2 wystawy, 1 wilczakowskie spotkanie i litewske piwo:))

[wolfin]

Originally Posted by wolfin

jeszcze raz prypominam :
"Krajowa wystawa psow rasowych CAC w Kownie"

I. do 2006.05.15 za pierwszego psa 35 euro, za drugego+3+4 32 euro
II.do 2006.05.30 za pierwszego psa 40 euro, za drugego+3+4 37 euro

klas szczieniakow i weteranow-50 %tanej.
konkursy hodowlane, najlepsza para, reproduktora 5 euro.
proszimi podeslac zgloszenia psa, kopii rodowodu, CH.
zgloszic mozna przez mnie
oczywiszcze jesly ktos chce to zrobic sam:
fax.+370 206758

Jak szybko leczy ten czas)
kto jeszcze jest chetny?
Gosiu a gdzie twoje rodowody, obiecalasz ze bedziesz a nadal twoich zgloszien niema

[z Peronówki]

My niestety kompletnie, na maksa i 100% odpadamy.... Wszystko sie zamieszalo i teraz do poczatku lipca jesli gdzies juz wyskoczymy to jedynie w okolicy...

[wolfin]

Originally Posted by Margo

My niestety kompletnie, na maksa i 100% odpadamy.... Wszystko sie zamieszalo i teraz do poczatku lipca jesli gdzies juz wyskoczymy to jedynie w okolicy...

no to jak bez was...fatalne....
ale jakosz wytrzymam, a mieliszmi tyle zeczy do zalatwienia.
Nic-dostanies od mnie za to "ups, nie moge" w Lazne

[z Peronówki]

Originally Posted by wolfin

no to jak bez was...fatalne....

Dla nas tez fatalnie... Ale tak to juz jest jak cos sie "na pewniaka" dlugo planuje... O wiele lepiej wychodza nam spontaniczne akcje...te jakos zawsze sie udaja...

Originally Posted by wolfin

Nic-dostanies od mnie za to "ups, nie moge" w Lazne

Daiva - ja sama sobie wysle to "ups, nie moge w Lazne" .... Jesli z suczyskami wyjdzie tak jak sie zapowiada to do Lazne pojedzie tylko jedno z nas, a drugie bedzie robilo za nianke... Choc moze sie jakos zmienimy w polowie turnusu....

[wolfin]

Originally Posted by Margo

Daiva - ja sama sobie wysle to "ups, nie moge w Lazne" .... Jesli z suczyskami wyjdzie tak jak sie zapowiada to do Lazne pojedzie tylko jedno z nas, a drugie bedzie robilo za nianke... Choc moze sie jakos zmienimy w polowie turnusu....

no to juz dobrze, jakosz to wszystko zalatwimi spokojne-to jeszli tak to ja do was wpadnie z swoja banda wilkow)

[z Peronówki]

Originally Posted by wolfin

-to jeszli tak to ja do was wpadnie z swoja banda wilkow)

Oczywiscie ZAPRASZAMY!

[wolfin]

Originally Posted by Margo

Oczywiscie ZAPRASZAMY!

no to jeszly wszystko bedzie ok, chetnie wpadnemi

[wolfin]

No to jak bylo to bylo i bylo REWELACYJNE
zawody opiszie odzielne, a teras o wystawie-
FEEBEE pierwszy debiut i best puppy
a CALLISTO pierwszy LTU CAC N BOB

oooo a jakie przygody miala rodzinka Cayo to juz moze sama Alakra opiszie.

bardzo mylo byli ich poznac i juz nie doczekami sie kedy znowu spotkami sie
(tylko gdzie to jeszcze tajemnica))

[Lupusek]

Nam również było ogromnie miło Cię poznać Daivo i też nie możemy się już doczekać następnego naszego spotkania. Oby tylko pogoda była lepsza, bo my dzisiaj odczuwamy skutki wychłodzenia i przemoknięcia.
Tak jak napisała Daiva, my przy okazji zaliczyliśmy też niezłą przygodę, bo do Kowna od granicy dojechaliśmy na stopa, ponieważ okazało się, że nasz dowód rejestracyjny pojazdu jest nieważny ??!!
Po drodze jeszcze sporo się wydarzyło, ale na szczęście finał był pozytywny, tak więc warto było.
Miło nam było również poznać śliczną Feebee spod Dumbiera i jej właścicieli.
Dodałam przed chwilą do naszej galerii kilka zdjęć z tej wystawy.
pozdrawiam wszystkich

[z Peronówki]

Originally Posted by wolfin

No to jak bylo to bylo i bylo REWELACYJNE
zawody opiszie odzielne, a teras o wystawie

No i jak bylo? Ponownie sama sprawdzalas zeby przyprawiajac innych sedziow o zawal serca...?

Originally Posted by alakra

Tak jak napisała Daiva, my przy okazji zaliczyliśmy też niezłą przygodę, bo do Kowna od granicy dojechaliśmy na stopa, ponieważ okazało się, że nasz dowód rejestracyjny pojazdu jest nieważny ??!!

Jak na koniec roku zrobimy konkurs na osoby, ktore najbardziej poswiecily sie dla wystaw to juz teraz macie murowane pierwsze miejsce...

[z Peronówki]

Originally Posted by alakra

Oby tylko pogoda była lepsza, bo my dzisiaj odczuwamy skutki wychłodzenia i przemoknięcia.

Zerknelam na fotki i zalapaliscie sie na taka sama pogode jak my w Opolu.....

Choc widze, ze Cayo postanowila trzymac fason do konca:



...mimo, ze czasem wygladala jakby sie ostro zastanawiala CO ONA TU JESZCZE ROBI....

[Lupusek]

...mimo, ze czasem wygladala jakby sie ostro zastanawiala CO ONA TU JESZCZE ROBI.... Mr. Green

Zgadza się. Podczas oceny lało rzęsiście, więc jak zaczęłyśmy biec po ringu, to Cayo myślała, ze biegniemy do auta i prawie mi uciekła z ringu. Ale na szczęście refleks mi się przy niej wyrobił dobry i udało mi się ją przechwycić. Była tym zaskoczona i nie udawała nawet, ze coś jej się w tej zabawie podoba.

Jak na koniec roku zrobimy konkurs na osoby, ktore najbardziej poswiecily sie dla wystaw to juz teraz macie murowane pierwsze miejsce... Wink Cool Mr. Green

No to poczekaj, jak opowiem Ci całą historię. Samej mi trudno uwierzyć w to co się wydarzyło w tym dniu

[z Peronówki]

Originally Posted by alakra

No to poczekaj, jak opowiem Ci całą historię. Samej mi trudno uwierzyć w to co się wydarzyło w tym dniu

Bylo az TAK zle?

[Narvana]

nie wiem czy to widzieliscie czy nie...

http://forum.latoma.net/viewtopic.php?p=1639#1639