|
|
|
|||||||
| Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
![]() |
|
|
Opções do Tópico | Modos de Exibição |
|
|
#1 | |
|
VIP Member
|
Citação:
Tam po raz pierwszy widzialam na zywo wilczaka. Najpierw myslalam, ze ktos przemycil na wystawe wilka... Od tego momentu zaczely sie poszukiwania...
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
"Tata" Demolki :-)
Data de Entrada: Sep 2004
Local: Wejherowo
Mensagens: 335
|
Potem Ty znalazłaś.
Potem ja Cie znalazłem. (tylko żadnych tutaj podtextów :-) ..na necie znalazłem ! I potem Ty mi znalazłaś ...moją słodką DeMolkę. a co bedzie potem to dopiero zobaczymy chłe chłe. Ynk |
|
|
|
|
|
#3 |
|
VIP Member
|
Mi sie wilczaki przewijaly napsiej liscie w postaci Bola , ale wtedy jeszcze bylam swiezo upieczona, szczesliwa posiadaczka ONa to podziwialam sobie bez zadnych podtekstow. Potem na wystawie warszawskiej zobaczylam jedne womene ( wzielam ja wtedy za Margo
( ale po drodze platal mi sie dosc mocno czarny ruski...odpadl ze wzgledu na strzyzenie - ja nie mam nabozenstwa do zabiegow na koafiurze psa)
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
love and terror
Data de Entrada: Jul 2004
Local: Twardogóra/Gdańsk
Mensagens: 3.861
|
A ja pierwszy raz na zywo w wroclawiu na wystawie Byla to suczka Irma Lezala sobie spokojnie jak gdyby nigdy nic zawolalam ja bo chcialam zrobic zdjecie i ona podniosla glowe spojrzala na mnie z oczami "odwal sie" ziewnela (w tym momencie fotke zrobilam) i poszla dalej spac
Fotka nizej:
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
love and terror
Data de Entrada: Jul 2004
Local: Twardogóra/Gdańsk
Mensagens: 3.861
|
Kurcze fotka nie wyszla a przeciez umialam!
|
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Distinguished Member
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
|
Citação:
Pozdrawiamy |
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Senior Member
|
Amber ma taka mine jak Irma wtedy gdy np:
zakladam mu kolczatke wkladam go do taczki przyczepiam mu opone (dopiero zaczynamy, mysle ze polubi z czasem) daje mu za dlugo komendy Ja to interpretuje jako zmeczenie, znuzenie z podenerwowaniem, lub jak nie wie jak sie zachowac |
|
|
|
|
|
#8 | ||
|
Distinguished Member
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
|
Citação:
Citação:
|
||
|
|
|
|
|
#9 |
|
VIP Member
|
Ja bym minki psie włozyła do repertuary cs-ów. Ziewanie, nagłe węszenie wokół, siadanei tyłem - to często znaki mówiące "daj mi spokój" - na zaprzyjażnionym psie to ładnei widac gdy ma juz serdecznie dośc wykonywania komend - gdy po kwadransie intensywnej musztry po prostu pokazuje, że na dzisiaj koniec
|
|
|
|
|
|
#10 | ||
|
love and terror
Data de Entrada: Jul 2004
Local: Twardogóra/Gdańsk
Mensagens: 3.861
|
Citação:
Poogladaj zdjecia jak w tym roku byl zlot w Peronowce tam psy sa na taczkach
|
||
|
|
|
|
|
#11 |
|
love and terror
Data de Entrada: Jul 2004
Local: Twardogóra/Gdańsk
Mensagens: 3.861
|
Wkleje kilka fotek:
Agar: Windswept Hillock's Vaarka Dragon Iowa |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Distinguished Member
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
|
|
|
|
|
|
|
#13 |
|
love and terror
Data de Entrada: Jul 2004
Local: Twardogóra/Gdańsk
Mensagens: 3.861
|
No problemo
A te zawody w Poznej to byl Memorial Hokiego |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Distinguished Member
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
|
Eh, cały czas żałuję, że nie udało nam się wtedy do Późnej pojechac
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
love and terror
Data de Entrada: Jul 2004
Local: Twardogóra/Gdańsk
Mensagens: 3.861
|
no szkoda
ja tez chcialam
|
|
|
|
|
|
#16 | |
|
VIP Member
|
Citação:
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
VIP Member
|
I co wtedy ? Opuszczacie? Bo ja zwykla mam dylemat - widzę, że pies chce aby zrobic mu przerwe i dać KitKata
ale z drugiej strony muszę doprowadzić aby wykonał co usłyszał - i cała zabawa durnowato się przeciąga - bo pies w jedna a ja w drugą ....to taka malutka wojna nerwów
|
|
|
|
|
|
#18 |
|
Distinguished Member
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
|
Ja np. tak długo czekam, aż Varg wykona zadane polecenie
|
|
|
|
|
|
#19 |
|
Senior Member
|
Po co do taczki?
Pavel nazywal to jakos "sprawdzanie zaufania psa " czy cos w tym stylu, przydaje sie, ale Amber tego nie cierpi natomiast juz zupelnie nie przeszkadza mu noszenie na rekach, robimy to od szczeniaka i teraz juz sam prawie wskakuje na rece na komende do taczki tez chetnie wskakuje, gorzej jak ruszam Ja cwicze Obedience inaczej po KAZDYM cwiczeniu jest moment zabawy, czyli rzut pilka, ostatnio pilka na sznurku, albo podskoki itp wtedy spokojnie te pol godziny moge dosc ostro cwiczyc ale jesli skupimy sie mocno na jakims cwiczeniu i mecze go do skutku to nawet po 10 min ma dosc i wlasciwie jest koniec zajec nasza Maria od Obedience radzi cwiczyc chociaz po 5 minut jak najczesciej, chociaz jedno, dwa cwiczenia, zeby psa nie nuzyc najwazniejsze zeby zawsze cwiczyl z ochota, pelen zapalu |
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Distinguished Member
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
|
Citação:
|
|
|
|
|
![]() |
|
|