Mysliwi i wilczaki

[Zdzisław]

U nas jak dotad wilczaki wzbudzaja jedynie zainteresowanie strazy granicznej (ciagnie swoj do swego?) i lesniczego (pewnie wyczul, ze doskonale z nich posokowce, a maja przeciez dodatkowego plusa, ze w odroznieniu od ras mysliwskich nadaja sie jeszcze na polowanie na klusownikow....) ))

Ku wyjaśnieniu : nie każdy leśniczy jest myśliwym.

Wilczak może być także towarzyszem leśniczego.
Już sam widok leśnika z "wilkiem" u boku budzi respekt.

Pozdrawiam
Zdzichu

[DanielZ]

Ku wyjasnieniu : nie kazdy lesniczy jest mysliwym.
Wilczak moze byc takze towarzyszem lesniczego.
Juz sam widok lesnika z "wilkiem" u boku budzi respekt.

Nie kazdy lesniczy jest mysliwym ale w przypadku kiedy wlascicie l mieszka na wsi niedaleko lasu i trzyma tam swoje cztero-nozne pociechy oczywiscie psy to tacy "mysliwi" odgrazaja sie ze zastrzelom nam p sa ,a co dopiero jak taki "gosc" zobaczy wilczaka.

Pozdrawiam
Daniel

[z Peronówki]

tacy "myśliwi" odgrazają sie że zastrzelom nam psa ,a co
dopiero jak taki "gość" zobaczy wilczaka.
Daniel

To jest juz przestepstwo: w odroznieniu od psow wilki sa w Polsce pod
ochrona.. )

Pozdrawiam,
Margo

[z Peronówki]

> Ku wyjaśnieniu : nie każdy leśniczy jest myśliwym.

Zgadza sie. Nasz lesniczy jest jednak takze mysliwym. M.in. tez dlatego, ze
mieszkamy w pasie nadgranicznym i niezbyt madrze byloby pozwolic tu polowac
mysliwym, nad ktorymi nikt nie ma kontroli... )))

> Wilczak może być także towarzyszem leśniczego.
> Już sam widok leśnika z "wilkiem" u boku budzi respekt.
> Zdzichu

Respekt? Powiedzialabym raczej: wywoluje szok ))) Zreszta, kto moze
wiedziec wiecej o zatosowaniu wilczaka w pracy lesniczego niz Wy... )

Pozdrawiam,
Margo

[DanielZ]

To jest juz przestepstwo: w odroznieniu od psow wilki sa w Polsce pod ochrona

Tak tylko ze polscy "mysliwi" najpirw strzelaja a potem pytaja do czego strzelili przyklad wydarzenia z przed miesiaca kiedy to mysliwy zastrzelil szczeniaka myslac ze to bezdomny psiak.Co gorsza niedaleko bawila sie mala dziewczynaka duzo nie bylo potrzeba do wypadku.

Pozdrawiam,
Daniel

[Pavel]

Tak tylko ze polscy "mysliwi" najpirw strzelaja a potem pytaja do czego

Nie tylko v Polsce jest tak. U nas strzelaja konie, psy, owce i kolegy
). Po prostu wszystko, co spotkaja.

Pavel (Czechy)