Voltar   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Responder
 
Opções do Tópico Modos de Exibição
Antigo 11-21-2004, 17:57   #1
z Peronówki
VIP Member
 
Avatar de z Peronówki
 
Data de Entrada: Sep 2003
Local: Późna
Mensagens: 6.996
Enviar mensagem via MSN para z Peronówki Enviar mensagem via Skype para z Peronówki
Padrão Pierwsze spotkanie z wilczakiem...

Citação:
Postado originalmente por Agnieszka
Margo, a jak z Tobą i Wilczakami było? kiedy pierwszy raz je poznałaś, zobaczyłas?
1996. Bylam na wystawie w Lipsku pomagac znajomej hodowczyni wystawiac Afgany. Przy okazji rozgladalam sie za psem dla siebie. Wtedy jeszcze bylo dosyc pewne, ze bedzie to kolejny ON...
Tam po raz pierwszy widzialam na zywo wilczaka. Najpierw myslalam, ze ktos przemycil na wystawe wilka... Od tego momentu zaczely sie poszukiwania...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki está offline   Responder com Quote
Antigo 11-24-2004, 22:48   #2
Ynk
"Tata" Demolki :-)
 
Avatar de Ynk
 
Data de Entrada: Sep 2004
Local: Wejherowo
Mensagens: 335
Padrão

Potem Ty znalazłaś.

Potem ja Cie znalazłem. (tylko żadnych tutaj podtextów :-)
..na necie znalazłem !

I potem Ty mi znalazłaś
...moją słodką DeMolkę.

a co bedzie potem to dopiero zobaczymy chłe chłe.

Ynk
Ynk está offline   Responder com Quote
Antigo 11-25-2004, 19:42   #3
Gaga
VIP Member
 
Avatar de Gaga
 
Data de Entrada: Sep 2003
Local: Los Dientitos
Mensagens: 6.856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Padrão

Mi sie wilczaki przewijaly napsiej liscie w postaci Bola , ale wtedy jeszcze bylam swiezo upieczona, szczesliwa posiadaczka ONa to podziwialam sobie bez zadnych podtekstow. Potem na wystawie warszawskiej zobaczylam jedne womene ( wzielam ja wtedy za Margo ) z wielkim , pieknym wilczakiem - stalam wmurowana dosc porzadnie. Byl to pierwszy wilczak widziany za zywo ( jakby teraz dobrze poszukac to moze bym sie doszukala co to byl za pies ...ciekawe czy nadal bylby dla mnie taki piekny :P )...a potem mam przerwe w zyciorysie bo nie pamietam jak do mnie bumerangiem wilczaki wrocily ze zdwojona sila ...i tak juz pozostalo ( ale po drodze platal mi sie dosc mocno czarny ruski...odpadl ze wzgledu na strzyzenie - ja nie mam nabozenstwa do zabiegow na koafiurze psa)
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga está offline   Responder com Quote
Antigo 11-25-2004, 20:10   #4
Narvana
love and terror
 
Avatar de Narvana
 
Data de Entrada: Jul 2004
Local: Twardogóra/Gdańsk
Mensagens: 3.861
Padrão

A ja pierwszy raz na zywo w wroclawiu na wystawie Byla to suczka Irma Lezala sobie spokojnie jak gdyby nigdy nic zawolalam ja bo chcialam zrobic zdjecie i ona podniosla glowe spojrzala na mnie z oczami "odwal sie" ziewnela (w tym momencie fotke zrobilam) i poszla dalej spac
Fotka nizej:
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana está offline   Responder com Quote
Antigo 11-25-2004, 20:11   #5
Narvana
love and terror
 
Avatar de Narvana
 
Data de Entrada: Jul 2004
Local: Twardogóra/Gdańsk
Mensagens: 3.861
Padrão

Kurcze fotka nie wyszla a przeciez umialam!
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana está offline   Responder com Quote
Antigo 11-25-2004, 21:01   #6
Agnieszka
Distinguished Member
 
Avatar de Agnieszka
 
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Narvana
ona podniosla glowe spojrzala na mnie z oczami "odwal sie"
Heh, dobrze powiedziane. Na mnie czasami Varg też patrzy "Spadaj", czasami "Przepraszam, mogę to i to?" i różne takie... np. ostatnio tępie w nim poburkiwanie, tzn. gdy podchodzę do jego legowiska, on tam leży i zdarza się, że usłyszę "brrmm...". Więc spytałam naszą Treserkę, co robić. Powiedziała, że muszę psa wywalać z posłania i sama tam siadać (rodzice się ze mnie śmieją :P), więc tak robie. I to właśnie w tym przypadku raz Varg na mnie spojrzy "Spadaj z mojego legowiska", a raz "Przepraszam, czy mogę wrócić na moje legowisko?" Głupiutkie, wiem, ale to naprawdę widać w wilczakowych oczach.
Pozdrawiamy
Agnieszka está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 0:02   #7
Ori
Senior Member
 
Avatar de Ori
 
Data de Entrada: Sep 2003
Local: Poznań, Poland
Mensagens: 1.471
Enviar mensagem via Skype para Ori
Padrão

Amber ma taka mine jak Irma wtedy gdy np:
zakladam mu kolczatke
wkladam go do taczki
przyczepiam mu opone (dopiero zaczynamy, mysle ze polubi z czasem)
daje mu za dlugo komendy
Ja to interpretuje jako zmeczenie, znuzenie z podenerwowaniem, lub jak nie wie jak sie zachowac
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 0:52   #8
Agnieszka
Distinguished Member
 
Avatar de Agnieszka
 
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Ori
wkladam go do taczki
Po co go wkładasz do taczki?

Citação:
Postado originalmente por Ori
Ja to interpretuje jako zmeczenie, znuzenie z podenerwowaniem, lub jak nie wie jak sie zachowac
Ja minki mojego Varga też utożsamian z tym, co on prawdopodobnie w tej chwili czuje, ale czasami te oczy są tak wymowne, że ech...
Agnieszka está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 9:31   #9
Gaga
VIP Member
 
Avatar de Gaga
 
Data de Entrada: Sep 2003
Local: Los Dientitos
Mensagens: 6.856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Padrão

Ja bym minki psie włozyła do repertuary cs-ów. Ziewanie, nagłe węszenie wokół, siadanei tyłem - to często znaki mówiące "daj mi spokój" - na zaprzyjażnionym psie to ładnei widac gdy ma juz serdecznie dośc wykonywania komend - gdy po kwadransie intensywnej musztry po prostu pokazuje, że na dzisiaj koniec
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 15:17   #10
Narvana
love and terror
 
Avatar de Narvana
 
Data de Entrada: Jul 2004
Local: Twardogóra/Gdańsk
Mensagens: 3.861
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Agnieszka
Citação:
Postado originalmente por Ori
wkladam go do taczki
Po co go wkładasz do taczki?
Sa takie zawody ze trzeba psa taczka wozic Wydaje mi sie (nie jestem pewna) ze to pewien rodzaj socjalu
Poogladaj zdjecia jak w tym roku byl zlot w Peronowce tam psy sa na taczkach
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 15:26   #11
Narvana
love and terror
 
Avatar de Narvana
 
Data de Entrada: Jul 2004
Local: Twardogóra/Gdańsk
Mensagens: 3.861
Padrão

Wkleje kilka fotek:
Agar:

Windswept Hillock's Vaarka

Dragon

Iowa
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 17:13   #12
Agnieszka
Distinguished Member
 
Avatar de Agnieszka
 
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
Padrão

Nigdy nie słyszałam o takich zawodach. Dzięki za zdjęcia!
Agnieszka está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 17:26   #13
Narvana
love and terror
 
Avatar de Narvana
 
Data de Entrada: Jul 2004
Local: Twardogóra/Gdańsk
Mensagens: 3.861
Padrão

No problemo
A te zawody w Poznej to byl Memorial Hokiego
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 17:31   #14
Agnieszka
Distinguished Member
 
Avatar de Agnieszka
 
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
Padrão

Eh, cały czas żałuję, że nie udało nam się wtedy do Późnej pojechac
Agnieszka está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 17:32   #15
Narvana
love and terror
 
Avatar de Narvana
 
Data de Entrada: Jul 2004
Local: Twardogóra/Gdańsk
Mensagens: 3.861
Padrão

no szkoda
ja tez chcialam
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 18:32   #16
z Peronówki
VIP Member
 
Avatar de z Peronówki
 
Data de Entrada: Sep 2003
Local: Późna
Mensagens: 6.996
Enviar mensagem via MSN para z Peronówki Enviar mensagem via Skype para z Peronówki
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Gaga
Ja bym minki psie włozyła do repertuary cs-ów. Ziewanie, nagłe węszenie wokół, siadanei tyłem - to często znaki mówiące "daj mi spokój"
U wilczakow najczesciej spotykane to wlasnie oblizywanie sie i powolne wykonywanie zadan - pieknie to widac na placu szkoleniowym, gdzie pies co chwila chwila sie oblizuje i wszystko wykonuje baardzo powoli. Najlepsze moment, to aport i przychodzenie "do mnie"... To prawdziwa kopalnia CSow...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 18:42   #17
Gaga
VIP Member
 
Avatar de Gaga
 
Data de Entrada: Sep 2003
Local: Los Dientitos
Mensagens: 6.856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Padrão

I co wtedy ? Opuszczacie? Bo ja zwykla mam dylemat - widzę, że pies chce aby zrobic mu przerwe i dać KitKata ale z drugiej strony muszę doprowadzić aby wykonał co usłyszał - i cała zabawa durnowato się przeciąga - bo pies w jedna a ja w drugą ....to taka malutka wojna nerwów
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 18:45   #18
Agnieszka
Distinguished Member
 
Avatar de Agnieszka
 
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
Padrão

Ja np. tak długo czekam, aż Varg wykona zadane polecenie niech sobnie niepomyśli, że mu wolno olać sprawę...
Agnieszka está offline   Responder com Quote
Antigo 11-29-2004, 2:12   #19
Ori
Senior Member
 
Avatar de Ori
 
Data de Entrada: Sep 2003
Local: Poznań, Poland
Mensagens: 1.471
Enviar mensagem via Skype para Ori
Padrão

Po co do taczki?
Pavel nazywal to jakos "sprawdzanie zaufania psa " czy cos w tym stylu, przydaje sie, ale Amber tego nie cierpi
natomiast juz zupelnie nie przeszkadza mu noszenie na rekach, robimy to od szczeniaka i teraz juz sam prawie wskakuje na rece na komende
do taczki tez chetnie wskakuje, gorzej jak ruszam

Ja cwicze Obedience inaczej
po KAZDYM cwiczeniu jest moment zabawy, czyli rzut pilka, ostatnio pilka na sznurku, albo podskoki itp
wtedy spokojnie te pol godziny moge dosc ostro cwiczyc
ale jesli skupimy sie mocno na jakims cwiczeniu i mecze go do skutku to nawet po 10 min ma dosc i wlasciwie jest koniec zajec

nasza Maria od Obedience radzi cwiczyc chociaz po 5 minut jak najczesciej, chociaz jedno, dwa cwiczenia, zeby psa nie nuzyc
najwazniejsze zeby zawsze cwiczyl z ochota, pelen zapalu
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori está offline   Responder com Quote
Antigo 11-29-2004, 12:54   #20
Agnieszka
Distinguished Member
 
Avatar de Agnieszka
 
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Ori
Po co do taczki?
Pavel nazywal to jakos "sprawdzanie zaufania psa " czy cos w tym stylu, przydaje sie, ale Amber tego nie cierpi
natomiast juz zupelnie nie przeszkadza mu noszenie na rekach, robimy to od szczeniaka i teraz juz sam prawie wskakuje na rece na komende
do taczki tez chetnie wskakuje, gorzej jak ruszam
Wczoraj próbowałam razem z mamą nakłonić Varga do przejażdżki taczką. Gdy już do niej wskoczył, a ja ruszyłam, to natychmiast wyfrunął Też mu się to chyba niespodobalo... Za to uwielba biec przed taczką, jak ktoś np. wiezie drewno do kominka do domu, i gryźć przednie koło
Agnieszka está offline   Responder com Quote
Responder


Permissões
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Ligado
Smilies estão Ligado
Código [IMG] está Ligado
Código HTML está Desligado

Ir para...


Horários baseados na GMT +2. Agora são 13:28.


.
(c) Wolfdog.org