobranych rodzicach na DM i dwarf. 2. To przepisy ktore klub wymusi na ZK, czyli tylko HD (nie ma co nawet liczyc ze ZK zatwierdzi coś jeszcze). Jesli wejdzie DNA to raczej dla wszystkich ras i dlugo na to poczekamy. Klub rasy przy ZK nie bedzie nigdy mial uprawnien jak czeski czy slowacki, bo nasz zwiazek ma zupelnie inna strukture.
__________________
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 04-10-2011, 11:47   #2
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Cool

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
Ale to sa dwie sprawy

1. Presja srodowiska i kupujacych.

2. To przepisy ...
1. Środowisko to my-opiekunowie i potencjalni, przyszli opiekunowie. My mamy pieniądze, "oni" "towar". My chcemy dobry towar, "oni" muszą nam go zapewnić. Jeśli nie, to znajdziemy takiego sprzedawcę, który da nam najwyższą jakość. I nawet więcej zapłacimy. Tu nie ma żadnej łaski. Wilczaków jest "od cholery" i jest w czym wybierać. A wybór musi być mądry: zajrzę na strony hodowców, zajrzę na stronę ZKwP, porównam, zagłębię się w temat. I nawet "pomarudzę" i pokręcę nosem.
A potem wybiorę najlepszego z najlepszych.

2. Moim zdaniem, klub niczego nie musi wymuszać, z niczym nie musi czekać i nie trzeba mieć oficjalnych uprawnień. Bo co to Klub rasy? Klub to ludzie. Pasjonaci, którym zależy na psach. Jeśli będzie się grzecznie czekać na łaskawe decyzje ZKwP, to temat wilczaków można powiesić na gwoździu i zapomnieć o sprawie. Wyobraź sobie Jefta, że np. klub jest Klubem Pasjonatów, w którym równorzędnie działają hodowcy i opiekunowie. I znawcy rasy i znawcy genetyki. Że sami sobie narzucimy wysokie standardy. Że będzie, np., lista hodowców spełniających wszystkie wyżyłowane standardy i lista tych, którzy uważają pewne kwestie za zbędne. Że na stronie Klubu było by podane, co kupujący ma prawo wymagać od sprzedającego*. Tak, zdaję sobie sprawę, że to marzenia. Ale wszystko jest w naszych rękach. To my zdecydujemy, co dla wilczaka w przyszłości może znaczyć określenie "dobro rasy". A że wtedy będzie ostre sito, że hodowca poniesie kolejne koszty przed sprzedażą? Trudno. Przetrwają najlepsi ->najlepsze psy. A ZKwP niech dalej tkwi w samozadowoleniu i błogostanie -dajmy mu to, czego chce /forsy/, a sami "róbmy swoje".
ZKwP nie może nam zabronić /!/ narzucenia sobie pewnych restrykcji, nie może nas rozwiązać z powodu działań na rzecz rasy.

....
*-ale... w sumie..... gdyby były takie listy i zasady oficjalnie podane na WD, to Klub może nie byłby wcale potrzebny....

Last edited by Puchatek; 04-10-2011 at 12:16.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 04-10-2011, 12:15   #3
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Puchatek View Post
1. Środowisko to my-opiekunowie i potencjalni, przyszli opiekunowie. My mamy pieniądze, "oni" "towar". My chcemy dobry towar, "oni" muszą nam go zapewnić. Jeśli nie, to znajdziemy takiego sprzedawcę, który da nam najwyższą jakość. I nawet więcej zapłacimy. Tu nie ma żadnej łaski. Wilczaków jest "od cholery" i jest w czym wybierać. A wybór musi być mądry: zajrzę na strony hodowców, zajrzę na stronę ZKwP, porównam, zagłębię się w temat. I nawet "pomarudzę" i pokręcę nosem.
A potem wybiorę najlepszego z najlepszych.

2. Moim zdaniem, klub niczego nie musi wymuszać, z niczym nie musi czekać i nie trzeba mieć oficjalnych uprawnień. Bo co to Klub rasy? Klub to ludzie. Pasjonaci, którym zależy na psach. Jeśli będzie się grzecznie czekać na łaskawe decyzje ZKwP, to temat wilczaków można powiesić na gwoździu i zapomnieć o sprawie. Wyobraź sobie Jefta, że np. klub jest Klubem Pasjonatów, w którym równorzędnie działają hodowcy i opiekunowie. I znawcy rasy i znawcy genetyki. Że sami sobie narzucimy wysokie standardy. Że będzie, np., lista hodowców spełniających wszystkie wyżyłowane standardy i lista tych, którzy uważają pewne kwestie za zbędne. Że na stronie Klubu było by podane, co kupujący ma prawo wymagać od sprzedającego*. Tak, zdaję sobie sprawę, że to marzenia. Ale wszystko jest w naszych rękach. To my zdecydujemy, co dla wilczaka w przyszłości może znaczyć określenie "dobro rasy". A że wtedy będzie ostre sito, że hodowca poniesie kolejne koszty przed sprzedażą?** Trudno. Przetrwają najlepsi ->najlepsze psy. A ZKwP niech dalej tkwi w samozadowoleniu i błogostanie -dajmy mu to, czego chce /forsy/, a sami "róbmy swoje".
ZKwP nie może nam zabronić /!/ narzucenia sobie pewnych restrykcji, nie może nas rozwiązać z powodu działań na rzecz rasy.

....
*-ale... w sumie..... gdyby były takie listy i zasady oficjalnie podane na WD, to Klub może nie byłby wcale potrzebny...
**-jeśli kogoś nie stać na takie wydatki, to niech nie hoduje.


.......................
Sorry, coś mi tu szeleje...miał być edit w poprzednim poście, a zrobił się drugi post...

Last edited by Puchatek; 04-10-2011 at 12:20.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 04-10-2011, 12:43   #4
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

To moze nie ma potrzeby wyważania otwartych drzwi.
Jeżeli zależy nam na podnoszeniu jakości "towaru" jakim są szczeniaki i uznajemy, że najważniejsze będą zdrowie i badania może wystarczy opracować zestawienie hodowli i badań psów, certyfikatów i co tam jeszcze przyjdzie komu do głowy. Do tego klub nie jest potrzebny.
W zasadzie teraz te informacje tez sa dostępne, ale ciężko to wszystko ogarnać. Dla osób, które "siedzą" w temacie nie jest problemem sprawdzenie danych na stronach poszczególnych hodowli, ale dla początkujacych to droga przez mękę.

Mozna również np wykorzystac stronę GI lub WD i zebrać informacje dla kupujących czego powinni i mogą od hodowców wymagać.
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 05-10-2011, 11:52   #5
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by dorotka_z View Post
To moze nie ma potrzeby wyważania otwartych drzwi.
(...) może wystarczy opracować zestawienie hodowli i badań psów, certyfikatów i co tam jeszcze przyjdzie komu do głowy.(...)
W zasadzie teraz te informacje tez sa dostępne, ale ciężko to wszystko ogarnać. Dla osób, które "siedzą" w temacie nie jest problemem sprawdzenie danych na stronach poszczególnych hodowli, ale dla początkujacych to droga przez mękę.

Mozna również np wykorzystac stronę GI lub WD i zebrać informacje dla kupujących czego powinni i mogą od hodowców wymagać.
Nooo, jestem ZA!
To w takim razie, czy można prosić administratora, by powstał nie temat, ale zestawienie wszystkich hodowli w jednym miejscu?* Ale np....z rubrykami, kto ma wszystkie badania /jeśli, oczywiście Hodowcy pozwolą na to, kto badań nie ma -zostanie puste miejsce/ i jakie są ich wyniki, kto ma certyfikaty /to one nadają rangę badaniu/, ile suka miała dotychczas miotów i wielkość miotów -ile się urodziło i ile zmarło /pogląd, czy była "eksploatowana" ponad miarę, czy zachowała "umiar", który też wpływa na jakość miotu/, ile razy krył reproduktor /kwestia puli genetycznej/. "i co tam jeszcze przyjdzie komu do głowy". I można by jeszcze podać bonitacje, testy psycho i sprawnościowe i użytkowości. Wszystko w jednym miejscu... Ech, marzenia...piękna sprawa.

Fakt, bardzo dużo informacji jest na WD, ale czasem trudno pewne rzeczy znaleźć. Gdy ktoś szuka psa musi wertować strony hodowców, "przebijać się" przez WD, a przy zestawieniu zbiorczym było by prościej i wygodniej.

I jeszcze vademecum dla kupującego. Czego może oczekiwać, a czego wymagać. Jak powinna być uczciwie skonstruowana umowa kupna-sprzedaży /czy to przyszłych psów hodowlanych: psa lub suki, czy "nakolannika"/. Kwestia odpowiedzialności za świadome zatajenie problemów, kwestia współodpowiedzialności hodowcy, jeśli coś wyjdzie... A może i kwestia odpowiedzialności kupującego /obowiązek badania psa -na rozum też.../.

..........................
Sssmoku, idzie zima... czas pogodzić się z piecem... weź moją deklarację na rozpałkę...
..........................
*-właśnie rozglądam się za drugim wilczakiem i jako potencjalny kupujący chcę wybrać najlepiej
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 05-10-2011, 15:59   #6
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by Puchatek View Post
i jakie są ich wyniki, kto ma certyfikaty /to one nadają rangę badaniu/
Jak pokazała ostatnia sprawa, nie zawsze nadają rangę
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 05-10-2011, 18:12   #7
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
Jak pokazała ostatnia sprawa, nie zawsze nadają rangę
Pokazała ostatnia sprawa?
Sorry, nie znam sprawy.
Ale czy można podważyć certyfikat /o randze międzynarodowej/ wystawiony przez lekarza "z ramienia" ZKwP*?
Bo ja o takim certyfikacie napisałam...
.....
Jeśli o taki Ci chodzi, to może utrudnić zabawę...
Raz w miesiącu przy konkretnych rubrykach wszyscy chętni będą dawać punkt "+" dla najlepszej, wg. niego, hodowli, dla najlepszego hodowcy, dla najlepszego psa, za etykę zachowań. Ale na dany "typ" głosują tylko osoby nie związane bezpośrednio z hodowlą /i może być miejsce na krótki dopisek/
I może być też "-" -np. za "niesportowe" zachowanie: za chamówę, za "lewe" lub podejrzane badania, za "dziwne" super noty na wystawach, za szczucie jednego na drugiego.
Pełna transparentność.
I tak mógłby powstać ranking hodowli i psów.
Zostaną najlepsi, bo najgorsi "zawodnicy" sami wypadną - wykopie ich rynek.
To tylko zarys bez sprecyzowań. Ale ja chętnie się w to "zabawię" -może wreszcie skończą się publiczne chamówy-podchody rodem z rynsztoka względem najlepszych/najważniejszych hodowców /jak w jednym z tematów równoległych , ale nie o WAR mi chodzi!/, a zacznie zachowanie na poziomie nie uwłaczające naszym fantastycznym psom.
...
*-w przypadku "golema" jestem w stanie jednak we wszystko uwierzyć...
...
I Kodeks Etyczny "odfajkowany" bez Klubu...

Last edited by Puchatek; 05-10-2011 at 18:17.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 03-11-2011, 22:15   #8
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Puchatek View Post
Nooo, jestem ZA!
To w takim razie, czy można prosić administratora, by powstał nie temat, ale zestawienie wszystkich hodowli w jednym miejscu?* Ale np....z rubrykami, kto ma wszystkie badania /jeśli, oczywiście Hodowcy pozwolą na to, kto badań nie ma -zostanie puste miejsce/ i jakie są ich wyniki, kto ma certyfikaty /to one nadają rangę badaniu/, ile suka miała dotychczas miotów i wielkość miotów -ile się urodziło i ile zmarło /pogląd, czy była "eksploatowana" ponad miarę, czy zachowała "umiar", który też wpływa na jakość miotu/, ile razy krył reproduktor /kwestia puli genetycznej/. "i co tam jeszcze przyjdzie komu do głowy". I można by jeszcze podać bonitacje, testy psycho i sprawnościowe i użytkowości. Wszystko w jednym miejscu... Ech, marzenia...piękna sprawa.
Marzenia... Niestety szablony zawsze zawodza....
Co do badan - jasne. Ale pamietaj, ze jesli chodzi o PR to lepiej je ukrywac. "Ladniej" wyglada hodowla, ktora opublikuje kilka wynikow np HD-A (a dysplatyki ukryje), niz "szczera" hodowla, ktora opublikuje kilka wynikow HD-A i np jeden HD-C. "Nowi" jako "zdrowsza" potraktuja ta kretacka, ktora zle wyniki ukrywa...

Ile suka miala miotow - pytanie jak okreslic, czy powinna miec chocby jeden... Tak samo repy.... Ja swojego pierszego wilczaka nie uzylam nawet jednego razu (a byl ututulowany jak malo ktory wilczak w Polsce). A konkurencja radoscnie mnozyla psy, ktore nie tylko badanie nie byly, ale ani nawet do piet mu eksterierowo nie dorastaly... O charakterze nie wspominajac... W przypadku niektorych psow jeden miot to o miot za duzo. Czasem okazuje sie, ze dana suka hodowlana niesie albo wady, albo jest zla suka hodowlana (jej dzieci wyjatkowo odbiegaja od wzorca)... Hodowca ktory uzyje jej do 3-4 mitow bedzie lepszy niz taki, ktory na swietnej suce wychoduje 5 miotow?
Ilosc szczeniat - jesli nie bedziesz przy porodzie to nie bedziesz wiedziec ile bylo... Mielismy hodowcow, ktorzy atakowali innych, ze odszedl im jeden szczeniak, a kiedys mocno wypity przyznal sie, ze stale maja straty. Lacznie z calym miotem...

To samo z reproduktorami - czy pupularny dajacy dobre i zdrowe szczeniaki jest gorszy niz taki, ktory mial malo miotow (bo pochodzi z "chorej" linii i hodowcy wola nie ryzykowac). Czy uzycie psa z tragicznej i chorej linii tylko dlatego, ze byl malo uzywany to przyklad dobrego hodowania?
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 21:54.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org