Wilczak jako pies myśliwski?

[sssmok]

A to tak a propos stojki u wilczaka

Wystawiamy snieg

[anetawron]

Kilka dni temu spotkaliśmy w lesie stadko sarenek, przebiegły nam drogę ze 20 metrów przed nami, Licho w związku z tym, że było porządnie zmęczone - usiadło, popatrzyło i szybko się zreflektowało czyli odwróciło i udało, że nic nie widzi tylko właśnie wącha krzaczek...

[joke]

Originally Posted by anetawron

Kilka dni temu spotkaliśmy w lesie stadko sarenek

no nieeee, obciach, no w mamuśkę to się nie wdał , znaczy się kombinator , musi przyjechać do mamuśki na korepetycje i podejść jeszcze raz do egazaminu

[Rona]

Originally Posted by anetawron

Kilka dni temu spotkaliśmy w lesie stadko sarenek, przebiegły nam drogę ze 20 metrów przed nami, Licho w związku z tym, że było porządnie zmęczone - usiadło, popatrzyło i szybko się zreflektowało czyli odwróciło i udało, że nic nie widzi tylko właśnie wącha krzaczek...

To była wypróbowana taktyka Tiny Tylko ze ona natychmiast po powrocie do domu gnała prosto pod lodówkę po nagrodę za "kulturalne zachowanie".... I nie było zmiłuj się - tak długo mękoliła dopóki nie dostała porcji proporcjonalnej do siły pokusy. Co więcej - ona sama decydowała jak silna była pokusa Dzięki takiemu 'układowi' mogliśmy spokojnie zabierać Antosię w różne dziwne miejsca...

[Agnieszka]

Oj, ale fajnie! Zachowanie Tinki, jak i Licha jest niesamowite. Chcialabym zeby moj Varg tez tak reagowal, ale on, gdy widzi jakiegos zwierzaka, to od razu chce gonic. Tylko raz jak byl maly, a po naszym podworku chodzil piekny bazant, to Varg usiadl i....patrzyl

[Gaga]

Eeeee bo wilczak głupi nie jest Ocenai szanse powodzenai polowania i bezsensownie tracil energii nie bedzie Nawet jak go instynkt wystartuje do pogoni to jesli szanse na dogonienie maleja- odpuszcza

[anetawron]

To moje Licho jest chyba bardzo leniwe . Oczywiście w grupie z innymi psami to prężyklatus pierwsza klasa, lubi się pokazać przed kolegami i koleżankami, to samo z pogoniem za leśnymi stworzonkami, gdyby za czymś pogoniły z April, to by się chyba ścigały aż by padły na pyszczki... Sam różnie, wiadomo dla niewybieganego każdy pretekst dobry, ale generalnie to leniuch i mu się nie chce, woli posiedzieć i popatrzeć

[aneta1]

a my robimy tak mam nadzieje że nikt nas nie zninczuje chodzimy na pola wiemy gdzie mniej więcej jest dziczyzna sarny gdy nas widzą z daleka dają susa a wilczaki lecą w pogoń świetna sprawa na wybieganie a sarnie nic nie grozi kiedyś była taka sytuacja że psy i sarna praktycznie wystartowały z jednego miejsca efekt był taki że sarna robiła 1 i 1/2 sus wilczaka co łatwo policzyć po 10 skokach już była daleko Masze psy lubią taka zabawę i myślę że to tez tak traktują uwielbiają pogoń za bażantami i zającami Chyba że to jest zabójcze dla dziczyzny to obiecuje tego więcej nie robić

[Stykus]

Originally Posted by sssmok

A to tak a propos stojki u wilczaka

Wystawiamy snieg

Stójka pierwsza klasa !!! Zadarty ogon, uniesiona przednia łapa, ciało wychylone w przód i to napięcie na pysku... Prawie jak u wyżła
Pozdrawiam

[Rona]

Odgrzebałam stary wątek, bo znalazłam wakacyjną fotkę Lorki:

Chyba nadaje się na podsumowanie tematu...