![]() |
![]() |
|
Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() ![]() Wybacz, ja zdaje sobie sprawe, ze trzeba sie troszczyc o rase, o zdrowie, ale robmy to logicznie... "Na spokojnie... ![]() ![]() W Czechach byl fajny, ceniony reproduktor... Mial mase ladnych zdrowych szczeniat. Z jedna suka dal dwa wnetry. Ona tez miala sporo miotow i cenione potomstwo. Wnetry dala tylko w tym miocie. Mamy wyrzucic CENNE psy tylko dlatego, ze w tym skojarzeniu "geny sie nie zgraly". Sprawa wnetrostwa jest jasna... a raczej nieznana... ![]() A selekcja... W Anglii i wielu krajach psy, ktore sa jednostronnymi wnetrami mozna spokojnie rozmnazac (zezwalaja na to ich zwiazki). A to dlatego, ze ich badania udowodnily, ze prawdopodobienstwo wystapienia tej wady jest wtedy jedynie niewiele wyzsze... ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
#2 |
Wiewiórka Wredna
|
![]()
Nie spodziewałam się od hodowcy przeczytać czegokolwiek innego, za szczerość nie przepraszam.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
![]() |
![]() |
#3 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
Wybacz, ale wlasnie jako hodowca, zanim cos napisze to staram sie o tym poczytac... I zerknac na wyniki badan. Szanuje Twoje zdanie, mozesz miec takie, a nie inne. Ale dla mnie jest ono nieuzasadnione i bledne. Jako hodowca zanim zaczne polowanie na czarownice wole pomyslec jak mozna to poprawic. Ja wiem, ze najlepszym sposobem na zapobiegniecie WSZYSTKIM chorobom dziedzicznym jest... zaprzestanie hodowli psow... ![]() Wiele glow trudzilo sie nad sposobem zapobiegania wnetrostwu, byla masa badan, eliminacja calych linii, ale i hodowanie na psach, ktore maja jedno jadro... Jedno jest pewne - chocby stawac na glowie, to ZAWSZE w populacji trafi sie jakis procent psow jednojajecznych. A do czasu gdy poznamy mechanizm dziedziczenia tej wady to jedyne SENSOWNE co mozna robic (aby nie wylewac dziecka z kapiela) jest eliminacja psow, ktore sa wnetrami i sledzic linie, czy nie jest to wada przekazywana z pokolenia na pokolenie. I ew. wtedy ograniczac uzywanie psow z tej linii...
__________________
|
|
![]() |
![]() |
#4 |
Junior Member
Join Date: Dec 2007
Location: Nowy Sącz
Posts: 17
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Junior Member
Join Date: Sep 2007
Location: E 21:1'10.10" N 52:17'22.07"
Posts: 44
|
![]()
Margo, zdecyduj się bo sama sobie zaprzeczasz pisząc, że wnętry można bez problemu rozmnażać a zdanie potem, że 'JEDYNE co mozna zrobic to eliminowac z hodowli psy, ktore to "dotknelo"...'. Owszem wnętrostwo pojawia się w wyniku mutacji genów ale potem taki 'zmutowany' osobnik przekaże je swojemu potomstwu, dlatego wszelkie działania prowadzące do tego aby wnętra dało się rozmnożyć są po prostu niemoralne.
Przechodząc do twojego przykładu świetnego reproduktora to jeżeli w wyniku skojarzenia z tą suką wyszły wnętry to jaką masz pewność, że potomstwo tego reproduktora za kilka pokoleń nie zostanie skrzyżowane z potomstwem tej suki i nie urodzą się kolejne wnętry ? Niestety ja jako właściciel psa wnętra zawsze będę miał przeciwne zdanie do hodowców, którzy za wszelką cenę usprawiedliwiają rozmnażanie czego popadnie bo to przecież taki świetny reproduktor, bo przecież ciachnie się i po sprawie, bo to znikomy odsetek z wielu szczeniaków, przecież pozostaje reszta miotu do rozmnażania. A super wybitny pies to taki, który przede wszystkim jest zdrowy i daje zdrowe potomstwo, wnęter nie jest ideałem zdrowia i nigdy nim nie będzie. |
![]() |
![]() |
#6 | ||||
VIP Member
|
![]() Quote:
Nie przecze sobie, jedynie obstaje za bardziej rygorystycznym (choc nadal logicznym i uzasadnionym) postepowaniem z wnetrami. Quote:
Ponownie - metoda dziedziczenia nie zostala poznana. Ale uznaje sie, ze jest to dziedziczenie poligeniczne. A to ma to do siebie, ze: 1) wada moze byc ukryta przez generacje - wiec bedziesz rozmnazac psy niosace te geny, ale u ktorych nie pokazalo sie wnetrostwo. A wyrzucisz z hodowli cala linie, gdzie pojawienie sie wnetra moze byc rola przypadku. Pamietaj tez, ze suki nie bywaja wnetrami... ![]() ![]() 2) dziedziczenie takich wad (nawet jesli rodzice sa "nosicielami") ZAWSZE daje spora ilosc psow CALKOWICIE zdrowych i wolnych od "zlych" genow. Je tez wyrzusisz z hodowli "dla zasady", a raczej z niewiedzy, ze sa zdrowe - bo robiac selekcje na "slepo". Jedyne co moze dac podstawy do ostrzejszej selekcji to testy DNA, a tych obecnie jeszcze nie ma.... Quote:
Quote:
Niestety czesto wlasciciel wnetra bedzie winil za swojego pecha caly swiat. Bo wedlug niego problem jego psa jak nic bedzie spowodowany utajaniem chorych, wadliwych psow, rozmnazaniem psow zdegenerowanych. W zyciu nie przyzna, ze czasem sie tak moglo trafic.... Widzisz, prawda jest o wiele prostsza.... Nie zawiera teorii spiskowych. Hodowcom rownie jak i samym wlascicielom zalezy na hodowaniu psow dwujaderkowych, bo tylko takie mozna uzywac w hodowli i wystawiac. Pies moze byc najzdrowszy, najpiekniejszy, ale brak jadra konczy jego 'kariere'. Nie znam ani jednego hodowcy, ktory swiadomie mnozylby wnetry. Ale takie psy sie trafiaja i trafiac beda. I jesli mamy z tym jakos "walczyc" to SENSOWNIE - bazujac na wynikach badan, doswiadczeniu, obserwacjach. Na LOGICE. Dokladny mechanizm dziedziczenia nie jest znany. Prawdopodobnie jest on uwarunkowany poligenicznie. Nikt nie na jednak pojecia ile genow bierze udzial. Grasz w totka? Wiesz jakie jest prawdopodobienstwo trafienia wygranej? ![]() Ale nie tylko o to chodzi. Znalazlam kiedys wyniki badan, ze przyczyna wnetrostwa moga bazowac rowniez na niedoboracch hormonalnych. A czesc naukowcow brala pod uwage mozliwosc wystepowania wnetrostwa spowodowanego czynnikami NIE MAJACYMI nic wspolnego z genetyka. Np. procesem zapalny otrzewnej u płodu, ktory powoduje jej zrost z jadrem lub zaplatanie sie jadra wewnatrz brzucha. To wlasnie potwierdzaloby niska dziedzicznosc tej wady wykazywana przez angielskich naukowcow. Nie chodzi o ignorowanie problemow, bo czasem wnetry sie trafiaja. Ale jesli mamy dzialac to warto poszukac sensownych rozwiazan, ktore maja szanse POMOC w ograniczeniu tego problemu. Obecnie uznaje sie, ze ok 1.2% psow zostaje dotknietych tym problemem i wartosc ta pozostaje stala od lat mimo selekcji... I zmienic to moga jedynie testy DNA....
__________________
|
||||
![]() |
![]() |
#7 | |
Wiewiórka Wredna
|
![]() Quote:
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
|
![]() |
![]() |
#8 |
Member
|
![]()
Też jestem za wyłączeniem całych linii, gdzie pojawiły się wnery. Najlepiej zacząć od źródła, czyli wykluczyć od razu całą linię poczynając od praprzodka ONa i wilka
![]() ![]()
__________________
"It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey |
![]() |
![]() |
#9 |
Wiewiórka Wredna
|
![]()
A kto napisał o wyłączeniu całych linii?
Jednak sama rozwaga wskazuje, że jeśli suka urodziła pieska-wnętra: Jolly, miot G, a potem wnęter pojawia się w miocie córki: Juvart, miot Ł, to można na te konkretne linie uważać (można postrzegać je odrębnie lub całościowo) i to wszystko. Raczej trudno byłoby ją - linię (ogólnie jako linię po Jolly) - wyłączyć z hodowli. Nawet, gdyby ktoś się odważył. W co szczerze wątpię. Równie dobrze można byłoby w ogóle niczego nie hodować już nigdy.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) Last edited by AngelsDream; 24-02-2010 at 01:23. Reason: Skrót myślowy, mój błąd, przyznaję, ale poprawiłam i teraz jest prawidłowo. |
![]() |
![]() |
#10 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Trzeba bylo od razu tak zaczac, ze piszecie to co piszecie, bo chcecie "dowalic" konkretnej osobie... ![]() ![]() ![]() Widzisz, to jest wlasnie to o czym pisalam - wyslala Ciebie grupka, ktora starannie ukrywa problemy w swojej linii - psy wnetry nigdzie sie nie pokazuja, po psach ginie slad. A sami kretacze dostaja zacmienia umyslu i krytykuja innych ze to co placze sie stale u nich... A gierojami sa tym bardziej dlatego, ze nie maja pojecia, co siedzi w przodkach i rodzenstwie ich psow... Bo wtedy by nie gadali - szczegolnie nie o wnetrach... ![]() Oj, bywaly mioty, gdzie z 5 psow 3 byly wnetrami, a do hodowli poszedl jeden jedyny....I teraz jest w rodowodach u naszych drogich bab jarmarcznych... ![]() ![]() Widzisz, ja publikuje wszystkie dane, bo nie mam co ukrywac i czego sie obawiac. Rzeczywiscie od czasu do czasu trafia sie wnetry, ale ich srednia jest u mnie jeszcze mniejsza niz 1.2%.... Natomiast jesli chcesz zaczac od likwidacji linii wnetrowskich to zagleb sie prosze w RZECZYWISTE informacje o liniach - zobaczysz likwidacja ktorej linii by sie przydala.... ![]() ![]() Ja ci powiem jedno - jesli masz dojscia to ludzi, krorzy rzeczywiscie SIEDZA w rasie i WIEDZA co ktore psy maja (i mowie o realnych danych) i gdzie pojawialy sie problemy to dowiesz sie, ze linia Jolly jest rowniez pod wzgledem wnetrostwa jedna z NAJMNIEJ dotknietych tym linii... Tak jak z HD procent wnetrow jest u niej na jednym z NAJNIZSZZCH poziomow w rasie... ![]() Przykro mi, ze Ciebie rozczarowalam, ale niestety zanim zaczeniesz kogos atakowac to POINFORMUJ SIE DOKLADNIE ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
#11 |
Junior Member
Join Date: Dec 2008
Posts: 9
|
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Moderator
|
![]()
a w UK tego nie ma. Wystarczy miec rodowod psa i zgloszyc miot kedy on urodzi sie.
|
![]() |
![]() |
#13 |
Junior Member
Join Date: Sep 2007
Location: E 21:1'10.10" N 52:17'22.07"
Posts: 44
|
![]()
To świetnie, bierzmy z nich przykład bo przecież wiedzą co robią.
|
![]() |
![]() |
#14 | |
Moderator
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
#15 |
Wiewiórka Wredna
|
![]()
Baaj, Bej to inny pies.
Ale nie o to chodzi. Uważam, że rozmnażanie psów z linii, w których pojawiło się wnętrostwo jest ryzykowane i moralnie wątpliwe. To, co ja bym zrobiła, nie jest istotne, ponieważ wykonałam swoją część zadania i zabałam o swojego psa, a także wprost napisałam o wszystkim. Cenię linię Dony jak żadną inną - nie bez powodu uparłam się na ten miot i żaden inny, chociaż wtedy były dostępne szczeniaki nie tylko z Galicyjskiego Wilka, ale nie jestem zaślepiona. Genetyka to nie wyliczanka. Wystarczy poczekać na szczeniaki po szczeniakach Alpestre i będzie wiadomo bardzo dużo, o resztę zadbało życie. Pytanie brzmi: czy u innych szczeniąt Issara lub jego rodzeństwa pojawiło się wnętrostwo? Bo Dony już nie sprawdzimy, ale jeszcze można zerkać na jej rodzeństwo zawsze. Zerkać i wyciągać wnioski.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) Last edited by AngelsDream; 23-02-2010 at 22:57. |
![]() |
![]() |
#16 |
Moderator
|
![]()
hmmm, ale to teras cale hodowanie zchodzi na ... "jajka"
![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Junior Member
|
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Moderator
|
![]()
i odpowiedz
ale to znowu caly temat przeszedl na nic. Wedlug Ciebie nie ma co hodowac i trzeba wszystkie wilczaki podac kastracii bo kazdy z nich moze miec w sobie gen wnetrostwa. |
![]() |
![]() |
#19 |
Wiewiórka Wredna
|
![]()
Daiva, nie wypowiadaj się za mnie, proszę, okej? Umiem sama pisać - nie potrzebuję adwokata.
Napisałam dokładnie, że rozmnażanie jest ryzykowne, czyli go nie wykluczam. I jest moralnie wątpliwe - tam samo, jak rozmnażanie psów z linii, w których wystąpiła jakakolwiek inna wada. Nadmienię jeszcze, że ja i Michał jesteśmy odrębnymi osobami i nasze zdanie może się w niektórych tematach diametralnie różnić, bo za moment się dowiem, że robimy zmasowany atak na hodowców. Oo"
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) Last edited by AngelsDream; 24-02-2010 at 14:31. |
![]() |
![]() |
#20 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]()
Mnie się natomiast wydaje, że wielu hodowców nie informuje publicznie o problemach w swoich hodowlach, ukrywa informacje o wadach genetycznych i innych swoich psów właśnie przez ludzi takich jak Żaneta.
O ile zawsze byłam za otwartością - teraz zaczynam mieć wątpliwości czy warto być szczerym i wystawiać się na takie lub podobne ataki i komentarze. Praktycznie jedyne dwie hodowczynie, które upubliczniły informacje o wnętrach w swoich hodowlach zostały "skopane moralnie" (komentarz:"o resztę zadbało życie" jakby na to nie patrzeć, jest ciosem poniżej pasa; Magda, przykro mi, że musiałaś to przeczytać ![]() ![]() Przypuszczam, że teraz wielu hodowców nabierze wody w usta i będzie jeszcze bardziej ukrywać to i owo i trudno im się dziwić. Żaneta, nawet nie wiesz, ile złego tymi postami zrobiłaś dla hodowli wilczaków w Polsce... ![]() ![]() ![]() ![]() Proszę moderatora o zamknięcie tego tematu, właśnie ze względu na Magdę |
![]() |
![]() |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|