Thread: Burczenie
View Single Post
Old 09-09-2012, 09:23   #72
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Quote:
Originally Posted by makota View Post
Ja nie twierdzę, że Erendil nie potrafi wybrać i samodzielnie zdecydować co w takiej sytuacji zrobić i czy z porady skorzystać... ale forum czytają RÓŻNE, niekoniecznie doświadczone osoby i trzeba mieć to na uwadze

A jeśli uważam, że nie mam nic sensownego w danej sytuacji do powiedzenia, to się nie odzywam po prostu.
Trudno jest dawać jakiekolwiek porady, kiedy sytuacja jest tak mało sprecyzowana, a przy okazji dość ryzykowna - bo nie dotyczy relacji między właścicielem, a jego psem, tylko między obcymi sobie 'osobnikami' i to z dodatkiem warczenia, żeby było ciekawiej...
Mimo wszystko uważam, że lepiej dać kilka różnych porad, z których nawet niedoświadczony przewodnik zastosuje to co mu będzie się wydawało najlepsze, niż się nie odzywać z powodu braku pełnego obrazu sytuacji. Z tym zawsze będzie problem, bo na forum nie jest łatwo wyłuszczyć wszystko od a do z.

A forum jest właśnie po to, żeby pytać. Przynajmniej ja wyznaję zasadę, że nie ma głupich pytań... a z odpowiedziami różnie bywa. Jak ktoś ma zdobyć doświadczenie nie próbując czegoś nowego w praktyce?

Można wyjść z założenia, że suka sobie sama poradzi z psem - jeśli jego umizgi będą jej nie w smak. Ale startowanie do talerza, to już lekka przesada.

To co doradziłem obserwowałem wielokrotnie i wielokrotnie stosowałem. Nie raz rozdzielałem walczące psy.
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Reply With Quote