![]() |
Taro odszedł -biega po niebieskich łąkach
To jest opowieść o królu puszczy. O moim najlepszym przyjacielu, o wzorcu bursztynowych oczu wilka, o moim wilku, wilusiu, gałganie, szkodniku.
O najlepszym tropicielu, który uwielbiał swoją pasję. Piesku, który polubił kongusia, psotniku i najlepszym złodzieju jajek i innego żarcia. Potrafił zwędzić wędlinę z kanapki tak, że się nigdy nie zorientowałem. Kombinatorze, myślącym i sprytnym piesku. Jedynym dostojnym dżentelmenie traktującym z szacunkiem suki i cierpliwym dla szczeniaczków. O ojcu paru miotów. O basiorze, alfie, który zawsze pokazywał samcom kto może być najważniejszy. O pojętnym i sprytnym piesku, z którym uczyłem się jak wspólnie się dogadać aby przeżyć spokojnie nasz kontrakt tak szybko przerwany przez okropny nowotwór śledziony z przerzutami wieloma do wątroby. Mój przyjaciel jedyny, synuś nigdy mnie zawiódł chociaż ja go parę razy tak. Dziś rano o 8.45 Taruś odszedł sobie, westchnął, w dłoniach Neli. W listopadzie skończył 9 lat. Patrzcie na dziąsła Waszych piesków czy nie są blade, róbcie profilaktyczne badania krwi. Trzymajcie się, my damy radę , musimy mamy jeszcze kontrakt z 2 psiaczkami. |
Seba, jest nam tak bardzo przykro... :cry::heul
Trzymaj sie z Nela... |
...a tak liczyliśmy na cud!:cry::cry::cry:
Żegnaj nasz ulubiony Królu Wilczaków... Seba, Nelu, jesteśmy z Wami |
Straszne, współczuję bardzo...
|
Bardzo mi przykro, tak wiele o nim słyszałam dobrego :(
|
o Boze [*]... trzymajcie sie...
|
:candle smutne....
|
To bardzo smutna wiadomość...bardzo, bardzo Wam współczujemy ..
|
Żegnaj Taro.....:(
Seba, Nela-jesteśmy z Wami. |
Strasznie smutna wiadomość...:(
Współczuję... |
Bardzo współczujemy, smutne wieści :candle
|
Współczuję, chyba większość z nas wie, jak to jest stracić najbliższego przyjaciela... Trzymajcie się... [*]
|
Nie wiem w jakie słowa to ubrać; jest mi okrutnie smutno i przykro. OBRZYDLIWE CHOROBY. Dużo o Was myślałam i trzymałam kciuki za Taro, niestety...
Chcę w to wierzyć, że rzeczywiście coś tam dalej jest i że jeszcze kiedyś uda nam się z tymi kochanymi zwierzętami spotkać. Trzymajcie się, przesyłam ciepłe myśli |
Sebastianie, Nelo - bardzo mi przykro, trzymajcie się... Strasznie smutno
|
trzymajcie się cieplutko...współczujemy :(
|
Niestety nie bylo nam dane poznac Taro, a szkoda, bardzo nam przykro strata psiego przyjaciela to straszna sprawa. Trzymajcie sie.
|
Straszne...... Tak przykro, żal...... Takie niesprawiedliwe.....
Wiem ile przesliscie z Taro i jak to Was związało..... Nie moge dalej pisac.......................................... |
Bardzo współczujemy....
Trudno pozbyć się smutnych myśli - tyle wilczaków odeszło w tym roku... |
Tak strasznie nam przykro,nie ma słów żeby wyrazić żal,smutek... Nelu,Sebastianie-jesteśmy z Wami:cry::cry::cry:
|
Sebastian, przesyłam miliony ciepłych myśli i ogromne wyrazy współczucia...
Ostatni rok mocno dał popalić, tyle wilczaków odeszło... Taro... łobuzuj tam brachu ile wlezie i pozdrów Gajkę, pewnie spotkałeś ją po drugiej stronie bo też odeszła 13.12 i tego dnia zawsze ją wspominamy...[*] Ps. w naszym wypadku nawet bad. kontrolne krwi nie uchroniły przed cichym i podstępnym rozwojem chłoniaka, mam nadzieję, że utrzymamy go w ryzach jak najdłużej. |
All times are GMT +2. The time now is 00:29. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org