|
Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
26-05-2010, 09:49 | #1 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
Allegro
Dostałam ostatnio takiego linka http://www.allegro.pl/item1053697319_bieszczackie_burasy.html
wydaje mi się że zdjęcia dodane tutaj dorosłego psa widziałam kiedyś w bazie. I jeszcze jedno pytanie, czy ta aukcja (ON X WILK ) nie może być uznana za niezgodną z prawem (handel odpowiednimi gatunkami, tutaj niebezpieczną hybrydą ) |
26-05-2010, 12:33 | #2 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
BieszczaCkie ?
Nie dość, że się brzydko bawi w eksperymentatora, to jeszcze z polszczyzną "na bakier"! |
26-05-2010, 12:56 | #3 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
Przypuszczam że te psy nie mają wiele wspólnego ze wspomnianym wilkiem
|
26-05-2010, 14:57 | #4 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Raczej w naciągacza...
Za "zwykłe" nierodowodowe szczeniaki dostałby najwyżej grosze, a tak można walnąć cenę 1500,- ... |
26-05-2010, 16:18 | #5 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
A ja nie wiem czy ten stwor na zdjęciu to niby ten wilk czy owczarek niemiecki?
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
26-05-2010, 18:50 | #6 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Wyobraźcie sobie, że zadzwoniłam do pana z ogłoszenia. I sprawa jest taka, że nie są to hybrydziątka tylko skundlone wilczaki. Facet (podobno leśnik) ma sukę wilczaka z jakieś hodowli koło Wieliczki i pojechał ją pokryć na Słowację do jakiegoś strompkowa jeśli dobrze zrozumiałam.
Tak więc mamy już chyba pierwszego hodoFcę.... Szkoda, bo facet przez telefon wydawał się sympatyczny....
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
26-05-2010, 18:56 | #7 |
VIP Member
|
Wcale nie pierwszego, niestety
|
26-05-2010, 19:40 | #8 | |
Moderator
|
Quote:
Byly lewe mioty po psach z ciezka dysplazja i innymi problemi zdrowotnymi, ktore dyskwalifikowaly rodzicow... Ludzie niestety probuja wyciagnac kase z czego sie da - lewe mioty chorych psow to niestety "standard". Niektorzy nie moga sie pogodzic, ze nie beda mogli rozmnazac psow z papierami to robia mioty bez papierow i dorabiaja historyjke, ze oni KOCHAJA swoje psy, ze hoduja Z MILOSCI, a nie dla papierow i kasy... I niestety takich przykladow jest sporo... Bo nieetycznego hodowce mozesz wyrzucic ze zwiazku, ukarac. A nieetycznego rozmnazacza nie ma z czego wyrzucic... Tak samo jak nie ponosi on kompletnie zadnej odpowiedzialnosci, ze to, ze sprzedaje "towar wadliwy"... |
|
26-05-2010, 20:17 | #9 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Jednym słowem - oszust.
|
|
|