|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
|
Thread Tools | Display Modes |
16-06-2009, 21:52 | #1 |
Junior Member
|
Wilczakowe talenta
Witam wszystkich!
Przeglądałem forum w poszukiwaniu wątku o zdolnościach wilczaków i ich niezwykłej inteligencji i zdolności obserwacji otoczenia. Jest wątek o szkodach ale jakoś wspólnego o talentach nie znalazłem. Jeśli takowy istnieje proszę mnie poprawić. Wiem, że to nic szczególnego jeśli chodzi o wilczaki ale od kilku dosłownie dni Murmur przejawia niezwykłą aktywność w uczeniu się otwierania różnych klamek. Drzwi umie otwierać oczywiście już od momentu kiedy tylko zaczął sięgać do ich klamek. Kilka dni temu nauczył się otwierać szafkę pod zlewem (chowamy tam jego przysmaki). Drzwiczki mają sprężny i same się zamykają jeśli za mało zostaną otwarte. Pociesznie to wyglądało kiedy "zaliczał" pierwsze 3 podejścia do ich otwarcia i jakoś nie miałem serca mu przerywać Udało się szybko włączyć kamerę w telefonie i 4 skuteczna próba jest uwieczniona: http://picasaweb.google.pl/slukass/M...99015437142546 Udało mu się też otworzyć dolną część lodówko-zamrażarki i wyciągnąć zamrożoną wołowinkę ale paparazzi jeszcze tego nie uwiecznił. Furtka przed domem zamykana na zasuwę też się wczoraj poddała tej mojej bestii. On ma dopiero pół roku........... I śmieszne to i przerażające zarazem. Wiem, że psy są mądre...ale wilczaki...brak słów... Last edited by lukass; 16-06-2009 at 21:56. Reason: błąd merytoryczny :) |
16-06-2009, 22:32 | #2 |
VIP Member
|
Fajny filmik Wiesz dlaczego nie znalazłeś wątku o talentach? Bo na ogół widać już tylko skutki (jak np ów pojemnik na reklamówki na podłodze) i całość przedsięwzięcia trafia do tematu szkód
|
16-06-2009, 22:45 | #3 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Świetny!
A jak się fajnie chwilowo wystraszył! Ciekawa rzecz - Łowca nie przejawia chęci do otwierania klamek. Z jednej strony to zrozumiałe - u nas drzwi do wszystkich pomieszczeń są zawsze pootwierane. Ale do szafek kuchennych i lodówki nawet się (jeszcze) nie przymierzał. Mniej pomysłowy, czy jak? |
16-06-2009, 23:43 | #4 |
Junior Member
|
Mam nadzieję, że uda mi się też zarejestrować następne akcje. Aparat ciągle w gotowości.
Murmur jest właśnie bardzo temperamentny i niecierpliwy...jak czegoś sobie zapragnie to musi być JUŻ! Jak za długo siedzi przed domem i ma ochotę wejść do domu to umie już otwierać drzwi wejściowe (oczywiście nie zamknięte na klucz ) Lub jak jest głodny to sięga za stojące za szafką wiaderko z karmą i wynosi na środek kuchni lub jakiemuś domownikowi pod nogi! Jak już wspominałem, 2 dni temu wyjął z zamrażarki zmrożoną mielonkę wołową i przyniósł ją do kuchni. Jak tak dalej pójdzie to niedługo będzie obiady gotował haha |
17-06-2009, 09:03 | #5 |
Tmave Zlo
|
Klamki i szuflady prosta rzecz. Dewi (półsiostra Murmura) nauczyła się otwierać gałki. To już było średnio zabawne.
Powodzenia w czajeniu się z aparatem!
__________________
|
17-06-2009, 10:23 | #6 |
Licho nie śpi...
|
Witam w klubie
Licho nie miało większych problemów z otwieraniem: klamek (zwykłych i kulkowych), drzwi z klucza jeśli został w drzwiach, klatki od środka, okien, lodówki itd, łącznie z odkręcaniem kranu. Prawidłowość była taka, że im coś szczelniej i mocniej zamknięte tym bardziej się chciał dostać na drugą stronę. Np do otwartej szafki nawet nie zajrzał a z tej zamkniętej wszystko wywalił Maja pod tym względem to aniołek, nie kombinuje aż tak bardzo... |
17-06-2009, 12:45 | #7 |
K-Lee Family
|
Te Wasze wilczaki to się muszą strasznie nudzić
K-lee do dzisiaj nie otwiera okien, klamek, nawet drzwi wachadłowych, lodówki, klatki... nie należy do jakichś spokojnych wilczaków, ale jakoś udało nam się ustalić, że w domu się śpi/odpoczywa, a poza domem szaleje Dziś już spokojnie mogę ją samą w domu zostawiać na terenie przedpokoju i kuchni. Reszta pokoi zwyczajnie zamknięta, ale ona nawet nie próbowała ich otwierać |
17-06-2009, 13:23 | #8 |
Wilcza Saga
Join Date: Jul 2007
Location: Częstochowa/Rzeszów
Posts: 809
|
Cora nawet nie przejawia chęci otwierania czegokolwiek, co jak dla mnie jest dobre. Np. kiedy chcę ją zostawić w pokoju, gdy wychodzę i nikogo nie ma w domu. Wtedy nawet niczego nie zniszczy, tylko idzie spać i czeka, aż ktoś wróci. Ot, jak spokojna była, taka i pozostała do dziś. Ale dla mnie to tylko powód do radości
|
17-06-2009, 13:44 | #9 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
A może po prostu te Belciowe geny szczególnie uzdolnione w tym kierunku?
|
18-06-2009, 18:01 | #10 |
Tmave Zlo
|
Fakt, Belciowe są ... myślące.
Dobrze, że to myślenie daje się jakoś opanować. Wiem, że jak Dewi chce, to otworzy. Ale na szczęście nie chce. Już od dawna mogę ją normalnie zostawić (mimo, że sama zostaje bardzo rzadko i jeśli już, to na 6-8 godzin) w niezabezpieczonym mieszkaniu, z otwartą szafką pod zlewozmywakiem, gdzie jest kosz na śmieci i innymi cudownymi zakamarkami zupełnie dostępnymi dla wścibskiego nosa. I nic
__________________
|
18-06-2009, 22:35 | #11 |
K-Lee Family
|
|
19-06-2009, 09:18 | #12 |
Junior Member
|
|
19-06-2009, 09:31 | #13 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Rety, komuna wraca! Kobiety na traktory!!!
|
19-06-2009, 12:38 | #14 |
Junior Member
Join Date: May 2008
Location: Złotoryja/Wrocław
Posts: 149
|
Ewo zmiotłaś inne wilczaki z ich talentami tym zdjęciem. Wiedziałem, że K-Lee to mądra dziewczyna ale, że aż tak?!
|
19-06-2009, 15:37 | #15 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
|
19-06-2009, 18:59 | #16 |
Member
|
Ale się ubawiłam. Super fotka i super talenta. A ja jutro mam koszenie 0,5 ha i traktorek. Gdyby tak K-lee mgła kiedyś do nas przyjechać i podszkolić Ereshkę względem tego traktorka byłabym bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
20-06-2009, 14:39 | #17 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
Odgrzebałam jesienne zdjecie Blitz. Nosi ono tytuł "Uziemienie rywalki "
|
23-06-2009, 02:49 | #18 |
Junior Member
Join Date: Jan 2009
Location: Warszawa
Posts: 113
|
Myślę, że też mam przykład pasujący do tematu. Mila, już od drugiego dnia wspólnego mieszkania wiedziała do czego służy lodówka. Jadnak, dopiero kilka dni temu odważyła się do niej sama zajrzeć. Zorientowaliśmy się z Piotrkiem, gdyż niekulturalnie nie zamyka drzwi, jak już sobie coś z niej wyjmie, jak również fakt leżącego opakowanie po polędwicy na naszym łóżku był tajemniczy i zastanawiający Postanowiliśmy uwiecznić obraz Mili złodziejki na kamerze ukrytej w lodówce
a, o to i efekt: p.s - otwiera ją nosem, podwazajac drzwiczki od boku i pchając z całej siły do siebie |
23-06-2009, 07:32 | #19 |
Senior Member
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
|
Zaje......ty filmik!! Już wiem jak one to robią!!! Przed imbusem nie utrzymała sie żadna lodówka!!
__________________
IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 Last edited by szasztin; 23-06-2009 at 07:41. Reason: BYK:) |
23-06-2009, 07:36 | #20 |
Junior Member
Join Date: Jan 2009
Location: Warszawa
Posts: 113
|
ja myślałam, ze ciagna za uchwyt, a to wystarczy pchanie od boku, cwaniaki akurat jak zabezpieczyc lodówke, nie mam pojęcia...dlatego zaczęliśmy większość rzeczy pakować do plastikowych pudełek z przykrywką, co oczywiście nie jest przeszkodą dla wilczaka, jednak jak złapie, jest możliwość wyrwania nienaruszonego jeszcze towaru...
|
|
|