|
10-04-2002, 00:14 | #1 | |
Junior Member
Join Date: Jan 1970
Posts: 36
|
wyjazd
Quote:
w gorskim krajobrazie stanu West Virginia w usa jest mala dzialka 2h z lasem strumyczkiem i na niej stanie domek dookola lasy nie ma zbyt wielu sasiadow tzn sa widzialem slady obecnosci wilkow przynajmniej tak mi sie wydaje bo nie mailem okazji dokaldnie przyjzec temu co piszczy i wyje w okolicy no coz bylem zafascynowany dzialka ale jedziemy na razie powmieszkamy w wynajetym domku na czas budowy a pozniej wilczak bedzie mial duuuuzo terenu do biegania ..... hmmm bede musial w przyszlosci postartac sie o panne dla niego wiec moze ktos bedzie mogl mi doradzic ( uklon w strone Pavla i Margo no i Przemka i wogole pozostalych ) co to powinna byc za panna ..... dobrze ze ede wyjezdzal do miasta na 1,5 tygodnia w miesiacy to wilczak nie odwyknie od ludziskow bo juz teraz widze ze czeste spacery po lesie musze szybko nadrabiac wizyta w centrum Kielc czy Krakowa gdyz Bhima szybko zapomina co to znaczy jazda autobusem pelnym ludzi i poprostu nie ma zamiaru z niej skozystac ale jak wsiadzie do pociagu samochodu czy autobusu to jest szczesliwy tylko pyta zniecierpliwionym wzrokiem "a kiedy oni wszyscy wreszcie wysiada ?" R&B |
|
24-04-2002, 15:30 | #2 | ||||
VIP Member
|
wyjazd
Quote:
Quote:
zmienia i ciagle wyplywa cos interesujacego. Ale mamy oczy szeroko otwarte. W kazdym razie dwa psy wywiezione do USA podwoja poglowie tej rasy w Stanach Quote:
duze wydarzenie Nic dziwnego, ze psy sa happy, jak moga gdzies wyjechac. Quote:
niedowiarkow (lub na testy) polecam szczecinskie tramwaje (no, chyba, ze sie cos zmienilo). )) Pozdrawiam, Margo
__________________
|
||||
11-06-2002, 18:48 | #3 |
VIP Member
|
Fram
Fram i Robert sa juz od tygodnia w Chicago. Robia tam prawdziwa furore (i
sieja panike na ulicach). Obsluge lotniska doprowadzili do wycia. Mam nadzieje, ze uda sie im porwac do internetu i ponownie do nas dolaczyc )) Pozdrawiam, Margo
__________________
|
|
|