|
|
|
|||||||
| Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Posts: 170
|
Mamy skarb w postaci małoszczekliwych psów, więc po co zmieniać kierunek i powiększać grono uciążliwych psów... Mandaty i skargi na sąsiadów to cos, co także przyczynia się do zwiększania ilości psów w schroniskach...
Też byłam przed chwilą na spacerze. Piękny wieczór, cisza, spokój, można sie rozmarzyć. A tu nagle doskoczyły do ogrodzenia 2 potężnie szczekające psy. Ja psychicznie gdzieindziej, stan prawie przedzawałowy, bo przestraszyłam się nieziemsko, mój pies zesztywniał do ataku na doskakujących do nas intruzów, i cały czar pieknego wieczoru i wyciszającego nas spaceru prysł. We mnie też wezbrała agresja do tego stopnia, że przyszło mi do głowy przed kolejnym spacerem rzucić mocną petardę w kierunku, w którym będziemy spacerować, by te "odważne" psy przez najbliższe pół godziny nie odważyły się wychylić nosa z bud i nie przyprawiały mnie o zawał gdy wychodzę się zrelaksować. Psy, które stały się stróżujące poprzez pozostawienie stada samym sobie, rzucające się na wszystko co się rusza, nie oceniające prawidłowo zagrożenia. Napewno hodowca mógłby dobrać szczeniaka, który wykazuje cechy predysponujace wilczaka do tej roli, czyli szczekliwe, agresywne, najodważniejsze, dominujące, silnie pilnujace swojego, tylko czy to rozsądne rozwijać w wilczakach takie własnie cechy, zamiast je eliminować? znamy losy kilku psów z tego forum, które źle skończyły posiadając takie własnie cechy... Last edited by maria; 01-04-2011 at 22:47. |
|
|
|
|
|
#2 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Oczywiscie CzW mozna wychowac na psa przyjacielskiego, "milego" i otwartego. Ale to tez bedzie bazowalo na ODWADZE wilczakow... Pararazujac Twoje slowa: po co zmieniac kierunek i powiekszac grono uciazliwych psow, bo nie ma nic gorszego niz psy bojazliwe, ktore bardzo chetnie uzywaja zebow ze strachu.... Zgadzam sie, ze wilczak nie powinien miec charakteru kaukaza...
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Call Me Sexy Srdcervac
|
moze rzeczywiscie lepiej, ze forum nie dziala, bo to nie jest dyskusja o tym jakie wilczaki sa be a jakie ony dobre tylko o tym dlaczego ONki nie nadaja sie do strozowania
tak, tak, Margo nie klocmy sie-wilczaki to takie dzielne pieski Last edited by jefta; 17-04-2011 at 11:39. |
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Call Me Sexy Srdcervac
|
Quote:
dokladnie! pamietajmy jednak ze psy bojazliwe mamy w dwoch wydaniach:a`la ONek-miotanie sie na smyczy, ujadanie, strozenie i patrz pan jaki agresywny pewny ciebie pies i to czesciej widziane u czw.-pies skulony u nog wlasciciela i mruczy (niedawno zaslyszane okreslenie) i trzecie a`la Saarlos uciekam a skoro sie nie da to leze i nic mnie nie interesuje (tez niestety zbyt czesto obserwowane przezemnie na ringach czw) tylko potem mamy szkolenie takie jak na Slowacji na obozach i wstawiajac psy w uliczke czy stawiajac pod sciana robi sie z psa typu 2 i 3 psa typu 1. |
|
|
|
|
|
|
#5 | ||
|
VIP Member
|
Quote:
Zamknij jednego wilczaka w kojcu, a drugiego (genetyczna kopie) daj wlascicielowi, ktory nawet sypia na placu szkoleniowym.... Jaka bedzie roznica? Widzialam co potrafia zrobic TARTowcy z psa teoretycznie strachliwego... I wynikiem byly psy diabelnie stabilne, ktorych nic juz nie ruszalo... Ale faktem jest, ze i genetyka byla u nich odpowiednia - a cala strachliwosc to byl wynik braku obycia, socjalizacji czy/i jakis bledow popelnionych wczesniej.... Quote:
OK, czekam na forum
__________________
|
||
|
|
|
|
|
#6 |
|
Call Me Sexy Srdcervac
|
ja bym sie chciala jeszcze odniesc do postu Marii.
przeczytalam go zaraz po napisaniu juz dawno temu i zareagowalam `poprawnie politycznie`: JAK TO?! to nie sa misie pysie, pluszowe pieski itd. itd. dlugo o tym co napisala Maria myslalam. i po namysle musze przyznac jej racje. -po co komu psy mocno dominujace, z silnym popedem walki, agresywne? -do pracy w sporcie lub sluzbach -a jakie jest zainteresowanie w/w srodowisk wilczakami? -zerowe albo zblizone do zera |
|
|
|
|
|
#7 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Anemiczne, bo na co komu pies, ktory biega po domu Leniwe - bo po co komu pies, ktorego trzeba wyprowadzac na dlugie spacery Pozbawione jakichkolwiek popedow, bo na co komu pies ktory biega za innym psem/kotem/sarenka Ja jestem zdania, ze po to sa rasy, aby mialy typowy dla rasy charakter... A jesli komus to nie odpowiada to... moze wybrac inna rase, albo kupic pluszaka (i na serio nie jest to zlosliwe - chodzi o to, ze nikt nikogo nie zmusza do wyboru danaj rasy, czy posiadania psa). Jesli wilczak jest dla kogos "zbyt dominujacy, zbyt "agresywny"" to po co kupowac wilczaka? Sa Saarloosy, ktore sa wlasnie tych cech pozbawione... Po co zmieniac istniejaca rase, skoro jest juz rasa bardziej odpowiadajaca danym wymaganiom? Wielu wlascicieli kupowalo wilczaka, aby jednak swojego terenu pilnowal. Wielu kupowalo CzW, bo chcialo psa aktywnego. Tu nie chodzi o sport, ale o zycie codzienne... Bardzo wiele osob wybralo CzW wlasnie dlatego, ze maja taki charakter jaki maja... Wiesz, gdybym ja kupila wilczaka i bylby to strachliwy pies, wylegujacy sie calymi dniami na kanapie; ktory padalby ze zmeczanie po przejsciu spacerkiem 5km, ktorego kazdy moze przekupic parowka i pod ktorego okiem zlodzieje wyniesliby mi pol domu to... bylby to pierwszy i ostatni pies tej rasy... W ZYCIU nie kupilabym drugiego CzW... A jesli chodzi o zainteresowanie uzytkowoscia - jest i to ogromne... Nie u nas w Polsce - tu moze dopiero przyjdzie, bo obecnie nie ma u nas sportu/pracy w ktorej wilczak moze sie sprawdzic i dostac "papierek", ktory to potwierdzi. Ale Wlosi mase psow szkola w ratownictwie. Z powodzeniem. Niemcy masowo robia szkolenia w poszukiwaniu ludzi i wilczaki rzeczywiscie tam pracuja i doskonale sie sprawdzaja. A sa dobre w tym, czym slynie ta rasa... Co do zainteresowania "sluzb" - zacznijmy od tego, ze wilczaki nigdy nie beda tam popularne, bo sa "drogie" - drogie jest wyszkolenie takie psa. Dlatego np nadal podstawa sa i BEDA ONki podczas gdy o niebo lepsze sa maliniaki. Ale przygotowanie maliniaka jest bardziej pracochlonne niz owczarka... Potrzebujesz o wiele lepszego szkoleniowca. I to samo dotyczy wilczakow... A jesli chodzi o problemy jakie sprawiaja wilczaki - jesli je podsumowac i zbadac to wyjdzie, ze wiekszosc spowodowana jest tym, ze wilczaki to cwane, bardzo logicznie myslace bestie... Wiec, aby byly latwe "w obsludze" powinnismy do hodowli brac jedynie ta "najglupsze"... bo te sa najlatwiejsze w prowadzeniu... Na serio nie ma nic prostszego do ulozenia niz pies, ktory slucha komend, a sam nie mysli... Ale nie po to mam wilczaki...
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Call Me Sexy Srdcervac
|
chyba myslimy o tym samym tylko jest jakis blad w komunikacji
ratownictwo: aktywny, bardzo socjalny pies, wytrzymaly o dobrym wechu i silnym lupie. to moze byc jakas nisza dla wilczakow. i jeszcze jedno: problem o ktorym pisal kiedys Mi.sza (przewodnik slynnej IrySiad) gotowosc do pojecia pracy po dlugiej i stresujacej podrozy. Maria pisala jednak o psie ostrym, dazacym do konfrontacji, agresywym, bo na pozyteczne wykorzystanie tych cech nie ma chetnych. Do pilnowania podworka sa psy nadajace sie znacznie lepiej, chocby wspomniany juzak. jeszcze wroce do pilnowania podworka: a) pies jako dzwonek: wilczak jest tutaj nawet jak videofon, bo po tonie poznajesz kto idzie. york chyba jednak zbyt czuly i bedzie sie uruchamial bez powodu, a juzak na to za spokojny i cichy b) pies jako straszak: kazdy pies powyzej 20 paru kilo sie nadaje c) jakie szanse ma wilczak (ON, malinois) w kontakcie z napastnikiem ktory sie go nie przestraszyl? jesli ktos decyzuje sie wejsc na podworko na ktorym jest duzy pies to zapewne doskonale wie ze wystarczy lom czy noz. Last edited by jefta; 17-04-2011 at 18:08. |
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|