Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 21-05-2012, 20:51   #1
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default alergia na szwajcary

Mamy z Basztylianinem pewien problem.
Od jakiegoś czasu zauważylismy, że się boczy na owczarki szwajcarskie. Nie wiadomo czemu, nigdy jej szwajcary nie pogryzły, nie miała negatywnych doświadczeń. Poznalismy jakiś czas temu na łące sunię 5cio miesięczną. Baszti spotkała ją pierwszy raz i od razu zaczęła glebować. Glebowanie innych psów zdarzało się juz wcześniej, ale tutaj była wyjątkowo zaciekła. Od tamtej pory musimy ją łapać na smycz jak szwajcar pojawia się na widnokręgu. Tolerowane sa jedynie duuuże samce
Tą sunię spotykamy na spacerach dość często. Baszti jest niestety bezlitosna do tego stopnia, ze jak ją widzi z daleka się stroszy i zaczyna polowanie. Dzisiaj nie pomogła nawet wątróbka do odwrócenia jej uwagi. Właściciel szwajcara jest dość opanowany i jak nas widzi po prostu czeka aż odejdziemy, ale mnie ta sytuacja stresuje i po prostu denerwuje. Fakt, że nie panuję nad swoim psem, który znalazł sobie cel do gnębienia. Dodam, ze ten szczeniak jest całkiem sympatyczny i skory do zabawy. Nie cwaniakuje.
Co mozna zrobić? Jak odczulić Baszti i sprawić, żeby zrezygnowała ze swoich "morderczych" zamiarów?
Zastanawiałam sie nad puszczeniem jej w kagańcu, ale nie wiem czy to dobry pomysł no i czy właściciel też go zaaprobuje. Obawiam się, że nie (co mnie w zasadzie nie dziwi).
Planuję skonsultować sie ze szkoleniowcem, ale będę wdzieczna za wszystkie rady i pomysły.
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2012, 20:56   #2
orlos
Junior Member
 
orlos's Avatar
 
Join Date: Dec 2011
Location: Gdynia / Olsztyn
Posts: 114
Default

Może twoja Baszti po prostu stwierdza: suka w nienaturalnych barwach => eliminacja z puli genowej tego "ewenementu"
orlos jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2012, 21:19   #3
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Zastanawiam sie, na ile to jest "nielubienie" konkretnej rasy, a na ile konkretnego przypadku - moze ta jedna sztuka pachnie inaczej, a moze w jakis sposob "uraga" naszemu psu... czy sprawdzalas na innych szwajcarach?
anula jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2012, 21:21   #4
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

U Urcia zaczelo sie od labradorow -dokladniej od zglebowania szczeniaka labka (chociaz sasiedzi maja labradorke, ktora bardzo lubi) potem poszly owczarki niemieckie (mimo ze w domu mamy jednego) potem juz polecialo z gorki i ogolnie nie lubimy zadnego samca innej rasy, a wrecz nie znosimy rotkow. A jak mamy zly dzien to oburczymy suke. Wiec moze u Bashtee to juz ten wiek.
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2012, 21:29   #5
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

Orlos, faktycznie ludzie również wywalili białe owczarki z hodowli

Avgrunn, nie pocieszyłaś mnie, nie ukrywam

Inne rasy na razie są bezpieczne (względnie ) a szwajcarów nie lubi "dla zasady". Oczywiście zaczepia inne psy i też je czasem glebuje burcząc tak, że właściciele łapią się za głowy, ale tutaj, na tego psa, po prostu poluje.
No i najgorsze, że nie wiem w ogóle jak sie zachować w tej sytuacji. Mogę sobie krzyczeć, ryczeć, prosić, grozić i jednocześnie robić z siebie pajaca a pies nic.
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2012, 21:47   #6
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Quote:
Originally Posted by dorotka_z View Post
No i najgorsze, że nie wiem w ogóle jak sie zachować w tej sytuacji. Mogę sobie krzyczeć, ryczeć, prosić, grozić i jednocześnie robić z siebie pajaca a pies nic.
Odejść, zachowując spokój. Zapewniam Cie, Dorota, i tak masz lepiej, ponieważ nie musisz się szarpać z 40-kilowym potworem
Maciek raczej stara sie unikac takich sytuacji, ja natomiast uwazam, ze od czasu do czasu dla treningu mozna przejsc nielubianemu psu przed nosem - chociazby w tym celu, zeby pokazac Biesowi, ze to nie on rzadzi
anula jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2012, 21:52   #7
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

Quote:
Originally Posted by anula View Post
Odejść, zachowując spokój. Zapewniam Cie, Dorota, i tak masz lepiej, ponieważ nie musisz się szarpać z 40-kilowym potworem
Racja, mam 20 kilo mniej do ciągniecia
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2012, 21:53   #8
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by dorotka_z View Post
Avgrunn, nie pocieszyłaś mnie, nie ukrywam
Oj tam, oj tam. Czasem nasze milusinskie zmieniaja zdanie i mamy jednodniowe swieto
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2012, 21:55   #9
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

Moja suka nienawidzi czaprakowych owczarkow, a jak dlugowlosy to juz masakra jednoczesnie palajac wielka miloscia do wilczastych czy czarnych
Szokoterapia w postaci zabrania jej na wystawe ONow troche pomogla ale na krotko.

Nie wszystkie psy musza sie kochac. Trudno. Macie o tyle wygodnie ze szwajcarow (obu ras tak nazywanych) nie jest duzo Ja bym sie na miejscu wlasciciela szczeniaka nie zgodzila na glebowanie nawet w kagancu, bo pozytku z tego żadnego a konsekwencje na psychice szczeniaka moga byc spore.
__________________

Last edited by jefta; 21-05-2012 at 21:58.
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 21-05-2012, 22:04   #10
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Często białasy są bardzo cienkie psychicznie, my spotkaliśmy ich kilka i wszystkie były mocno niestabilne. Może to powoduje, że Baszti robi sobie z dziewczynki worek treningowy? Może dorasta i 'suczeje'?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 22-05-2012, 06:32   #11
trunksia
Junior Member
 
trunksia's Avatar
 
Join Date: Jun 2012
Location: Pszczyna
Posts: 163
Default

Ja jeszcze dorzucę tylko, że np. Astarte nie przepada za szczeniakami i potrafi być dla nich co najmniej nie miła. A z tego co słyszałam sporo suk tak ma.

Poza tym nie chce Cie straszyć, ale to już się zbliża ten magiczny czas w życiu wilczaka gdzie przestaje być kochającym cały świat niuniusiem.

A jeszcze co do upatrzenia sobie tej suczki- nie wykluczone, że nie dokończyła jej pokazywania kto tu rządzi i bardzo pragnie to dokończyć- a jak wiadomo jak sobie wilczak coś wbije do głowy to klękajcie narody- i tak to zrobi
trunksia jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 23:43.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org