Quote:
Originally Posted by ewastelmachowska
Proszę również nie mieszać w to mojej byłej żony , a tym bardziej wypowiadać się pod jej adresem.
|
I kto to mówi? Czy czasem nie ten, co ją sam wmieszał?
Nie mam obowiązku znać czyiś układów rodzinnych i reaguję na to, co widzę i czytam: widzę czarno na białym że ewastelmachowska zamieściła fotki 20 marca, a co chwilę czytam lamenty, że biedny Grześ nie ma dostępu do forum.
Wysnułam z tych faktów logiczny wniosek...
Jeśli chodzi o historię Imina, uważam, że Margo postępuje słusznie i elegancko wyciszając sprawę, choćby ze względu na sytuację rodzinną Olgi.
Ale zanim ślepo uwierzycie w to, co tu przeczytaliście, weźcie poprawkę na to, że Grzesiek sypie różnymi wersjami różnych historii jak z rękawa... w grudniu 2008
z jego ust słyszałam ją w trochę innym wydaniu...
. Mam nadzieję, że Olga kiedyś wygrzebie ten wątek i dokładnie opisze nam jak z Iminem było
naprawdę; choćby po to, aby zadbać o dobre imię swojej przyszłej hodowli. Teraz powinna mieć spokój.