Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 17-05-2009, 18:01   #21
Kamoszka
Ardal Conall
 
Kamoszka's Avatar
 
Join Date: Jul 2008
Location: Września
Posts: 309
Send a message via Skype™ to Kamoszka
Default

ale Ardal MA OBA JĄDRA!!!
Stwierdzone przez wszystich macajacych i potwierdzone w Łodzi na wystawie.
Sedziowala Malgorzata Edyta Sweklej.
Twierdzila ze nie ma mozliwosci sprawdzenia czy ma czy nie bo sie boi ze Ardal ja ugryzie bo to wilczak. I ze Ona wilczaka nie bedzie dotykala. I ze nie jest oswojony z ringiem nawet jak na szczeniaka (a ladnie chodzil przy nodze, ladnie biegal przy nodze, siadal na komende, pokazal zeby na komende...).
Swoja droga po to chyba jest kategoria "szczeniak" zeby pies sie oswoil z ringiem nie?
Pani psa nawet nie poglaskala tylko od razu podeszla i chwycila za jajka i sie Ardal przesunal (nie dziwnie-sam bym tak zareagowal jakby mnie ktos znienacka za jajka chwycil).
Ola powiedziala jej zeby sprawdzila drugi raz jak juz powiedziala Ardalowi komende "jajka" a sedzina na to ze "Ona tyle czasu da szczeniakow nie ma.Pies mial jedna szanse."I nie zdecydowala sie sprobowac...
Nie wiem ile czasu jest poswiecone na szczeniaki, czy jest to gdzies w ogole zapisane ale mysle ze drugi raz, nawet dla swojej pewnosci mozna psa za jajka chwycic...
Powiedziala ze pies swietny, cudowny i bardzo ladnie ulozony ale nie mogla wyczuc jajek dlatego ocena w dol.
I nijak sie tego nie da zrozumiec...
Przykre tylko ze oczekue sie zrozumenia i fachowej oceny a okazuje sie ze pani sie boi psa bo to wilczak i nie ma dla niego czasu.

P.S. przed chwila znow sprawdzilem i kurde nawet golym okiem widac ze ma oba jajka.
Nie wiem jak to rozumiec...

ale chyba najwazniesjze jest to co sie samemu mysli o swoim psie, jak sie z nim pracuje i spedza 24h, i to co mowia ludzie ktorzy go znaja (od momentu urodzenia) i tego sie trzymamy.
No i chyba bedziemy uwazac na to nazwisko.Jakos dobrze sie nam juz nie kojarzy.
__________________
Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie.

Last edited by Kamoszka; 17-05-2009 at 18:18.
Kamoszka jest offline   Reply With Quote
Old 17-05-2009, 18:23   #22
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Kamoszka View Post
ale Ardal MA OBA JĄDRA!!!
Stwierdzone przez wszystich macajacych i potwierdzone w Łodzi na wystawie.
Sedziowala Malgorzata Edyta Sweklej.
Twierdzila ze nie ma mozliwosci sprawdzenia czy ma czy nie bo sie boi ze Ardal ja ugryzie bo to wilczak.
Jejku, a gdzież ją te wilczaki tak pogryzły, że się ich tak boi?
Ciekawe podejście sędziego, nie ma co...
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 17-05-2009, 18:54   #23
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Prowadź swoje statystyki wystaw. Kto, gdzie, kiedy i jak oceniał. I wiesz na przyszłość kto jak ocenia.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 17-05-2009, 21:01   #24
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Kamoszka View Post
ale Ardal MA OBA JĄDRA!!!
W to nie wątpię Mówię tylko, że jeśli sędzia stwierdza brak to nie może dać innej, niż dyskwa oceny.
Wygooglowałam sędzinę i prawdopodobnie własnie tej wiosny (marzec) zadebiutowała w tej roli, ale co śmieszniejsze- prowadzi porady z zakresu zoopsychologii .
Cytat z jej strony: "psi psycholog :To specjalista od relacji człowiek - zwierzę towarzyszące."

Kończyła te kursy via ESKK?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 17-05-2009, 21:02   #25
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

No to ja muszę jechać do tej sedziny z Czamborem bo jak zacznie z nią gadać to pewnie zwieje w panice z ringu i już nie oceni innego wilczaka.
Następnym razem jajka poprosze w torebce
Gratulacje dla wszystkich no i czekamy na oficjalne wyniki.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 17-05-2009, 22:44   #26
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Quote:
Kończyła te kursy via ESKK?
Albo ćwiczyła na yorkach bądź innych pieskach naręcznych.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 00:04   #27
shaluka
Wilczy Duch
 
shaluka's Avatar
 
Join Date: May 2007
Location: Sulejów
Posts: 1,439
Send a message via ICQ to shaluka Send a message via Skype™ to shaluka
Default

Gratuluje zwycięzcą, a Kamoszka się nie przejmuj, niestety są i tacy sędziowie:/, przynajmniej wiadomo, ze nie warto do niej jechac, chyba, ze z Ono-podobnym, co by sie nie bala Powodzenia na przyszlosc
__________________

"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."
shaluka jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 07:14   #28
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Kamoszka - nie przejmujcie sie!!! Ardall to świetny pies!!! A sędzina ewidentnie bała sie podejść do niego, a jak już chciała sprawdzić jaderka - to chyc od razu pod ogon. Pies poprostu troszkę przestraszył sie jej niepewnych ruchów.
A sedzine nalezy omijać szerokim łukiem!!! Wilczaków to chyba nigdy nie widziała.
A taki z niej psi psycholog jak z koziej d... trabka.

Zdjęcia wkrótce.

Kamoszka jak mozesz napisz mi na priva swój mail. Mam kilka fajnych zdjeć Ardalla. I do zobaczenia!!!! Zapraszamy do nas na spotkanie Sulmińskie pod Gdańskiem - 12-14.06.2009.
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 10:53   #29
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by szasztin View Post
A sedzine nalezy omijać szerokim łukiem!!! Wilczaków to chyba nigdy nie widziała.
A taki z niej psi psycholog jak z koziej d... trabka.
Quote:
Originally Posted by btd View Post
Albo ćwiczyła na yorkach bądź innych pieskach naręcznych.
To ciekawe doświadczenie dla mnie jako osoby stawiającej pierwsze kroki w kwestii wystaw i wszystkiemu im towarzyszącemu.
Grzebiąc bowiem po necie napotkałam na całkiem, wręcz DIAMETRALNIE odmienne opinie o tej sędzi po bydgoskiej wystawie. (Znaczy BARDZO pochlebne).
Ciekawe, co mam na ten temat sądzić; chyba że co człowiek, to opinia i chyba, że nie można się do końca sugerować cudzymi, tylko lepiej wyrobić sobie swoje własne.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 10:58   #30
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Quote:
Ciekawe, co mam na ten temat sądzić; chyba że co człowiek, to opinia i chyba, że nie można się do końca sugerować cudzymi, tylko lepiej wyrobić sobie swoje własne.
Dokładnie. A jeśli już to brać pod uwagę wszystkie znalezione opinie. W ten sposób wiesz że nie ma żadnych przekłamań na łączach i że np tak bojąca się sędzina innemu, starszemu psu bez problemu zaglądała do paszczy i łapała pod ogonem.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 11:05   #31
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Grin, pewnie masz rację I zazwyczaj tez jest tak, że bardziej skłonni jesteśmy do wystawienia pochlebnej opinii sędziemu, który docenił naszego "niuniusia" (nawet jeśli ów nuniuś ze wzorcem niewiele ma wspólnego)
Ale niezależnie od ocen, ważne jest jak sędzia zachowuje się wobec psów i wystawców, zwłaszcza jeśli taka para stawia pierwsze kroki na ringach.
Jest taka sędzina, która nigdy nie dała nam wygrać ani w stawce ani nawet w klasie a zawsze stawiam ją za wzór fantastycznego podejścia do psa. To p. Mariola Semik, która daje psu czas na oswojenie nowej osoby, dotyka psa zaczynając od przodu i spokojnie przesuwając dłonie ku tyłowi. Nie ma mowy o wycofywaniu się psa- bo nie ma on powodów. Podobnie delikatna i spokojna jest p. Anna Dominiak, zwracająca uwagę aby zestresowany wystawca nie przekładał swojego stresu na psa
Trafiając na takie osoby-dajemy psu pewność, że ocena w ringu to nic niepokojącego. Dlatego, zwłaszcza na początku, ważne jest dobrze trafić: do osoby, która LUBI psy, nie boi się ich oraz szanuje parę wystawca-pies
Ja się nie dziwię, że sędzia może nie ufać dorosłemu wilczakowi- nie raz widziałam jak pies strzela zebami do sędziego.Ale jeszcze nigdy nie widziałam aby szczeniak (!) reagowal w ten sposób. I od sędziego kynologicznego wymagałabym odpowiedniego podejścia do szczeniaka.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 11:07   #32
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by btd View Post
Dokładnie. A jeśli już to brać pod uwagę wszystkie znalezione opinie. W ten sposób wiesz że nie ma żadnych przekłamań na łączach i że np tak bojąca się sędzina innemu, starszemu psu bez problemu zaglądała do paszczy i łapała pod ogonem.
No i w tym zachowaniu brakuje mi trochę logiki, przyznam się. Bo tak myślę, że gdybym już miała się bać, to raczej starszego psa, nie szczeniaka.
Chyba że sędzina wyszła z założenia, że przestraszony szczeniak może jej zrobić większą krzywdę, niż starszy "wyjadacz".

Ale ja tu cały czas patrzę przez pryzmat mojego Łowcy (co chyba naturalne) i jakoś nie mogę go sobie wyobrazić, jak rzuca się z zębami na sędziego, choć nie wykluczam, że jeszcze zbyt mało widziałam i mam zbyt małą wyobraźnię.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 11:21   #33
Kamoszka
Ardal Conall
 
Kamoszka's Avatar
 
Join Date: Jul 2008
Location: Września
Posts: 309
Send a message via Skype™ to Kamoszka
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Cytat z jej strony: "psi psycholog :To specjalista od relacji człowiek - zwierzę towarzyszące."

Kończyła te kursy via ESKK?
No to specjalista od relacji, ale jak napisane zwierze jest towarzyszace, czlowiek juz nie.

Quote:
Originally Posted by szasztin View Post
Kamoszka - nie przejmujcie sie!!! Ardall to świetny pies!!! A sędzina ewidentnie bała sie podejść do niego, a jak już chciała sprawdzić jaderka - to chyc od razu pod ogon. Pies poprostu troszkę przestraszył sie jej niepewnych ruchów.
A sedzine nalezy omijać szerokim łukiem!!! Wilczaków to chyba nigdy nie widziała.
Dziekujemy bardzo Za opinie na temat Ardala i za opinie naocznych swiadkow n.t. sedziowania (zeby nie bylo ze jestem goloslowny).

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Grzebiąc bowiem po necie napotkałam na całkiem, wręcz DIAMETRALNIE odmienne opinie o tej sędzi po bydgoskiej wystawie. (Znaczy BARDZO pochlebne).
No pewnie ze opinie beda pochlebne, bo psy pani lubi, z wyjatkiem wilczakow ktorych sie boi. Do innych psow podchodzila z usmiechem, tarmosila, glaskala wiec wszystko ok. Jej wstret i strach objawia sie tylko w stosunku do wilczakow.

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
daje psu czas na oswojenie nowej osoby, dotyka psa zaczynając od przodu i spokojnie przesuwając dłonie ku tyłowi. Nie ma mowy o wycofywaniu się psa- bo nie ma on powodów
No i takiego wlasnie zachowania oczekiwalbym od sedzego. No dobra, niech za duzo nie wymagam, niech chociaz lubi psy rasy ktora ocenia. No dobra lubic nie musi. Niech sie chociaz nie boi!!!

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
No i w tym zachowaniu brakuje mi trochę logiki, przyznam się. Bo tak myślę, że gdybym już miała się bać, to raczej starszego psa, nie szczeniaka.
No wlasnie I najdziwniejsze jest to, ze Ardal wystawiany jako pierwszy w rasie juz dostal opinie ze jest wilczakiem (super sie cieszymy) i ze trzeba go w tej sytuacji mocno trzymac bo moze ugryzc i sie pani boi.
Racja-raz zdarzylo sie ze Ardal mnie ugryzl. W duzy palec od stopy jak nie chcialem z nim pojsc na spacer i lezalem w lozku. No ale pani Sweklej chyba o tym nie wiedziala...
Niedlugo psy trzeba bedzie w kagancach wystawiac...
Kurcze, Ardal jest fanym spokojnym psem, bawi sie z dziecmi, nawet super maluchami i jakos nie gryzie. Super szybko sie zaprzyjaznia z nowymi osobami, ogon chodzi mu jak wiatrak... ja w tym nie widze zadnych symptomow agresji i prob ugryzienia. No ale nie ja kursy konczylem wiec czegos tam moglem nie zauwazyc.

No nic innego nie pozostaje jak nazwisko "Sweklej" dodac do katalogu niechcianych na naszej wystawowej mapie i juz.

...ale sie zrobil goracy temat
__________________
Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie.
Kamoszka jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 11:22   #34
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Grin, pewnie masz rację I
Ale niezależnie od ocen, ważne jest jak sędzia zachowuje się wobec psów i wystawców, zwłaszcza jeśli taka para stawia pierwsze kroki na ringach.
Tak, wiem, ostrzegano nas, że są tacy sędziowie, którzy się zachowują, jakby za grosz nie znali (albo znając - ignorowali) psiej psychiki i "napadają" go obcesowo i frontalnie, albo od... drugiej strony.
Ja się bardzo cieszę, że pan Mrowiec do takich sędziów nie należy i pewnie w dużej mierze dzięki temu Łowca ładnie pokazał zęby, i nie miał nic przeciwko ocenianiu jego klejnotów...
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 11:28   #35
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

[quote=Gaga;212942]Jest taka sędzina, która nigdy nie dała nam wygrać ani w stawce ani nawet w klasie a zawsze stawiam ją za wzór fantastycznego podejścia do psa. To p. Mariola Semik, która daje psu czas na oswojenie nowej osoby, dotyka psa zaczynając od przodu i spokojnie przesuwając dłonie ku tyłowi. Nie ma mowy o wycofywaniu się psa- bo nie ma on powodów. Podobnie delikatna i spokojna jest p. Anna Dominiak, zwracająca uwagę aby zestresowany wystawca nie przekładał swojego stresu na psa
[quote] to ma byc cytat- ale cos mi nie wyszło

Te dwie Panie bardzo dobrze podchodzą do psów. Zwłaszcza Pani Mariola Semik. To u niej Imbus zaczynał "kariere" wystawową.
Co do opini o sędziach: Trzeba zobaczyć a potem wyrabiać opinię. Byłam na tej wystawie i widziałam zarówno grzebanie w zębach u Apcia i jej podejście - "wycofane" - do Ardalla.
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 11:36   #36
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
to ma byc cytat- ale cos mi nie wyszło
bo zapomniałas wsatwić"/" przed "quote"
Quote:
. Byłam na tej wystawie i widziałam zarówno grzebanie w zębach u Apcia i jej podejście - "wycofane" - do Ardalla.
I? Weź opisz jakoś bliżej Opieram się na relacji Kamoszki- nie mam powodu aby nie wierzyć jego słowom..
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Last edited by Gaga; 18-05-2009 at 11:39.
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 11:40   #37
DORA
Member
 
DORA's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 993
Default

Gratulujemy zwyciezcom wspaniałych wyników ( Kamoszka nie przejmuj sie , Ardal to piekny pies i życzymy aby jak najczęsciej stawał na pudłach wielu wystaw )
DORA jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 11:52   #38
secki
Head like a hole
 
secki's Avatar
 
Join Date: Jun 2006
Location: 3miasto
Posts: 162
Default

Kurcze dajcie spokoj tej kobiecie, nie bylo az tak zle.
(wiem, ze ocenila dobrze mojego niuniusia - nie wiem
czy ma cos wspolnego ze wzrocem

Prob obejrzeenia jaderek Ardala bylo conajmniej kilka i Ardal ewidentnie
bal sie jak sedzina probowala zajsc go od tylu celem sprawdzenia.
Nie wiem jak to sie zaczelo bo nie widzialem pirwszego podejscia do jaderek
ale ewidentnie nie skonczylo sie na jedenj probie.

Uwazam, ze Ardal to fajny piesek poza nieszczesnymi jajami nie bal sie, nie kulil ogonka.
Ale coz jaja rzecz swietna i troche go nawet rozumiem

Ale nie jezdzilbym tak po sedzinie i obwinial ja za wszytko.

Aha przy sprawdzaniu jaj grubego Pani zaznaczyla bym go przytrzymal,
coz moze faktycznie sie troche bala.

Tak czy inaczej praca jest slowem kluczem po obu stronach.
__________________
Karma - It's A Funny Thing
secki jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 12:04   #39
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Kamoszka
Ola powiedziala jej zeby sprawdzila drugi raz jak juz powiedziala Ardalowi komende "jajka" a sedzina na to ze "Ona tyle czasu da szczeniakow nie ma.Pies mial jedna szanse."I nie zdecydowala sie sprobowac...
Quote:
Originally Posted by Secki
Prob obejrzeenia jaderek Ardala bylo conajmniej kilka i Ardal ewidentnie
bal sie jak sedzina probowala zajsc go od tylu celem sprawdzenia.
Nie wiem jak to sie zaczelo bo nie widzialem pirwszego podejscia do jaderek
ale ewidentnie nie skonczylo sie na jedenj probie.
w pierwszym przypadku podtrzymuję co napisałam, w drugim.. słowa nie powiem
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2009, 12:08   #40
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
bo zapomniałas wsatwić"/" przed "quote"
I? Weź opisz jakoś bliżej Opieram się na relacji Kamoszki- nie mam powodu aby nie wierzyć jego słowom..
Chodzi o to że sędzina ogladała Ardalla jakos tak z" odległosci". Moim zdaniem trochę sie bała. No i oglądanie "jąderek" - zaczęła od "wsadzenie" reki pod ogon. Inni sedziowie próbuja nawiazać jakikolwiek kontakt z psem. W tym przypadku tego nie było. Dziś przeglądne zdjęcia i moze jakies znajdę??

A tak z innej beczki - przed wystawą ja sama pomacałam Ardallowi jąderka - i tylko lekko podwinął ogon Tyle że ja go wcześniej wymiziałam
szasztin jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 23:50.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org