Taro odszedł -biega po niebieskich łąkach

Sebastian · 12-13-2011, 08:53 PM

To jest opowieść o królu puszczy. O moim najlepszym przyjacielu, o wzorcu bursztynowych oczu wilka, o moim wilku, wilusiu, gałganie, szkodniku.
O najlepszym tropicielu, który uwielbiał swoją pasję. Piesku, który polubił kongusia, psotniku i najlepszym złodzieju jajek i innego żarcia. Potrafił zwędzić wędlinę z kanapki tak, że się nigdy nie zorientowałem. Kombinatorze, myślącym i sprytnym piesku. Jedynym dostojnym dżentelmenie traktującym z szacunkiem suki i cierpliwym dla szczeniaczków. O ojcu paru miotów. O basiorze, alfie, który zawsze pokazywał samcom kto może być najważniejszy. O pojętnym i sprytnym piesku, z którym uczyłem się jak wspólnie się dogadać aby przeżyć spokojnie nasz kontrakt tak szybko przerwany przez okropny nowotwór śledziony z przerzutami wieloma do wątroby. Mój przyjaciel jedyny, synuś nigdy mnie zawiódł chociaż ja go parę razy tak. Dziś rano o 8.45 Taruś odszedł sobie, westchnął, w dłoniach Neli.

W listopadzie skończył 9 lat.
Patrzcie na dziąsła Waszych piesków czy nie są blade, róbcie profilaktyczne badania krwi.
Trzymajcie się, my damy radę , musimy mamy jeszcze kontrakt z 2 psiaczkami.

Narvana · 12-13-2011, 09:07 PM

Seba, jest nam tak bardzo przykro...

Trzymaj sie z Nela...

Rona · 12-13-2011, 09:16 PM

...a tak liczyliśmy na cud!

Żegnaj nasz ulubiony Królu Wilczaków...

Seba, Nelu, jesteśmy z Wami

anula · 12-13-2011, 09:17 PM

Straszne, współczuję bardzo...

Gia · 12-13-2011, 09:20 PM

Bardzo mi przykro, tak wiele o nim słyszałam dobrego

wolfin · 12-13-2011, 09:21 PM

o Boze [*]... trzymajcie sie...

Spider · 12-13-2011, 09:38 PM

smutne....

Galicja · 12-13-2011, 09:51 PM

To bardzo smutna wiadomość...bardzo, bardzo Wam współczujemy ..

avgrunn · 12-13-2011, 11:31 PM

Niestety nie bylo nam dane poznac Taro, a szkoda, bardzo nam przykro strata psiego przyjaciela to straszna sprawa. Trzymajcie sie.

szasztin · 12-14-2011, 09:43 AM

Straszne...... Tak przykro, żal...... Takie niesprawiedliwe.....
Wiem ile przesliscie z Taro i jak to Was związało.....
Nie moge dalej pisac..........................................

Konrad:) · 12-14-2011, 11:08 AM

Bardzo współczujemy....
Trudno pozbyć się smutnych myśli - tyle wilczaków odeszło w tym roku...

DORA · 12-14-2011, 12:07 PM

Tak strasznie nam przykro,nie ma słów żeby wyrazić żal,smutek... Nelu,Sebastianie-jesteśmy z Wami

anetawron · 12-14-2011, 01:44 PM

Sebastian, przesyłam miliony ciepłych myśli i ogromne wyrazy współczucia...
Ostatni rok mocno dał popalić, tyle wilczaków odeszło...

Taro... łobuzuj tam brachu ile wlezie i pozdrów Gajkę, pewnie spotkałeś ją po drugiej stronie bo też odeszła 13.12 i tego dnia zawsze ją wspominamy...[*]

Ps. w naszym wypadku nawet bad. kontrolne krwi nie uchroniły przed cichym i podstępnym rozwojem chłoniaka, mam nadzieję, że utrzymamy go w ryzach jak najdłużej.

12-13-2011, 08:53 PM	#1
Sebastian Member Registrato dal: Sep 2003 ubicazione: Wejherowo blisko morza, Kaszuby Messaggi: 716	Taro odszedł -biega po niebieskich łąkach To jest opowieść o królu puszczy. O moim najlepszym przyjacielu, o wzorcu bursztynowych oczu wilka, o moim wilku, wilusiu, gałganie, szkodniku. O najlepszym tropicielu, który uwielbiał swoją pasję. Piesku, który polubił kongusia, psotniku i najlepszym złodzieju jajek i innego żarcia. Potrafił zwędzić wędlinę z kanapki tak, że się nigdy nie zorientowałem. Kombinatorze, myślącym i sprytnym piesku. Jedynym dostojnym dżentelmenie traktującym z szacunkiem suki i cierpliwym dla szczeniaczków. O ojcu paru miotów. O basiorze, alfie, który zawsze pokazywał samcom kto może być najważniejszy. O pojętnym i sprytnym piesku, z którym uczyłem się jak wspólnie się dogadać aby przeżyć spokojnie nasz kontrakt tak szybko przerwany przez okropny nowotwór śledziony z przerzutami wieloma do wątroby. Mój przyjaciel jedyny, synuś nigdy mnie zawiódł chociaż ja go parę razy tak. Dziś rano o 8.45 Taruś odszedł sobie, westchnął, w dłoniach Neli. W listopadzie skończył 9 lat. Patrzcie na dziąsła Waszych piesków czy nie są blade, róbcie profilaktyczne badania krwi. Trzymajcie się, my damy radę , musimy mamy jeszcze kontrakt z 2 psiaczkami. __________________ http://harry.wolfdog.org

12-13-2011, 09:07 PM	#2
Narvana love and terror Registrato dal: Jul 2004 ubicazione: Twardogóra/Gdańsk Messaggi: 3,861	Seba, jest nam tak bardzo przykro... Trzymaj sie z Nela... __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

12-13-2011, 09:16 PM	#3
Rona Distinguished Member Registrato dal: Aug 2004 ubicazione: Kraków Messaggi: 3,509	...a tak liczyliśmy na cud! Żegnaj nasz ulubiony Królu Wilczaków... Seba, Nelu, jesteśmy z Wami __________________

12-13-2011, 09:20 PM	#5
Gia K-Lee Family Registrato dal: Feb 2005 ubicazione: Wrocław Messaggi: 2,400	Bardzo mi przykro, tak wiele o nim słyszałam dobrego __________________ Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...

12-13-2011, 09:21 PM	#6
wolfin Moderator Registrato dal: Sep 2003 ubicazione: Where the wolf lives Messaggi: 6,095	o Boze [*]... trzymajcie sie... __________________

12-13-2011, 09:17 PM	#4
anula czuły barbarzyńca Registrato dal: May 2010 ubicazione: miastowieś S-łomianki Messaggi: 1,859	Straszne, współczuję bardzo...

12-13-2011, 09:38 PM	#7
Spider Spiderwolf Registrato dal: Oct 2010 ubicazione: Jasienica Messaggi: 360	smutne....

12-13-2011, 09:51 PM	#8
Galicja Galicyjski Wilk Registrato dal: Oct 2004 ubicazione: Kraków Messaggi: 1,124	To bardzo smutna wiadomość...bardzo, bardzo Wam współczujemy .. __________________ http://www.galicyjskiwilk.pl/

12-13-2011, 11:31 PM	#9
avgrunn Senior Member Registrato dal: Mar 2011 ubicazione: Trójmiasto Messaggi: 1,756	Niestety nie bylo nam dane poznac Taro, a szkoda, bardzo nam przykro strata psiego przyjaciela to straszna sprawa. Trzymajcie sie.

12-14-2011, 09:43 AM	#10
szasztin Senior Member Registrato dal: Nov 2006 ubicazione: Sopot Messaggi: 1,787	Straszne...... Tak przykro, żal...... Takie niesprawiedliwe..... Wiem ile przesliscie z Taro i jak to Was związało..... Nie moge dalej pisac.......................................... __________________ IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1

12-14-2011, 11:08 AM	#11
Konrad:) Member Registrato dal: Feb 2006 ubicazione: Warszawa Messaggi: 747	Bardzo współczujemy.... Trudno pozbyć się smutnych myśli - tyle wilczaków odeszło w tym roku... __________________ Eury z Peronówki http://eury.zperonowki.com/

12-14-2011, 12:07 PM	#12
DORA Member Registrato dal: Dec 2007 Messaggi: 993	Tak strasznie nam przykro,nie ma słów żeby wyrazić żal,smutek... Nelu,Sebastianie-jesteśmy z Wami

12-14-2011, 01:44 PM	#13
anetawron Licho nie śpi... Registrato dal: Dec 2006 ubicazione: Kanie Messaggi: 490	Sebastian, przesyłam miliony ciepłych myśli i ogromne wyrazy współczucia... Ostatni rok mocno dał popalić, tyle wilczaków odeszło... Taro... łobuzuj tam brachu ile wlezie i pozdrów Gajkę, pewnie spotkałeś ją po drugiej stronie bo też odeszła 13.12 i tego dnia zawsze ją wspominamy...[*] Ps. w naszym wypadku nawet bad. kontrolne krwi nie uchroniły przed cichym i podstępnym rozwojem chłoniaka, mam nadzieję, że utrzymamy go w ryzach jak najdłużej.