|
Spotkania i podróże Spotkania - te duże i te maleńkie, oficjalne i prywatne. Ważne by psy się wyszalały.... Jak i gdzie jechać z psem na wakacje... |
|
Thread Tools | Display Modes |
30-01-2011, 23:58 | #21 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Charyzmę Przynajmniej Lorka tak uważa
|
11-02-2011, 21:09 | #22 |
wilczakowa mamuśka ;)
|
To gdzie się spotykamy dokładnie i o której ?
__________________
Munia - Munia z rodu Potworas |
11-02-2011, 22:58 | #23 |
Junior Member
Join Date: Jan 2011
Location: Chorzów
Posts: 285
|
No właśnie ? Jakieś propozycje ?
Ja myślałam o Muchowcu albo w WPKiW koło planetarium
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO'' |
12-02-2011, 12:24 | #24 |
wilczakowa mamuśka ;)
|
Beata z Astri będzie na szkoleniu do 17, więc na pewno po 17 tylko właśnie gdzie ... ? Jak już ustalicie miejsce to proszę o dokładny adres dla mojej nawigi
__________________
Munia - Munia z rodu Potworas |
12-02-2011, 13:51 | #25 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Myślę, że muchowiec w weekend dla dwóch dominujących suk wilczaka to nie jest najlepszy pomysł...
Ja bym głosowała za laskiem od Beaty
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
13-02-2011, 01:06 | #26 |
Junior Member
Join Date: Jan 2011
Location: Chorzów
Posts: 285
|
Jestem za
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO'' |
13-02-2011, 01:11 | #27 |
wilczakowa mamuśka ;)
|
Adresik adresik proszę
__________________
Munia - Munia z rodu Potworas |
19-02-2011, 15:11 | #28 |
wilczakowa mamuśka ;)
|
W Katowicach będziemy koło 16, w Beatowych w okolicach zaś gdzieś od 17 - jakby ktoś chciał wcześniej się spotkać to dajcie znać Podaje nr na wszelki wypadek: 603 407 624 . A ostatecznie widzimy się o 18
__________________
Munia - Munia z rodu Potworas |
19-02-2011, 15:22 | #29 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Ja u Beaty mogę być o 17
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
19-02-2011, 20:45 | #30 |
Junior Member
Join Date: Jan 2011
Location: Chorzów
Posts: 285
|
A ja miałam nadzieję że uda się wcześniej spotkać, bo na 19 idę z tatą i siostrą do teatru, więc o 18 musiałabym być w domu
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO'' |
19-02-2011, 21:13 | #31 |
wilczakowa mamuśka ;)
|
Mhm, to może o 16:30?
__________________
Munia - Munia z rodu Potworas |
19-02-2011, 21:41 | #32 |
Junior Member
Join Date: Jan 2011
Location: Chorzów
Posts: 285
|
Myślę że mogłoby dać radę Tylko muszę wiedzieć gdzie dokładnie jest miejsce spotkania bo nie mam auta więc muszę ''dodreptać'' na umówione miejsce
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO'' |
20-02-2011, 01:37 | #33 |
wilczakowa mamuśka ;)
|
Jeju, już nie mogę się doczekać kiedy wymiziam Baldura
__________________
Munia - Munia z rodu Potworas |
20-02-2011, 02:20 | #34 |
Junior Member
Join Date: Jan 2011
Location: Chorzów
Posts: 285
|
My też już nie umiemy się doczekać spotkanka
Na wszelki wpadek podaje mój numer 509-021-277
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO'' |
21-02-2011, 22:07 | #35 |
Junior Member
Join Date: Jan 2011
Location: Chorzów
Posts: 285
|
Dziękuje Wszystkim za wczorajszy super spacerek szkoda że musieliśmy z Tamlinem i Baldurem wybyć wcześniej Cudem -ale jednak udało mi się zdążyć do teatru
Psiska w drodze powrotnej szły równiutko, mogłam je trzymać w jednej dłoni i się nie plątały -to drugi cud . Po dotarciu do domku dwa wariaty zjadły kolacyjkę i poszły kimać - cud trzeci Dzisiaj Tamlin cały dzień chodzi taki jakiś zadumany, chyba zakochany ale nie wiem czy bardziej w Astri, Astarte czy Radochnie No bo przecież wszystkie dziewczyny były cudne A co myśli Baldur ? On chyba jeszcze nie do końca ogarnął co to się wczoraj wyprawiało
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO'' |
22-02-2011, 01:14 | #36 |
Junior Member
Join Date: Apr 2009
Location: Katowice
Posts: 243
|
Eh Baldurek pewnie jeszcze długo bedzie ogarniał) Szkoda , że było juz ciemno, bo pieknie sie prezentował na półce na skarpie - obserwując z bezpiecznej odległości stado. Astri potraktowała Radochne jak dorodnego samca i na wstępie zsikała się submisyjnie ( albo z radości?) i zaczęła uspakajac siostre a z Astarte rzuciły sie sobie w ramiona i zęby. Z Radochny robi sie prawdziwa vadera - nie chciala uznac zwierzchnictwa starszej suki i obie z Astarte pyskowały sobie od czasu do czasu. Astarte uznała Astri za swoje stado i na próby ustawiania jej przez Radochne przybiegała natychmiast interwencyjnie. Tamlin biegał miedzy sukami i starał sie byc przewodnikiem stada, trafił jednak na feministki, więc niestety
Mumek kiedy zobaczył trzy suki udawał ze jest cool, od czasu jak sie przyzwyczaił ze Astri jest podwójna ( z Astarte ) - "dwie czy trzy czy cztery taki sam sajgon") Spacer był w sumie z gatunku ekstremalnych. A to ze udało Ci się zdążyc do tego teatru to juz jest mistrzostwo swiata))
__________________
http://mumekiaszczurka.fotolog.pl/ |
|
|