![]() |
![]() |
|
Kluby CzW i prawo Kluby CzW w Polsce i za granicą, informacje na temat grupy inicjatywnej Klubu Czechosłowackiego Wilczaka, przepisy dotyczące rasy... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]() Quote:
Wielu z nas zastanawia się, dlaczego jeszcze nie ma wszystkich deklaracji /przecież w zasadzie to "krótka piłka": każdy duży i rzetelny hodowca robi akcję wśród "swoich" opiekunów i bęc... deklaracje są/, dlaczego hodowcy zamilkli lub zrobili się oszczędni w słowach? Być może idę złym tropem... A może nie? ZKwP bajdurzy o dobru rasy /nie dobrze się robi słuchając tego obrzydliwego kłamstwa/, o realizowaniu statutowych i regulaminowych zadań /co to za cholera?/, a przede wszystkim o forsie. Ale jakoś nie spieszy się z aktualizacją postanowień "firmy-matki": http://www.fci.be/uploaded_files/29-2010-annex-en.pdf /może ktoś miałby chwilę, by przetłumaczyć.../ Gdyby tak połączyć tę "Strategię Hodowlaną" FCI /ciekawe za ile lat ZKwP to przetłumaczy i umieści na swoich stronach.../ i zapędy "fanatyków" pro-zwierzęcych można by wysnuć niezłe bajdurałki... Że np. hodowcy zostaną zobligowani do działań uczciwych i transparentnych, że trzeba się będzie rozliczać z fiskusem, że trzeba będzie eliminować z hodowli "wadliwe" "egzemplarze" /o zgrozo! i jeszcze dawać im jeść do końca ich dni/, że będą musieli ponosić odpowiedzialność za sprzedanego psa, że trzeba będzie dać kupującemu zdrowotną "gwarancję jakości"... i jeszcze kilka innych bzdurek. Od lat analizuję zachowania tego intrygującego "monolitu" i nie rozumiem, dlaczego Związek tak strasznie niszczy kolejne rasy /to moje bardzo prywatne zdanie/, dlaczego traktuje nas jak niegodne szacunku trybiki mające tylko dawać potworowi najeść się naszymi pieniędzmi. Dlaczego za wszystko trzeba Związkowi płacić. To my-opiekunowie dajemy mu "żyć", ale to z hodowcami "całują się" publicznie sędziowie na wystawach /ten brak skrępowania obu stron zniesmacza, szczególnie mocno, gdy się widzi, który hodowca w którym oddziale wygrywa.../. I wniosek, niestety, nasuwa się sam: jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Moim zdaniem, hodowcom nie opyla się teraz tworzyć Klubu -idą ciężkie dni.... .... I w ten sposób złamałam świętą zasadę /i mój psi obowiązek/: "5)stać na straży dobrego imienia Związku". A może nic nie złamałam......przecież nie można stać na straży czegoś, czego nie ma... .... Jeśli powyższy tekst uraził porządnych hodowców i porządnych działaczy Związku, to przepraszam. Uogólniłam. Last edited by Puchatek; 03-10-2011 at 08:38. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]()
Puchatku podpisuje się pod twoim tekstem obiema rękami. Kolesiostwo i niekompetencja sędziów spowodowały iż totalnie odpuszczam wystawy (jeszcze tylko moja żonka musi na oczy przejrzeć)
To pisałem ja Witek
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
![]()
Oj Puchatku, ile tu nieszczęsnej prawdy....
Czasem nawet działać czynie w zk się odechciewa ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]()
A ja zapytam przewrotnie. Po co ten klub? Przeforsowanie obowiazku HD i organizacja wystawy klubowej? Czy jest cos jeszcze na co potrzeba klubu a czego nie moga zdzialas nieformalne grupy?
ED i inne badania... innym rasom nawet majacym swoje kluby sie nie udalo Bonitacja i testy psychiczne... tylko to dla wielu hodowcow oznacza strate psow hodowlanych wiec czy jak przyjdzie co do czego to beda chcieli wprowadzenia tego? Szkolenia dla sedziow...belgomaniacy zrobili, kilku sedziow przyjechalo. Co jeszcze moglby zrobic klub? |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |||||
VIP Member
|
![]() Quote:
Moze to dzialalnosc ich klubu, ale poziom sedziowania ich rasy jest o wiele wyzszy niz naszej... Jakos nie widze na ich wystawach przekatowanych, limfatycznych zwierzat o budowie ONkow... ![]() Quote:
To jest cos co zrobic mozna... Wystarczy wspolnie wyznaczyc zasady.... Mozna tez zrobic szkolenie dla hodowcow i liste osob, ktore byly podac do oficjalnej wiadomosc... bo to na serio wiele mowi o jakosci hodowli... Tak sie sklada, ze po swiatowce w Bratyslawie odbyl sie obszerny wyklad o wzorcu... Hodowcow z Polski bylo sporo... Wszyscy sie stawili? Oczywisce, ze nie - zabraklo tych, ktorzy hoduja wlasnie selekcjonujac psy na "owczarkowatosc"... Efekt unikania wiedzy widac jak na dloni, ale ostatecznie bez znaczenia jest to, czy hoduja zle, bo nie interesuje ich to co mowi wzorzec, czy nie interesuja ich wyklady, gdzyz doskonale zdaja sobie sprawe, ze hoduja nietypowe psy i nikt nie wplynie na ich zdanie i "preferencje" - nawet jesli bedzie to osoba, ktora ta rase (i wzorzec) wspoltworzyla... Quote:
Quote:
Quote:
![]() ![]() Twoja metoda jest swietna, ale niestety sprawdzi sie jedynie, gdy na stronach ludzie beda mieli dostep do kompletnych informacji... A bedzie tak jedynie, gdy ludzie przestana sie bac zrobic od czasu do czasu "aferke" i zaczna pisac swoje wlasne zdanie - prawde , a nie jedynie slodzic.... ![]() Jesli bedziemy wszyscy sobie ciumkac, siedziec cicho dla idea "miedzyhodowlanego pojednania" to taki nowy wlasciciel nie dowie sie nic... Ja juz sie w cos takiego wkopalam w innym temacie... Nie polecam - dlatego teraz czytam wszystkie bitwy slowne i wyrabiam sobie swoje zdanie... ![]()
__________________
|
|||||
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
"A jak odroznisz prawde od klamstwa...?"
Dla mnie to banalnie proste!!! Mam Ciebie /chociaż słabo u Ciebie z kontaktem na pw/, Daivę, Sssmoka, Lupuska -każdą z Was poproszę o pomoc/opinię i sobie wypośrodkuję... ![]() Proste, jak budowa cepa. Ale fakt, łatwo mi mówić teraz... ![]() Oj, zaraz ciumkać..... ..."chrzęst broni" w dyskusji bywa bardzo konstruktywny... ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Beda trzy negatywne opinie przeciwko czwartemu hodowcy... ![]() Oczywiscie filozofuje... ![]() ![]() Problem w tym, ze czasem komus sie uwierzy, a potem jest ZONK.... ![]() Przyklad - mielismy hodowce, ktory przez lata handlowal wilczakami. Kupowal tanio w jednym z krajow pochodzenia rasy, sprzedawal drogo u siebie. Potem przestal - zaczal hodowac. Zrobil duzo dobrego dla rasy w swoim kraju promujac badania. Potem zaczal ukrywac wyniki i nawiazal wspolprace z rozmnazalnia - ponownie zajal sie handlem szczeniakami. Teraz wyrzucono go z klubu za znecane sie nad zwiarzetami... To 20 lat jego dzialalnosci... ![]() Jego slowo mialo rozna wartosc w roznym czasie... wiele sie od niego dowiedzialam, ale tez byly czasy, gdy z ust padaly mu jedynie klamstwa oczerniajace inne hodowle... I badz tu madry.... ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]() Quote:
![]() Belgi sa eksterierowo dosc podobne wilczakom i tez maja podobne problemy z sedziami. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
Oj, Margo! Kobieto małej wiary!!!
Ja bardzo wierzę w środowisko wilczakowców! ![]() /to nie to, co ciepłe kluchy w iw: biżu ze svarowskim i "ą" i "ę"... ...tam nie ma zapachu napalmu o poranku..../ Gdzie, jak nie tu, za świstek a nie certyfikat badań sfora wyżre tchawicę delikwentowi na oczach świata? Gdzie, jak nie tu, oficjalnie tępi się konkurencję za potwierdzone lewizny? Gdzie, jak nie tu, nazywa się rzeczy po imieniu i wszystkie ciemne sprawki wychodzą na światło dzienne? I te "kły" właśnie są do wykorzystania! Tu każdy ambitny hodowca sam z siebie lata po oficjalne certyfikaty i wpisy. To jest niesamowita samodyscyplina! Każdy kto będzie chciał być na"Top Liście" hodowlanej, bez przypominania wklei skan wszystkich badań i zrobi wszystkie wpisy. Bo konkurencja czyha za węgłem, miotów na kilogramy. Mówisz mioty, nie wiadomo ile się urodziło. Tak, nikt postronny za akuszerkę nie robi. Ale ile w miocie zostało? ![]() Lepszy gorszy rep, lepszy lepszy rep...lepsza lepsza sucz, lepsza gorsza sucz. To dalsze ustalenia. Powolutku. Zacznijmy od rankingu i na bieżąco uzupełnianego szablonu... Małgorzato, mamy coś do stracenia? ... I nie obrażać się za podsumowanie środowiska! ![]() Jak u iw powiedziałam, że sami z siebie wilczakowcy bez przykazu robią badania, to nie uwierzyli! ... I znowu przewrotnie ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Junior Member
Join Date: Oct 2011
Posts: 35
|
![]()
No dobra to teraz czas na nozyce skoro uderzacie w stol
![]() [offtopic i wstep] Post bedacy odpowiedzia na posty uzytkownika "z Peronowki". I z ciekawosci pytanie dlaczego juz nie uzywasz do postowania uzytkownika Margo majacego prawa moderatora? Jesli moderatorzy dzialu mieli udzial w procesie mojej rejestracji to dziekuje bardzo za ostatecznie udana. Przeczytajcie uwaznie i jesli poczujecie sie wzburzeni, to wezcie oddech i napiszcie odpowiedz pojutrze. Post jest polemika z obrazliwymi epitetami pod adresem mojego pieska, ale to tylko jedna jego warstwa i te chetnie przeniose na priv. Wazniejszy jest glos w sprawie tematycznej i tego nie zgubcie. Puchatek licze na Ciebie, nie znamy sie ale zdaje sie, ze mozemy sie zrozumiec. [koniec wstepu] Gdybym tu wyczytal, ze na wystawie w Poznaniu byl lysy facet z niemila facjata to bym przeszedl nad tym do porzadku dziennego. Nic dodac nic ujac, jam Ci jest. Ale skoro czytam, ze Cedmon (bo jestem jego operatorem czy jak wolicie opiekunem) to katowany owczarek to jednak krew mi sie zagotowala. Ale zeby nie pisac zbyt emocjonalnie, odczekalem kilka dni ![]() Mowimy o tym http://www.zkwp.pl/zg/wzorce/332.pdf wzorcu tak? Nie zamierzam dyskutowac z takimi eufemizmami, ktore tu padaja. Wystarczy spojrzec w rodowody. Dzis rasa jest jaka jest, ale historycznie jej tworcy nie zwracali uwagi na cechy morfologiczne a na charakter (tez podkreslany w tym poscie). Co wiecej skoro wilczak jest mieszanka z wilkiem karpackim to umaszczenie tego jest bardziej bure niz szare, choc i to jest mit, bo ludzie badajacy wilki mowia, ze spotykaja rozne, do czarnych wlacznie. To tyle w kwestii obrzucania sie (czy obrzucania psow) epitetami. Rownie dobrze moglbym powiedziec, patrzac na zdjecia (bo biorac udzial w zabawie nie zwrocilem na to uwagi), ze wilczaki z zawinietym do gory ogonem i zadarta glowa wygladaja jak skundlone akity. I moze tu jest "pies pogrzebany", z jakiejs glupiej (bo za taka ja uwazam) frustracji, wracasz z wystawy, _ANALIZUJESZ_ zdjecia i wypisujesz takie rzeczy. Nie szkoda na to czasu? Na marginesie. Mnie _osobiscie_ nie podobaja sie koncepcje, ze pies powinien byc pobudzony i przez to machajacy ogonem, a juz klikanie takiego zachowania przypomina szkolenie szczurow ![]() Nie przepadam za wystawami, nie planuje pojawiac sie na nich czesto, z poczatku w ogole nie planowalem i Wasze wpisy oraz atmosfera tu panujaca powoduja, ze dochodze do wnosku, iz mialem racje. Wystawa to jakas absurdalna feria "widzimisie" oraz fochow przemieszana z frustracja i jadem. Nie mam psa po to zeby wygladal i wygladem musial wspierac moje ego. Dziekuje, jest wystarczajaco duze ![]() Mamy w Polsce dwie organizacje skautowe, bedziemy mieli dwa kluby jednej rasy? Badzcie powazni. Jesli warto powolac klub rasy to nalezy to zrobic. To dobrze, ze istnieja stonnictwa, nawet jesli ogniskujace sie wokol dwoch osrodkow. Klub, stowarzyszenie czy inne twory spoleczne cechuja sie strukturami demokratycznymi, zwykle jest tak, ze inicjatorzy sa pierwszymi wladzami, ale nie koniecznie i na pewno nie drugimi. Niech kazdy rozwazy to sam, nie ogladajac sie na takiego czy innego hodowce. Jesli powstana dwie inicjatywy to sprobujmy w ktoryms momencie polaczyc te inicjatywy i zebrac wymagane 100 deklaracji. To raz. Czy klub jest potrzebny? Nie wiem. Wiem, ze ZKwP (a na pewno Poznanski osrodek) to jakas pomylka, relikt istniejacy sam dla siebie, a nie dla hodowcow i wlascicieli (formalnosci, zadecie etc.). Klub ma szanse na realne dzialania, jesli bedzie roznorodny to roznorodne beda jego dzialania i dzieki temu przyciagajace roznych ludzi. Jedni beda sie szkolic, inni biegac z ogonami do goy (no offence tym razem). To dwa. Margo, z Peronowki (bo zakladam, ze jestes ta sama osoba mimo roznych kont) w innym poscie na WD nie zgodzilas sie z koncepcja powolania 2 linii: uzytkowej i wystawowej. Podpisuje sie pod takim pogladem obiema rekami, to jest jedna rasa, uzytkowa, ktora mozna wystawiac. Skoro tam (rozsadnie imo) nie zgodzilas sie na dzielenie rasy, a tutaj sama to postulujesz to albo poczytaj swoje posty zanim je opublikujesz bo przeczysz sama sobie albo robisz to swiadomie po to, zeby zawsze "Twoje bylo na wierzchu". Nie, to nie atak personlany, to konstatacja na podstawie przeczytanych postow. Nie bylo dane nam sie zbyt dobrze poznac, rok temu wpadlismy na wystawe goscinnie i sie przywitalem, w tym roku tez sie przywitalem. W obu przypadkach wydawalas sie zdziwiona i podeszlas do tego faktu z niejakim dystansem. Podobnie jak kolega, ktoremu w niedziele gratulowalem pierwszego miejsca (szczerze). Poczatki bywaja trudne ale ufam, ze bedzie lepiej. Wyszlo przydlugie, licze, ze doczytaliscie, ze nie bedziecie sie unosic, ze powstanie _jeden_ klub, nie skazany na ostracyzm z powodu zle pojetego honoru i unoszenia sie nim. Jako, ze pamiec ludzka jest ulotna i za rok wyda mi sie, ze tak nie mowilem, pisalem to zrobilem sobie ss'a ![]() Last edited by Morandir; 04-11-2011 at 00:12. Reason: kolejna poprawka - ostatnia |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
|
![]()
A co zmieni utworzenie klubu? Jakie będą z tego korzyści? Pytam serio. Jestem nowy w temacie, nie wiem, jak to działa. Czy to nie będzie czasem tak, że dalej będzie kolesiostwo, tylko na innym poziomie? Czy nie będzie pod tym względem gorzej? Środowisko wilczakowców jest przecież wystarczająco podzielone, wyraźnie widać antypatie pomiędzy niektórymi hodowcami i właścicielami. Może myślenie, które blokuje inicjatywę jest takie: "Co jeżeli, osoba, która jest nam nieprzychylna, dostanie władzę?"
__________________
Kuba Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier) |
![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]() Quote:
Dla mnie jest malutką wszą z zaburzeniami umysłowymi, której "parcie na szkło" przesłoniło miłość do rasy. A to nie jedyny przypadek prymitywnej zawiści w naszym środowisku. Dla mnie nadal wszystkie wilczaki są przepiękne /chociaż tych zagłodzonych jest mi po prostu żal/ i chciałabym, by myślenie wszystkich było podobne. I żeby psy oceniać tylko wg. wzorca /nie przez pryzmat konkretnego psa/. Ale tak się nie da. Wydawało mi się, że jeśli miałby być Klub, to z osobami "z różnych biegunów" -a takich na WD jest sporo. Moim zdaniem, jeśli będzie Klub założony przez antagonistów z "orbit", nie będzie on obiektywny: bo wzorzec w Polsce będzie "czytany" na podstawie psów z "orbit". Tak samo będzie z "championami" wystaw klubowych i to będzie dotyczyło także bonitacji. "Co jeszcze mógłby zrobić klub?" Nic, poza tym, co już zostało napisane /moim zdaniem/.WD działa prężnie, skupia gros opiekunów wilczaków, a wieści docierają błyskawicznie do "orbit" /bo jakby kto się nie starał, WD jest głónym forum dot. wilczaków/. "Bonitacja i testy psychiczne... tylko to dla wielu hodowców oznacza stratę psów hodowlanych wiec czy jak przyjdzie co do czego to będą chcieli wprowadzenia tego?" Jeśli wprowadzili by to najwięksi w rasie /mają psów sporo, jest w czym wybierać/, to byłoby super. Po nich pójdą następni. Ale właśnie przykład musiałby iść "z góry". Przecież myślą perspektywicznie: dobre jakościowo psy=zbyt na szczeniaki. Teraz jest jeszcze "wolna amerykanka", ale i to się zmieni. Klient robi się coraz bardziej wybredny, tak łatwo już mu się nie wciśnie byle czego. Klient robi się też wymagający -pełen pakiet badań będzie musiał być w komplecie z psem. A gdyby jeszcze była klauzula o współodpowiedzialności, to ho, ho, ho... Mielibyśmy wilczaki z najwyższej półki wzorcowej i zdrowotnej. I do tego powinno się dążyć. I może taką rolę "kagańca" mógłby spełniać Klub... Zawyżać normy. "Czasem nawet działać czynie w zk się odechciewa." Graba, nawet nie wiesz, jak mi smutno z tego powodu. Wy, młodzi, moglibyście wiele dobrego zrobić dla psów. Psów, z którymi jest coraz gorzej. A ZKwP ma to gdzieś*. Wy się nie unurzaliście w komunistycznej spuściźnie. Ale póki nie nastąpi rewolucja w Związku, uczestniczycie w tym /a my z Wami/. Szkoda Was młodych... *-może doczekamy dnia, w którym główni sponsorzy zrobią akcję podobną do angielskiej..., a konkurencja dla "molocha" jeszcze, co prawda, w zarodku, ale już zaistniała... Last edited by Puchatek; 04-10-2011 at 09:33. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]()
Komplet badan jakie sa do wywalczenia przez klub to HD. Sukcesem byloby dopisanie wilczakow do obecnych testow, a wlasny test lub bonitacja to bylby sukces ogromny. Nie przeceniajmy mozliwosci klubu. Spojrzcie na zalacznik "dodatkowe wymagania hodowlane"-to sa owoce walki innych klubow, malo imponujaca lista...
testy mieli by poprzec najwieksi-jakos trudno mi uwierzyc by sami sobie zadali taka strate... Ale ok moze jestem zbyt pesymistyczna. Last edited by jefta; 04-10-2011 at 09:55. |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]() Quote:
![]() ![]() Uważam, że "za chwilę" testy będą MUSIELI poprzeć najwięksi. To rynek ustanawia zasady. Masz do wyboru kupno psa od X lub Y. X ma znaną nazwę hodowli, Y ma ładne psy i badania. Co wybierze osoba myśląca? Osoba, która wie, co to znaczy chory pies i ile kosztuje leczenie*. Hodowca musi się liczyć z prawami rynku: czasem jest dobrze czasem kryzys. A jakość to podstawa, jeśli chce się być liderem. *-leczę od 2m-cy wilczarza -do tej pory nie zdiagnozowany, mogę już w głównych laboratoriach starać się o złotą kartę-przebadaliśmy wszystko, teraz leczymy objawowo to, co spieprzyli i zaniedbali lekarze. Skutek: suka jest niewidoma...i niestety, wnioski smutne: przerasowione psy, które "robiono" przez lata "na urodę", a nie "na zdrowie". Nadal to, niestety, cymbały ![]() Last edited by Puchatek; 04-10-2011 at 10:26. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]()
Ale to sa dwie sprawy 1. Presja srodowiska i kupujacych. Dzieki temu mamy (poza 3 wyjatkami potwierdzajacymi regule) mioty po rodzicach przeswietlonych i zdrowych na HD. Mamy coraz wiecej miotow po badanych i odpowiednio dobranych rodzicach na DM i dwarf. 2. To przepisy ktore klub wymusi na ZK, czyli tylko HD (nie ma co nawet liczyc ze ZK zatwierdzi coś jeszcze). Jesli wejdzie DNA to raczej dla wszystkich ras i dlugo na to poczekamy. Klub rasy przy ZK nie bedzie nigdy mial uprawnien jak czeski czy slowacki, bo nasz zwiazek ma zupelnie inna strukture.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]() Quote:
![]() A potem wybiorę najlepszego z najlepszych. 2. Moim zdaniem, klub niczego nie musi wymuszać, z niczym nie musi czekać i nie trzeba mieć oficjalnych uprawnień. Bo co to Klub rasy? Klub to ludzie. Pasjonaci, którym zależy na psach. Jeśli będzie się grzecznie czekać na łaskawe decyzje ZKwP, to temat wilczaków można powiesić na gwoździu i zapomnieć o sprawie. Wyobraź sobie Jefta, że np. klub jest Klubem Pasjonatów, w którym równorzędnie działają hodowcy i opiekunowie. I znawcy rasy i znawcy genetyki. Że sami sobie narzucimy wysokie standardy. Że będzie, np., lista hodowców spełniających wszystkie wyżyłowane standardy i lista tych, którzy uważają pewne kwestie za zbędne. Że na stronie Klubu było by podane, co kupujący ma prawo wymagać od sprzedającego*. Tak, zdaję sobie sprawę, że to marzenia. Ale wszystko jest w naszych rękach. To my zdecydujemy, co dla wilczaka w przyszłości może znaczyć określenie "dobro rasy". A że wtedy będzie ostre sito, że hodowca poniesie kolejne koszty przed sprzedażą? Trudno. Przetrwają najlepsi ->najlepsze psy. A ZKwP niech dalej tkwi w samozadowoleniu i błogostanie -dajmy mu to, czego chce /forsy/, a sami "róbmy swoje". ![]() ZKwP nie może nam zabronić /!/ narzucenia sobie pewnych restrykcji, nie może nas rozwiązać z powodu działań na rzecz rasy. ![]() .... *-ale... w sumie..... gdyby były takie listy i zasady oficjalnie podane na WD, to Klub może nie byłby wcale potrzebny.... Last edited by Puchatek; 04-10-2011 at 12:16. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
Powiedzmy sobie szczerze - w Polsce nie scieraja sie dwie orbity hodowcow WILCZAKOW, ale hodowcy WILCZAKOW i hodowcy OWCZARKOW. Jesli zaczne hodowac buldogi angielskie i powiem, ze to wcale nie sa buldogi, ale inny TYP wilczaka to mi uwierzycie? NIE! To dlaczego tak wiele osob na tym forum wierzy w twierdzenia hodowcow psow w typie owczarka, ze hoduja oni swoj wlasny "typ" wilczaka. Dlatego o ile wczesniej uwazalam, ze tworzenie dwoch klubow nie ma sensu to po wystawie w Poznaniu zmienilam zdanie. Rzeczywiscie dwa kluby sa potrzebne, bo doskonale widac, ze w Polsce hoduje sie dwie rasy. Nowopowstajacy Klub Rasy Ceskoslovensky Vlcak zrzeszajacy hodowcow Wilczakow powinien zajac sie tym co robi: promowaniu rasy Czechoslowacki Wilczak - psa "kształtem ciała, ruchem, strukturą włosa, kolorem sierści i maską przypominacego wilka". Drugi klub powstajacy przy KAW i skupiajacy hodowcow i mlosnikow psow w typie owczarka niemieckiego powinien zajac sie propagowaniem tej nowotworzonej przez nich rasy. W ich statucie powinien pojawic sie zapis: "Dokladanie wszelkich staran, by Zwiazek Kynologiczny i nastepnie FCI zatwierdzily tworzona przez nas rase pod nazwa "Polskiego Owczarka Wilczastego". Widoczny jest podzial wsrod hodowcow, widac roznice w hodownych przez nich psach, widac kto jakiemu klubowi dopinguje - nie ma sensu dwoch kompletnie roznych RAS psow wrzucac do jednego klubu.
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
Znowu chciałam zrobić edit, a coś się dubluje
![]() Last edited by Puchatek; 24-10-2011 at 10:59. |
![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
Witaj, Małgorzato!
Wiesz, że czekałam na Twój głos. ![]() Napisałaś wszystko bardzo poważnie i nie wiem, czy to na "serio,serio" czy "jajecznię" sobie urządzasz... Co proponujesz lub jaki jest Twój pogląd -wiesz, że za Tobą "pójdzie" wielu, bo głos "Margo" jest bardzo ważny. /A kwestia owczarków ubodła mnie dotkliwie ![]() ... "To pisałem ja" -Prezes jednoosobowego Klubu Pilsner Urquell & Tullamore Dew! /wszystko da się połączyć ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
VIP Member
|
![]()
Wybacz spoznienie, ale ostatnie tygodnie ma wyrwane z zyciorysu - temat wymaga wiekszech tekstow, a na nie nie mialam wtedy czasu....
Quote:
![]() *** Pani Ela: "Tegoroczny Poznań to najsilniej obsadzona stawka, wiele przepięknych psów" Margo: "Tegoroczny Poznan to kolejna wystawowa tragedia - prawdziwe wilczaki mozna bylo z latwosci policzyc na palcach jednej reki. Reszta to psy mniej lub bardziej przpypominajace owczarki. Czasem wrecz szaro-umaszczone kopie ONkow." *** Pani Ela: "Dużo zgarnęli w tym roku Czesi, no ale należało im się - suczce Nicolette" Margo: "Suczka Nicolette pewnie nie znajdzie uznania w oczu KAW, bo to piesek, ktore pani Ela okresla jako "miniaturowe wilczaki". Ale jak widac niektore przydomki gwarantuja, ze nie bedzie slowa krytyki, a jedynie podlizywanie sie." *** Pani Ela: "Niektóre psy jak zwykle w realu rozczarowują (lub po prostu dziwią) wyglądem czy też zachowaniem jak Bailien czy suczka Dream Of Darknes." Margo: "Niektore psy rzeczywiscie zaskakuja, jak Bailien czy Dream Of Darknes - jedne z niewielu psow, ktore mialy prawidlowe dlugie nogi i budowe wilczakowa i moga byc rozczaroweniem dla kazdego fana CzW w typie owczarkow. Niestety prawidlowa budowa byla powodem dla jakiego psy te polegly w ringu przy tym zalewie wilczakowoczarkow." *** Pani Ela widziala wygrane, ktore sie nalezaly, ja wygrane bazujace na tym ktory pies ma krotsze nogi, mocniejsze katowanie, bardziej opadajacy zad - czyli te, ktore zamiast bardziej wilcze maja wiecej cech wystawowych ONkow. *** KAW ma promowac psy uzytkowe, wiec dziwi mnie dlaczego nie byla zaskoczona zachowaniem i charakterem psa bedacego pomylka klasy championow - chodzi oczywiscie o Declana podwijajacego, ktory przy kontakcie z sedzia podwijal nie tylko ogon, ale caly zad. *** KAW ma starac sie o wilczakim wiec dlaczego nie ma slowa o FATALNEJ kondycji niektorych psow prezentowanych (po raz kolejny) ze wszystkimi zebrami na wierzchu. Stalo sie to normalka dla czlonkow tego nowopowstajacego klubu? Taki typ beda promowac: wychudzonych owczarkow? Na to wyglada. Ja mam wrazenie, ze historia sie powtarza - to jak w rasie owczarkach niemieckich. Kiedys byla to piekna zdrowa rasa o super budowie. Potem pojawila sie grupa hodowcow (takich odpowiednik polskiego KAWu) promujaca anomalie. W Niemczech KAW stal sie gora - dlatego obecnie ONki to kalekie psy o kalekiej budowe, gnebione przez rozne przypadlosci. To zaby w krzywymi nogami na ktore zal patrzec. Na co ja nie mam zamiaru patrzec to dzialania polskich hodowcow, ktorzy to samo chca zrobic z nasza rasa.
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|