Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Sport i szkolenie

Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 13-04-2005, 18:06   #41
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga
U nas nikt nie jest alfa...mamy za slabe charaktery , u nas jest lawirowanie pomiedzy nastrojami, nagrodami i robieniem co sie chce ew. czego na pewno zabronia ale i tak sprobuje jeszcze raz:P
A to się może jeszcze ustawi z czasem jak Cheitan więkrzy bedzie...

Quote:
Originally Posted by Gaga
Agnieszka, nie czytalas wszystkiego dokladnie...ja mam Cholere z Peronowki, oddana mi jako krolik doswiadczalny w eksperymencie "jak bardzo mozna zepsuc wilczaka"
No... ja patrzę, że w Peronówce to coraz bardziej zaskakujace rzeczy sie dzieją
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 13-04-2005, 18:17   #42
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Quote:
Originally Posted by Agnieszka
Quote:
Originally Posted by Gaga
U nas nikt nie jest alfa...mamy za slabe charaktery , u nas jest lawirowanie pomiedzy nastrojami, nagrodami i robieniem co sie chce ew. czego na pewno zabronia ale i tak sprobuje jeszcze raz:P
A to się może jeszcze ustawi z czasem jak Cheitan więkrzy bedzie...
No, no Cheitan nim bedzie
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 13-04-2005, 21:52   #43
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Agnieszka
A to się może jeszcze ustawi z czasem jak Cheitan więkrzy bedzie...
A to z pewnoscia ! Bedzie :
- i tak zrobie to co chce
- "co mowilas?? tu w ogole nic nie slychac!"
- spadaj! ja tu teraz bede lezal
.....
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 22-05-2015, 23:07   #44
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Jaki dystans wolno robić ucząc dorosłego wilczaka biegania przy rowerze?
Czy lepsza obroża czy szelki?
Jeśli szelki to jakie?
Smycz czy elastyczna linka?
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 23-05-2015, 15:22   #45
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Dystans: taki, żeby nauka była dla obu stron jeszcze przyjemna I tak na razie człowiek uczy sie operowania psem, zmiany tempa i szybkiego zsiadania (niekoniecznie przez kierownicę), pies uczy się tempa i reagowania na nasze słowa.

Ja zawsze używałam obroży, ale pewnie dlatego, że mój pies nie lubi szelek.
I smycz, zwykła ale dość długa.

Są jakieś ustrojstwa typu springer, mocowane do siodełka. Ja lubię "czuć" psa więc nigdy nie używałam.

Samo biegnięcie na uwięzi, przy rowerze, to nie jest jakaś super frajda dla psa, ale jak się to przeplecie puszczaniem psa, który po zawąchaniu się gdzieś musi dobiec - to już inna rozmowa
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 23-05-2015, 15:33   #46
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Wszystkie moje biegaly w obrozy (plus Trejsi i Pirat luzem gdzies przez pola/lasy). Chyba ze chcesz robic bikejoring, to wtedy musza byc szelki. Jak Gaga napisala, smycz dluga, ale nie za dluga, bo znow bedzie problem. Ze springerem mam takie samo zdanie co Gaga, wole czuc psa, przyjemniej a przede wszystkim uwazam, ze bezpieczniej, lepsza kontrola.
Co do frajdy psa przy bieganiu na rowerze, na uwiezi to akurat z tym sie nie zgodze Ale to juz zalezy od psa.

Ucz na krotkich dystansach, mozesz nawet na sam poczatek wziac rower i psa i prowadzic rower (z prawej strony trzymajac) i psa za rowerem (w sensie nie ze z tylu, tylko obok po prawej roweru=Ty->rower->pies). Pies sie przyzwyczai ze jest "bariera" miedzy Toba a nim. Ja ze wszystkimi najpierw spacerowalam, ale to zajmowalo chwile, tylko na samo przyzwyczajenie sie.
Ustaw odpowiednio siodelko i kierownice. Siodelko do jazdy z psem powinno byc tak ustawione, ze jak na nim siedzisz, dotkniesz stopami ziemi (nie musza byc cala powierzchnia stopy, ale tak zebys czula, ze masz grunt, czyli wg mnie srodstopie przynajmniej). Bedziesz miala lepsza rekacje na wypadek spadniecia z roweru, czy nawet "kiwania" sie na boki-jak zacznie Cie szarpac czy cokolwiek innego, to nawet jak sie przechylisz na jedna strone to bedziesz mogla latwiej wrocic do rownowagi i tym samym calkiem nie spasc.
Psa uczysz i jezdzisz po prawej stronie, nie tak jak z chodzeniem przy nodze-z lewej.
Mam nadzieje, ze nie wyszlo maslo maslane :P
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 23-05-2015, 16:35   #47
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Narvana View Post
Bedziesz miala lepsza rekacje na wypadek spadniecia z roweru, czy nawet "kiwania" sie na boki-jak zacznie Cie szarpac czy cokolwiek innego, to nawet jak sie przechylisz na jedna strone to bedziesz mogla latwiej wrocic do rownowagi i tym samym calkiem nie spasc.
Dodałabym jeszcze, że sposobem na ropoczynającego "harce" psa (np. z powodu jakiegoś wroga, ujadającego za płotem) jest dobre depnięcie na pedały. Chodzi o to, że jedziesz najszybciej, jak to możliwe i pies nie ma wyjścia-musi biec


Quote:
Psa uczysz i jezdzisz po prawej stronie, nie tak jak z chodzeniem przy nodze-z lewej.
Mam nadzieje, ze nie wyszlo maslo maslane :P
W sumie nie wiem czy to konieczne, u nas pies biegnie zawsze po lewej, jakoś tak wyszło
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 23-05-2015, 18:09   #48
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Gaga-jesli biegniesz z psem np. po ulicy (moze sie zdarzyc) to po prawej stronie jest bezpieczne. Po lewej masz auta, ktore Cie wyprzedaja-latwo o tragedie. Wiesz o co chodzi? Ale faktycznie, jesli biegasz tylko i wylacznie prez jakies tam pola czy gdzies, gdzie nie ma aut, nie ma to roznicy.
Wiec ja wolalam uczyc juz od razu od prawej(bez wzgledu na to gdzie bede jezdzic, przezornosc) a przy okazji pies wiedzial, gdzie ma sie ustawic, wiedzial, ze bedzie rower etc.

Co do przydepniacia na "gaz", zgadzam sie ale trzeba wtedy mocno spiac swoje miesnie, zeby trzymac mocno w lewej rece kierownice, a w prawej smycz z rzucajacym sie psem hehe. No ale dziala, lepiej tak, niz zwolnic i pozwolic psu na jeszcze wieksza szarpanine-prawde mowiac latwiej wtedy z roweru zleciec niz na speedzie
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 23-05-2015, 18:13   #49
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

PS. Nawet dzis jadac autem mialysmy taka sytuacje. Facet jechal na rowerze z owczarkiem niemieckim. I pies byl od lewej strony. Nie masz pojecia jak sie balam faceta wyprzedac. Nigdy nie wiesz czy pies sie nie wystraszy albo czegos nie zobaczy i bedzie chcial pociagnac w lewo, wpadlby pod kola. Na szczescie kolo chyba sie skumal, ze jade za nim jak ta idiotka te 10km/h i zjechal na bok po prostu... A pies nie byl z tych idealnie biegnacych na smyczy przy rowerze :/
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 23-05-2015, 18:53   #50
Padre
Junior Member
 
Padre's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Warszawa / Wilkowa Wieś
Posts: 170
Default

My mało rowerkujemy, ale dorzucę swoje doświadczenia Mój bydlak biega w szelkach bo szelki niwelują siłę szarpnięć i pociągnięc, które mimo wszystko zdarzają się przy jeździe rowerem, zatem są zdrowsze dla kręgosłupa. Ja używam springera ponieważ: mam wolne ręce bo nie trzymam smyczy i mogę się skupić na kierowaniu, amortyzuje szarpnięcia psa bo jest mocowany pod siodełkiem gdzie jest najwiekszy ciężar rowerzysty, utrzymuje psa w bezpiecznej odległości od roweru. Też uważam, że dla bezpieczeństwa lepiej, żeby pies biegł po prawej stronie. Potwierdzam, że dobrym sposobem jest dodanie gazu i tu sprawdza się springer, wystarczy balansować ciałem, żeby utrzymać się na rowerze, pies nie ma szans ściągnąć przez kierownicę szarpiąc za smycz
__________________
Amra Nemo Me Impune Lacessit
Czarodziejka Belit Wilk z Baśni
Padre jest offline   Reply With Quote
Old 23-05-2015, 19:22   #51
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Narvana View Post
Gaga-jesli biegniesz z psem np. po ulicy (moze sie zdarzyc) to po prawej stronie jest bezpieczne. Po lewej masz auta, ktore Cie wyprzedaja-latwo o tragedie. Wiesz o co chodzi? Ale faktycznie, jesli biegasz tylko i wylacznie prez jakies tam pola czy gdzies, gdzie nie ma aut, nie ma to roznicy.
Racja, ja po ulicach nie jeździłam, więc to zabezpieczenie nie było mi potrzebne
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 23-05-2015, 22:22   #52
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Narvana View Post
...Ucz ... miedzy Toba ...Ustaw...
Marzenko, a czy ja napisałam, że o mnie "biega"? No proszę Cię... przecież z roweru można spaść...nawet bez psa...
Wiesz, w pewnym wieku, niektórzy lecą do lekarza by se sprawdzić parametry i stwierdzają, że czas znowu coś pouprawiać... Więc pewien "niektóry" zlecił szanownej małżonce dowiedzieć się, jak się sprawa-ma-cała... ...nic już na łapu-capu... Tak więc Was pytam i relacjonuję...
Wracając do tematu...
U nas w grę wchodzą wiejskie dróżki i polno-leśne bezdroża... na drogach nie jest bezpiecznie...te "miastowe" jeżdżą jak wariaci... tak więc wilkor po lewej by była bariera w postaci rowerzysty między psem a psami wioskowymi w zagrodach.
Na razie obroża /szeroka, skórzana, w kolorze burgunda, z filcem od wewnątrz/, smycz /czarna, taśmowa, w psie łapki/ ok. 1,5m /na dłuższej wilkor zaczyna się interesować zielonością na poboczu/ dzierżona w lewicy bikersa. Pierwszy spacero-bieg bez strat w ludziach, burych i sprzęcie.
"Mamusia" deptała z tyłu i co przystanek Ozzik patrzył, czy widziałam te dziwy. Był spokojny i chętny do współpracy.
Zastanawiamy się nad szelkami, ale nie wiemy jakie, bo podobno są różne rodzaje: pies z boku roweru i pies przed rowerem...
I jak fachowo nazywają się te "przytroczenia" do roweru /kto wie, czy nie wejdziemy w hartkor: ruki swabodnyje/ i gdzie ich szukać?...
...
Przyspieszenie na wysokości burków za płotami sprawdza się.

Last edited by Puchatek; 23-05-2015 at 22:26.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 24-05-2015, 10:39   #53
Lupusek
Junior Member
 
Lupusek's Avatar
 
Join Date: Mar 2004
Location: Masuria
Posts: 488
Send a message via Skype™ to Lupusek
Default

Ja z psami nie jeżdżę rowerem, bo dla mnie byłaby to próba samobójcza , ale zawsze podziwiam tych odważnych, którzy się podejmują takiego wyzwania. Mimo to, że sama nie praktykuję tej dziedziny sportu z psami, to moje psy miały już do czynienia z takim odważnymi i biegały przy rowerze. Co więcej, Cayo nawet biegła raz w teście wytrzymałości. Jeśli to Wam pomoże w jakikolwiek sposób, to podzielę się moim doświadczeniem w zakresie sprzętu do biegania.
Jeśli pies ma być obok roweru, to wybrałabym szelki krótkie (nie pamiętam fachowej nomenklatury) - takie, które kończą się za przednimi łapami. do tego smycz/linka z amortyzatorem, który będzie niwelował szarpnięcia. Dalej są różne 'szkoły" - jedni przytwierdzają linkę do springera montowanego pod siodełkiem - dzięki temu szarpnięcia kumulują się w linii środkowej , ale trzeba mieć duże umiejętności panowania nad rowerem, by takie szarpnięcie nie przełożyło się na przesuwanie tylnego koła w bok. Widziałam też jazdę z psem przymocowanym linką do zwykłego pasa biodrowego, takiego jak do biegania z psem czy dogtrekkingu. Wówczas też mamy przyłożenie siły w linii środkowej, ale możliwość kontrowania szarpnięć jest niezależna od roweru, więc wydaje się łatwiejsza. Dla słabszych rowerzystów zostaje opcja trzymania linki w ręku - wprawdzie ogranicza nam to możliwość dobrego trzymania kierownicy, ale w sytuacji konieczności ratowania swojego życia, zawsze można linkę puścić (z zagrożeniem dla życia innych uczestników danej sytuacji ).
Z moich obserwacji wynika, ze najlepiej sprawdziła się opcja przyczepiania psa do pasa trekkingowego + linka z amortyzatorem (choćby krótkim) + krótkie szelki dopasowane tak, by żadna klamra, zatrzask, itp. nie uwierały psa w pachwinę (najlepsze będę szelki zapinane na górze lub na boku. I w drogę!
__________________
Lupusek jest offline   Reply With Quote
Old 24-05-2015, 14:43   #54
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Lupusek View Post
Dla słabszych rowerzystów zostaje opcja trzymania linki w ręku
Ciekawa teoria, dość rewolucyjna nawet
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 26-05-2015, 23:58   #55
Lupusek
Junior Member
 
Lupusek's Avatar
 
Join Date: Mar 2004
Location: Masuria
Posts: 488
Send a message via Skype™ to Lupusek
Default

Zapomniałam napisać o najważniejszym: Podłoże! Koniecznie trzeba zwracać uwagę na to, po czym biegnie pies. To ważne, bo psie łapy potrzebują trochę czasu do przystosowania się do np. twardej powierzchni. Jeśli jedziemy z psem na asfalt, to należy ostrożnie stopniować dystans, by poduszki łap miały szansę naturalnie stwardnieć i stać się bardziej wytrzymałe. Jeśli np. biegamy/jeździmy głównie po leśnych drogach i utwardzonych, o czym Doroto wspominasz, to mimo długich dystansów i przejazdów, lepiej nie zmieniać nagle rodzaju dróg. My się tak 'wyłożyliśmy' przy próbie zrobienia biegu wytrzymałościowego. Trenowaliśmy kilka miesięcy na drogach leśnych, pies i rowerzysta byli bardzo dobrze przygotowani, oboje w świetnej kondycji. Jednak nie wzięliśmy wtedy pod uwagę faktu, że trasa biegu testowego może przebiegać, choćby częściowo, po drodze asfaltowej. I niestety tak właśnie było. Po 20 km pies miał do krwi zdarte poduszki i tym samym zakończył bieg w połowie trasy.
__________________
Lupusek jest offline   Reply With Quote
Old 02-06-2015, 06:04   #56
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Jako weteran z kilkunastoma wywrotkami na koncie mogę powiedzieć, że:
- obroża daje dużo lepsze panowanie nad szarpnięciami w stosunku do szelek, prędzej też zniechęca psa do szarpania się w kierunku burków i innych afrodyzjaków.
- zamiast w ręce lub pod siodełkiem zmajstrowałem sobie linkę z pętlą, którą mam przerzuconą przez ramię (jak nie przymierzając torebkę), dzięki temu mam wolne ręce i całym ciałem balansuję jako przeciwwagą.
- pies zawsze po prawej dzięki czemu może jadąc po asfalcie biec po chodniku (tam gdzie są, lub poboczem), zmniejsza to szer. zestawu i ułatwia wyprzedzanie kierowcom. Poza tym tam gdzie nie ma kamieni pies woli pobocze od asfaltu.
- warto aby pies załatwił potrzeby zanim ruszymy z kopyta. Ze dwa razy już w ten sposób przeleciałem przez kierownicę w wyniku nagłego zatrzymania (z galopu) 40 kg żywej wagi. Uwierzcie- nie zdążycie pomyśleć o zahamowaniu :-))
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 06:50.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org