I Galicyjskie Wilczaków Spotkanie - Kraków 2007

[Gaga]

Originally Posted by Fori

W imieniu Forasika Malutkiego serdecznie dziekujemy za dobre słowa, komplementy i gratulacje.

To teraz przystanek w Warszawie? I kolejna obcalowana sedzina?
Czekamy

[Rona]

Bardzo podoba mi się ta fotka: Konrad jako Mowgli

[Fori]

Gaga, tak kolejny przystanek to Warszawa , obawiam się do tego czasu nie uda mi się wyeliminować u Forcia tego radosnego sposobu okazywania szczęścia na widok nowej osoby , a że przy okazji będzie to sędzina to tym lepiej, no chyba że nie będzie lubiła jak taki smok będzie ją lizał po szyi i twarzy trzymając w mocnym uścisku przednich łap... Do miłego zobaczenia w stolicy

[aneta1]

Originally Posted by Rona

Bardzo podoba mi się ta fotka: Konrad jako Mowgli

Rona Konrad to taki mały odważniak co do psów i dzięki bogu jeszcze się na tym nie przejechał. Muszę powiedzieć że jestem BARDZO mile zaskoczona zachowaniem wszystkich CzW żadem ale to żaden nie okazał ani cienia złości,agresji w stosunku do człowieka a zdarzało się że dzieci nie tak złapały czy popchnęły, dorośli wyszczelali po pysku nie swoje CzW za kradzież ze stołu i nic stoicki spokój, a moje doświadczenie z psami nie ogranicza sie do Hery
Ps. z tym szczelaniem to może nie do końca tak ale przy takim zachowaniu moja śp. rottwailerka już by kogoś zjadła a była łagodną sunią

[Gaga]

Originally Posted by Fori

Gaga, tak kolejny przystanek to Warszawa , obawiam się do tego czasu nie uda mi się wyeliminować u Forcia tego radosnego sposobu okazywania szczęścia na widok nowej osoby ,

Obawiasz sie??? Nie zartuj! To jest fantastyczne! Takie skarby nalezy pielegnowac a nie eliminowac- dosc juz smutnych widokow nieszczesliwych psow ! Czas na radosne i spontaniczne
A z czasem jego wylewnosc i tak sie stonuje .
Przyjezdajcie i pokazcie ! czekamy

[Fori]

Originally Posted by Gaga

Obawiasz sie??? Nie zartuj! To jest fantastyczne!

Jasne że się obawiam, bo poza Forasem żaden pies się tak nie zachowywał, więc troszeczkę mnie to sparaliżowało i speszyło

Originally Posted by Gaga

Takie skarby nalezy pielegnowac a nie eliminowac- dosc juz smutnych widokow nieszczesliwych psow ! Czas na radosne i spontaniczne

Skoro tak twierdzisz, to mnie jest lżej, bo żal by mi było bardzo zmieniać tego przytulaka, bo Foras jest radosnym i spontanicznym psem, a do tego niesłychanym pieszczoszkim, który ze wszystkich nagród za dobrze wykonane ćwiczenie najbardziej uwielbia ... całusy i mizianko, a to z kolei doprowadza do szału tresera ze szkółki

[Fori]

Trochę mi nie wyszło cytowanie, ale my z Forim debiutujemy wszędzie On na wystawie, a ja na forum i jak widać Jemu wychodzi dużo lepiej

[Rona]

Originally Posted by Fori

Foras jest radosnym i spontanicznym psem, a do tego niesłychanym pieszczoszkim, który ze wszystkich nagród za dobrze wykonane ćwiczenie najbardziej uwielbia ... całusy i mizianko, a to z kolei doprowadza do szału tresera ze szkółki

I to jest w nich właśnie fantastyczne!

[Gaga]

No tego kompletnie ni erozumiem, czemu niby szkoleniowiec mialby sie wsciekac na takie reakcje? Toz wiekszosc dochodzi do tagiego etapu miesiacami!!
Powiem Ci tak: w zadnej dziedzinie nie zmienialabym tych zachowan
OK, przyda sie nauczyc 'eleganckiego" przywitania - mniej spontanicznego bo jednak nie wszyscy lubia psia wylewnosc ale bez przesady Wielu zaplaciloby kazda kase zeby ich pies tak sie zachowywal... a tego nie da sie kupic ;P

[Fori]

Widocznie w tej szkólce zatrzymali się na etapie, że nagrodą może być tylko smakołyk czy karma a tego Fori na placu nie chce nawet powachać. Forasik malutki - jak go nazwała kiedyś Narvana - zna "eleganckie" sposoby przywitania i zachowania ale .... te niekontrolowane i spontaniczne bardziej lubi.
I macie z Roną rację: to jest fantastyczne i chyba najcudowniejsze że taki kolosik ma tyle czułości, i to nie tej kupionej tylko takiej z samej potrzeby jego psiego serca żeby się nią dzielić z człowiekiem, a jeśli jeszcze dodać, że wita mnie tak wylewnie każdego poranka z rozdziawionym pyszczkiem i figielkami w oczach jakby wołał "cześć, wstałem! - fajnie że ty też już nie śpisz" to aż chce się wstać, chociaż nie należę do rannych ptaszków. Ale Fori zmienia moje dotychczasowe życie i nawyki w tak wdzięczny sposób, że z uśmiechem na ustach te zmiany akceptuję

[Sariel]

znalazłem z Krakowa, jest kilka zdjęć wilczaków

http://www.pies.join.pl/index.php?na...article&sid=42