Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES
nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie na jednym się raczej nie skończy 
|
No jeszcze kiedys wilczaka moze i chcialabym miec, nie chce byc zle zrozumiana, ze niby Uro mi obrzydzil wilczaki, wrecz przeciwnie, z Urem naprawde nam sie przyfarcilo. Tylko nikt mi nie da gwarancji ze kolejny wilczak tez taki bedzie. My wolimy psy, a do Ura bede musiala wziac suke wilczaka zeby mi sie nie pozarly, na pewno trzeba bedzie wysterylizowac bo ja w hodowanie sie nie bawie, do tego bede musiala jej wiele czasu poswiecac a swojego niunia nie odstawie. Dlatego ostatnio coraz czesciej myslimy o chodziaku albo pudlu duzym, jednak to mniej absorbujace niz wilczak, pierwszy super do szkolenia, drugi inteligentne licho z tego co sie dowiedzialam tez dobre do szkolenia. Jednak to dopiero za 3-4 lata jak nie wiecej.