02-08-2007, 23:04 | #1 |
VIP Member
|
Pożegnanie Tinki [*]
Przenosiny WOlfdoga spowodowały zniknęcie wpisów z ostatnich dwóch dni. Odtworzę więć nasze wspólne, forumowe epitafium dla Tinki :
Dziś jest smutny dzień, od swojej ukochanej i kochającej Rodziny odeszła Tinka Dla nas wszystkich na zawsze pozostanie wyjątkowa i szczęśliwa jak na tym zdjęciu: To tylko pies, tak mówisz tylko pies... a ja ci powiem że pies to często jest więcej niż człowiek on nie ma duszy, mówisz... popatrz jeszcze raz psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej ona się huśta na ogonie a kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego nieba to niedaleko pies wyrusza przecież przy tobie jest psie niebo z tobą zostanie jego dusza Żegnaj...[*] Ronka, brak mi słów. Zawsze będziemy pamiętać o Antosi [*] Joanna :- ( Brakuje mi słów, by wyrazić żal po tej dzielnej suczce, którą miałam szczęście poznać na żywo w jej ostatnich dniach. Niestety tak to już jest.... Agnieszka Bardzo mi przykro Ja rowniez nie mam slow. Trzymajcie sie mocno i cieplo.[*] sssmok Ronka, tak trudno napisac coś co przynosi ukojenie, tylko czas tu może pomóc i miłe wspomnienia. Nie mogę się pogodzić z tym, że nasze zwierzęta żyją tak krótko. One powinny żyć dłużej. Są zbyt bezinteresownymi, kochanymi i niezawodnymi przyjaciółmi aby nas opuszczały tak wcześnie. Ten świat jest źle urządzony. Trzymaj się Ronka. konek Zegnaj Tinka monikasz Rona, trzymaj sie! U nas smutno... Na pewno Tina zostanie w pamieci bardzo dlugo![*] Narvana ['] na drogę... Słowa są czasami zbędne. AngelsDream [*] żegnaj nam najstarszy wilczaku na forum igienator tak strasznie mi przykro. znam bardzo dobrze Wasz ból. pamiętajcie, Tinka zawsze z Wami będzie, w każdej chwili. niech podnosi Was na duchu, że teraz ją nic nie boli. Trzymajcie sie! jesteśmy wszyscy z Wami. zubrzyca [*] [*] [*][*] [*] [*] [*] no to wyjemy... Sebastian Rona bardzo mi przykro Tinka [*] Gia A jednak tak nam przykro Trzymajcie się aneta1 Ronka, to je velmi, velmi smutne Hanka Przyjaciele odchodzą za wcześnie, za szybko… ale są z nami dotąd, dokąd o nich pamiętamy. Tina zawsze będzie z Wami. ewamirekbednarscy Kochana Antosiu pozdrów proszę Jakubusia i Szczurka Aga [*] Rozsiewała miłość, dokądkolwiek się udawała: najpierw w Waszym domu, w Waszej Rodzinie, u znajomych i przyjaciół. Ofiarowując swą bezinteresowną miłość wszystkim, Tobie Rono i Twoim bliskim, i nam którzy znaliśmy ją osobiście i tym którzy tak jak ja znali Tinę tylko z opowiadań, zdjęć. Do zobaczenia za Tęczowym Mostem gdy znowu Cię spotkamy [*] Fori Tinka jest już wolna i szczęśliwa wśród wilków i wilczaków, które odeszły przed nią. A kiedy pojawi się cień wilka....., to może być ona..... Konrad Bardzo nam przykro. Ola Jest nam bardzo bardzo ale to bardzo przykro. Trudno wyrazić a jaszcze trudniej napisać cokolwiek co mogłoby pomóc. Tinka napewno jest teraz szczęśliwa za tęczowym mostem i zawsze będzie kochała swoją rodzinkę. Jesteśmy z wami Ledzia Brak słów.... Przemek Dawno mnie tu nie było, pojawiłam się, a tu taka smutna wiadomość...
Przykro... Canis lupus husky |
05-08-2007, 12:49 | #2 |
Wilczy Duch
|
Ronuś my jak sie dowiedzielismy w Slowacji o tym to .. to byl jak grom z jasnego nieba.. i wybacz ze tak pozno.. ale wiedz ze przez caly czas Cie wspieram i rozumiem doskonale.. Wiedz ze ja tez mam wiekowa Tine.. i doskonale Cie rozumiem..
|
06-08-2007, 14:22 | #3 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Dziękujemy wszystkim za serce i wspieranie w trudnych chwilach. Bez Was byłoby jeszcze trudniej...
|
06-08-2007, 17:20 | #4 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
Niestety mogę dopiero teraz dopisac: serdeczne wyrazy wspolczucia.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
07-08-2007, 16:15 | #5 |
Silver Power
|
Ronka bardzo nam smutno, myślimy o Was.
Małgosia i Wojtek |
12-08-2007, 13:54 | #6 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
Bardzo nam wszystkim smutno, i tak naprawdę nie wiem co mam napisać...brak słów.
Magda, Andrzej i Tomek |
18-08-2007, 19:41 | #7 |
Member
Join Date: Aug 2004
Posts: 847
|
Bardzo mi przykro
Angelika |
21-08-2007, 22:00 | #8 |
"Tata" Demolki :-)
Join Date: Sep 2004
Location: Wejherowo
Posts: 335
|
Przeżyłem w swym życiu już wiele rozstań ze zwierzakami.
Ostatnim razem była to świnka morska syna. Byłem pewien że wytrzymam i się nie rozpłaczę. ...ale mi nie wyszło. Do dziś nie wiem co robić z odpadkami sałaty gdy robię kanapki. Moja Joasia wymyśliła że zamiast naszego pochowanego "Szprota" (w/w świnka) mam to nosić do dużej donicy z której zrobiliśmy kompostownik, i nazwała tą donicę "Szprot". Więc dziś mówię że idę z tymi resztkami sałaty do Szprota. Ale to już nie ten sam Szprot.... ...Ale jakoś mi lżej... Choć ten nie poliże paluchów, nie popatrzy ufnie w oczy. I ten Szprot już tak się nie cieszy piszcząc w niebogłosy gdy zbliżam się do niego z tą sałatą. A wspomnienie pierwszego mego psa z lat dziecinnych do dziś wywołuje we mnie falę łez... A tyle już lat minęło. Prawie cały mój żywot marny. === Ważne byśmy naszych największych i najwspanialszych przyjaciół nigdy nie zapomnieli. Wtedy będą już na zawsze z nami. Ynk.
__________________
Lepsze o północy jest wycie niż kocyk |
|
|