Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Sport i szkolenie

Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 17-04-2010, 22:52   #41
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
Buciki są porządne z Jacka Wilczejskórki Ale są schowane pod mega nie porządnymi i mokrymi spodniami
Toż ja właśnie o te biedne nogawki spodni zapytowywuję Pokochałam stuptuty w zabłoconych Bieszczadach, całe błoto na nich a spodenki suche i czyste (no może poza pupą-tam zwykle nie sięgają )
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 17-04-2010, 22:57   #42
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Toż ja właśnie o te biedne nogawki spodni zapytowywuję Pokochałam stuptuty w zabłoconych Bieszczadach, całe błoto na nich a spodenki suche i czyste (no może poza pupą-tam zwykle nie sięgają )
Teraz zjarzyłam o co Ci biega Ja już o tej godzinie słabo jarzę i jakoś zrozumiałam, że buty Takich bajerów jeszcze nie posiadam. Na razie muszę zakupić buciki na cieplejsze dni ( te obecne to wersja zimowa- nie obdzierają mi nogi tylko jak mam bardzo grubą skarpetę) i w spodnie wodoodporne- jak chwycił nas grad w szczerym polu to w przeciągu sekundy byliśmy mokrzy, że hej!
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 17-04-2010, 23:02   #43
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

No tak, na takie wypady to się przydają wodoodporne utensylia Wolfskiny mają też stuptuty-ale niestety ceny mają też obłędne, a szkoda, bo lubię to logo (póki co bankrutuję tylko na buty)
Jak już będziesz kupowała to polecam koniecznie te oddychające, zwłaszcza na lato.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 17-04-2010, 23:02   #44
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post



I jeszcze może być bonus w postaci Witka przekraczającego metę, ale może niech to już Magda wstawi, jeśli chce.
No, ba ! Witek musi być Nie wiem jak Ci co wygrali, ale Witek zebrał niezłe brawa za doczołganie się do mety
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 18-04-2010, 02:33   #45
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
No, ba ! Witek musi być Nie wiem jak Ci co wygrali, ale Witek zebrał niezłe brawa za doczołganie się do mety
A tam od razu czołganie letko zmeczony byłem i tyle (tak naprawde te 26km ostro dało mi w nogi)
To pisałem ja Witek
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 18-04-2010, 09:08   #46
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Myślę, że stopniowo będzie się kompletować przydatne... utensylia.
Ja np. po tym w jakim stanie przynieśliśmy do mety mapę i kartkę, na której nanosiło się hasła z punktów kontrolnych, zakupiłam mapnik.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 07-08-2010, 23:34   #47
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default Return to Pawełki :D

Do Pawełek chcieliśmy powrócić od dłuższego czasu w celach stricte rekreacyjno-zabawowych, bo to bardzo fajne miejsce; dzisiaj nadarzyła się wreszcie okazja, a ku uciesze Łowcy wybrała się z nami także Magda z Astarte.
W zasadzie chcieliśmy dotrzeć tylko do płynącej tam Liswarty i z powrotem, bo zapamiętaliśmy z zawodów, że to miejsca bardzo dobrze nadające się na psie szaleństwa, ale tak jakoś przez przypadek wyszło, że w sumie przeszliśmy nawet chyba więcej, niż w trakcie zawodów.

W końcu jednak przybyliśmy do tej wymarzonej rzeki.

Tam psy mogły swobodnie poganiać:


A ludzie zdjąć buty i dać odpocząć stopom chodząc boso po przyjemnej nadrzecznej trawie:


A one szalały... (Łowca)


(Astarte)




Kangurki


Oczywiście stałym punktem programu w takich sytuacjach są... zabawy na człowieku.


I jeszcze: w romantycznym nastroju
Grin jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 05:01.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org