Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 10-02-2012, 03:02   #21
Predator
Junior Member
 
Predator's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
Default

Padre jeśli chodzi o załatwianie to u nas błyskawicznie zadziałała następująca metoda:
1. wychodzenie co 1,5-2 godz, ostatni spacer 2-3 w nocy, następny 7-8
2. za każdym razem gdy pies robił siku na dworze powtarzałem sikaj a po skończeniu zawsze smakołyk (na początku dawałem sam smakołyk bez komendy to skończyło się tak, że 7-8 tyg szczyl po 2 dniach u nas wyciągał mnie tylko po niego ). Takie same zasady dla "kupki".
3. jeśli widziałem, że zaczyna lać/kupkować w domu to go podnosiłem(momentalnie przerywał sikanie i dostawał słowny opierdol co ewidentnie działało ze względu na mój ton). Oczywiście tam gdzie go nie złapałem "na gorącym uczynku" to nawet słowa nie mówiłem lekceważyłem i z pokorą sprzątałem
4. po jakimś czasie zacząlem dawać juz nie za każdym razem(losowo kiedy nie) ale i tak zawsze w momencie skończenia załatwiania się złośliwca na dworze jest natychmiastowa pochwała.

Mały błyskawicznie sobie przekalulował i praktycznie nie załatwia się w domu (jedno moje sprzątanie na kilka dni)
Predator jest offline   Reply With Quote
Old 10-02-2012, 15:23   #22
Padre
Junior Member
 
Padre's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Warszawa / Wilkowa Wieś
Posts: 170
Default

Quote:
Originally Posted by anula View Post
No to juz, w weekend cos sie szykuje, wiec mozna sie spotkac
Gdzie i kiedy? Myślę, że uda nam się zorganizować na spotkanie, żeby przedstawić małego towarzystwu ale szczegóły poproszę
__________________
Amra Nemo Me Impune Lacessit
Czarodziejka Belit Wilk z Baśni
Padre jest offline   Reply With Quote
Old 10-02-2012, 15:33   #23
Padre
Junior Member
 
Padre's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Warszawa / Wilkowa Wieś
Posts: 170
Default

Predator, my też stosujemy system, który opisałeś, ale chyba trafiła nam się trudniejsza, mniej kumata wersja. Na razie osiągnęliśmy, że Amrarek przesypia całą noc (też wychodziliśmy na sikanie w środku nocy). Na razie mały nauczył się sygnalizować, ze chce kupę! Ale sik nadal w domu, głównie przy drzwiach (przynajmniej tyle). Amra jest dodatkowo wredny, nawet po długim spacerze, na którym było siku i kupa, potrafi tuż po powrocie do domu spompować się!! Ale jesteśmy cierpliwi i to w końcu opanuje

Mam pytanie do właścicieli wilczaków i kotów: jak wyglądała/wygląda u Was kwestia wykradania jedzenia z kociej miski? Teraz jedyne co możemy zrobić to krzyczeć NIE i stawiać miskę wysoko na blat, ale jak mały podrośnie, to i tak będzie mógł sam się poczęstować. Macie jakiś sprawdzony sposób na takie złodziejstwo?
__________________
Amra Nemo Me Impune Lacessit
Czarodziejka Belit Wilk z Baśni
Padre jest offline   Reply With Quote
Old 10-02-2012, 16:00   #24
Rybka
Member
 
Rybka's Avatar
 
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
Default

Quote:
Originally Posted by Padre View Post
jak wyglądała/wygląda u Was kwestia wykradania jedzenia z kociej miski?
Postawić miskę wysoko i do czasu aż dorośnie do tej wysokości uczyć, że się z niej nie je. Choć i tak pod Waszą nieobecność albo jak nikt nie będzie patrzył młody miskę kota opędzluje
Najlepiej karmić zwierzaki w określonych godzinach, a pomiędzy nimi miski niech stoją puste.
__________________
Rybka jest offline   Reply With Quote
Old 10-02-2012, 19:18   #25
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

U nas wraz z pojawieniem sie Urcia kocie zarcie wyladowalo na schodach,a przed schodami bramka, takze jeden z kotow wyprowadzil sie na pietro ale drugi wolal lazienke wiec zrobilismy drzwiczki i w lazience tez ma zarcie. Nie mamy wyzszego miejsca by Uro nie dorwal zarcia,a koty mogly wgramolic swoje wielkie tylki dlatego nam pasowala ta opcja
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 10-02-2012, 19:55   #26
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Padre View Post
Mam pytanie do właścicieli wilczaków i kotów: jak wyglądała/wygląda u Was kwestia wykradania jedzenia z kociej miski?
Wykrada namiętnie i z wielką przyjemnością.
Nawet, gdy jest tuż po jedzeniu.
U nas kot /z miską i posłaniem/ jest w pokoju, do którego Laila wchodzi rzadko*, ale gdy już się to stanie, a w misce coś jest, zawsze zostanie zjedzone...
Jeśli chodzi o stawianie miski wyżej**,to testowaliśmy: półka musi być wyżej niż wyciągnięty w pionie wilczak..

*-kotek nie zostaje sam na sam z Lailą, bo ta zbyt intensywnie się z nim bawi /smakowicie memli go w pysku mardając ogonem/ i obawiamy się, że skutki kiedyś mogą być nieodwracalne...
**-dotyczy to też mięcha w kuchni /a garnki z gotującą się "padliną"/ przykrywamy przykrywkami

Last edited by Puchatek; 10-02-2012 at 19:58.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 10-02-2012, 20:45   #27
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Szczura też wyjada więc kocie miski stoją na blacie w kuchni, bo tam Szczura ma zakaz A karmienie naszej kotki o wyznaczonej godzinie nie wchodzi w grę, bo płacze niemiłosiernie jeśli nie ma choć jednej chrupeczki w misi.
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 10-02-2012, 22:55   #28
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

My radzimy sobie w ten sposób, że kocie miski stoją na blacie a psia na podłodze. Wszystkie w kuchni. Jedzenie sypiemy 2*dziennie. I kotom i psu. Jak mają ochotę - jedzą, jak nie - jedzenie zabieramy. Oczywiście na specjalne żądanie (wyjątkowo donośne miałczenie) kuchnia wydaje dokładki
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 11-02-2012, 10:03   #29
Padre
Junior Member
 
Padre's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Warszawa / Wilkowa Wieś
Posts: 170
Default

Widzę, że każdy przepadek kota i wilczka jest inny. My spróbujemy przenieść kocie miski do zamykanej łazienki. Miski na blacie się nie sprawują bo: Amra niedługo do nich będzie dosięgał, a kot był uczony, żeby nie chodzić po stole. Zanim zjawił się szczeniak, to kocur dostawał jeść, kiedy się tylko upomniał, wiec będzie trudno wprowadzić mu stałe posiłki. Kot będzie się musiał nauczyć jeść szybko, czasem nie zdąży jeść zanim wpadnie szczenior i mu opróżni miski
__________________
Amra Nemo Me Impune Lacessit
Czarodziejka Belit Wilk z Baśni
Padre jest offline   Reply With Quote
Old 11-02-2012, 16:00   #30
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Ja mam taki system:
- koty dostaja osobno - Piegus jest na czas swojej miski zamykany w kibelku na dole, Kota w naszej sypialni (w drzwiach jest dziurka na koty). Pies dostaje wtedy albo na dworze, albo w przedpokoju. Drzwi sypialni sie zamyka, tam jest koci azyl. jak psa w domu nie ma, koty sobie stamtad same wychodzą.

Problemem jest nie tyle pies (jego na czas kociego żarcia mżna wywalić na dwór), ile Piegus Łakomczuch, który mógłby jeść na okrągło - więc nie zdąży jeszcze zjeśc swojej miski, a juz dyrda do Kocicy, przez co ona nie dojada, a on sie wylewa ze swojego futra, taki gruby jest. Pies na szczeście zjada wszystko co do okruszka, ale jak mu sie zdarzało zostawić coś na dnie, to psie jest dla Piegusa równie pyszne. Myślę, że ten kot nie dojadał w dzieciństwie, dlatego ma wdrukowane widmo głodu i silny wewnetrzny imperatyw jedzenia na zapas
anula jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 19:48.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org