|
Spotkania i podróże Spotkania - te duże i te maleńkie, oficjalne i prywatne. Ważne by psy się wyszalały.... Jak i gdzie jechać z psem na wakacje... |
|
Thread Tools | Display Modes |
04-08-2004, 10:18 | #1 |
Junior Member
Join Date: Aug 2004
Posts: 6
|
Jestem u Was zupełnie nową osobą, interesuje się wilczakami "na sucho"
Pszę, poniewaz zauwazyłam wczoraj w moim osiedlu psa ktory wygladem przypomina wilczaka. czy macie jakieś informacje o zaginionych psach? Mieszkam w Porębie koło Zawiercia, pies płci męskiej, umaszczenie rudo szare, około 50 cm wysokości, oczy brązowe. |
04-08-2004, 12:35 | #2 |
Member
|
Obecnie w Zawierciu mieszka suczka Halla Kolarov dvor, która czasami urządza sobie wycieczki , ale skoro mówisz ze to facet to raczej nie ona.
|
04-08-2004, 21:20 | #3 |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań
Posts: 227
|
syndrom wylapywania z tlumu psow wilczakopodobnych najczesciej wystepuje jak ma sie juz wlasnego wilczaka;
czlowiek nie omieszka wtedy zatrzywmywac na ulicy ludzi z podobnymi psami noo i jest kilka przypadkow, w ktorych pytanie "czy to wilczak?" sie potwierdza, a po krotkiej rozmowie latwo dojsc kto, z kim, skad i dlaczego a to dlatego ze jak na razie nie jest nas wielu natomiast inaczej jest z mascia i wygladem ogolnym "pies o pierwotnym wygladzie i naturalnej szacie" naukowo udowodniono, ze swobodne krzyzowanie sie psow prowadzi do ujawnienia sie wlasnie cech pierwotnie psich czyli dalej wilkopodobnych, stad wszelkie "wilczury" osiedlowe nieraz i u mnie budza pierwsza reakcje "wykapany wilczak" na szczescie zablakanego wilczaka czechoslowackiego nie latwo spotkac |
09-08-2004, 11:21 | #4 |
Junior Member
Join Date: Aug 2004
Posts: 6
|
Masz racje Suru, ale dlaczego u mnie ten syndrom? Chyba za dużo myśle Przyglądałam mu się cały weekend i to nie wilczak. Umaszczenie tak, ale nie ten rozmiar
Mam nadzieje, ze u Joanki poznam prawdziwego wilczaka - juz w tym tygodniu |
09-08-2004, 16:31 | #5 |
Senior Member
|
Moze nawet z nim wyjedziesz?
|
11-08-2004, 14:00 | #6 |
Junior Member
Join Date: Aug 2004
Posts: 6
|
Hmm... wiem że Hala jest do zabrania od Joanki, ale ja jestem mieszkanką bloku w mieście, małym ale jednak. Myśle ze nie byłyby to dobre warunki dla wilczaka.
I mam nadzieje, że Hala jednak zostanie w domu. |
15-01-2005, 19:08 | #7 | |
Junior Member
|
Ja widuję ba codzień psa-wilczura-który był wielkosci i ksztaltu torchę owczarkowatego ale maść ma rudawoszarawo-bialą (być moze jakaś haszcza krew z ktoregoś pokolenia)
Kiedyś zaś widzialam sukę która byla wykapanym saarloosem albo CzW(duza, sporo większa od ONa, maści byla szarej z wilczymi odznakami, możliwe że jakiś wolfdog ale raczej nierasowy) Jeszcze widzialam psa ktory wlaściwie byl praqwie jak owczarek niemiecki (czarna maska etc) tylko że też większy i cały szaro-wilczy, ale bez śladu bieli... Dużo jest wilczurow (mieszańcow) ktore są wykapanaymi wilczakami... Quote:
Pozdro!
__________________
"Masz ¶wira to go hoduj." John Irving-Hotel New Hampshire Człowiek-wilk. |
|
16-01-2005, 17:45 | #8 |
Junior Member
|
Z wilkowatych mieszanców najwięcej jest tych, które przypominają owczarka niemeickiego, potem inne w typie raczej nieokreślonym lub w typie szpica ale nierzadko zdarzają się wilczakopodobne (wygląd, ale i umaszczenie)
Pozdr.
__________________
"Masz ¶wira to go hoduj." John Irving-Hotel New Hampshire Człowiek-wilk. |
|
|