|
Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
|
Thread Tools | Display Modes |
16-12-2010, 11:50 | #301 |
Junior Member
Join Date: Aug 2009
Location: Wolne Miasto Gdańsk
Posts: 212
|
Ślicznie to wygląda
U nas ze zniszczeń mógłbym wymienić: - pozrywane rolety z okien włącznie z mechanizmami - rozumiem, mógł się kolor nie spodobać, - kompletnie podrapane fornirowe drzwi, - kompletnie zniszczone łóżko 160x200 cm - może nie było zbyt wygodne. Od paru dni sierściuch leży w pokoju na swoim posłaniu bo łóżko wylądowało na wysypisku śmieci, - podrawpane ściany, więc na wiosne szykuje się remont pokoju - tylko jak go spytać o to czy tym razem kolor będzie właściwy? A co do ściągania prania i buszowania pod suszarką...mógłbym napisać książkę. |
25-12-2010, 19:44 | #302 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
miałam samochód... czy ktoś z was miał jakieś większe zniszczenia spowodowane zębami wilczaka? czy jest jakakolwiek szansa na wykupienie ubezpieczenia i zgłoszenie takiej szkody? AC jakiejś firmy by to pokryło?
załamana |
25-12-2010, 19:59 | #303 | |
Moderator
|
Quote:
ja kedys mialam to: potem nie mialam pasow ale wieciej narazie nic nie zjadli. |
|
25-12-2010, 20:35 | #304 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
u mnie jest nieporównywalnie gorzej . zerwie jeszcze jeden kawałek (niewiele zostało) po wykupieniu ubezpieczenia to dopiero wtedy zgłoszę...
|
25-12-2010, 20:39 | #305 |
Moderator
|
uu... to kedy bedzie wiadomo co i jak daj znac bo chyba duzo kto z wlascicieli spotyka sie z takimi "zabawami"
|
28-02-2011, 12:19 | #306 |
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Location: Wasilków
Posts: 368
|
Cały rok myślałam że w tym wątku nie będe się udzielać, niestety Liszkam to też Wilczak.
Prawdopodobnie Liszkam zobaczył przez okno dwa kopulujące ze sobą samce i się zdenerwował, nie lubi takich świństw pod swoim oknem i to jeszcze z samego rana. A ja w tym czasie sobie smacznie spałam aż obudziło mnie jakieś wycie... później taki widok i kawy już nie trzeba pić |
28-02-2011, 12:31 | #307 |
Junior Member
|
hmmm.... Magdo, bardzo mi przykro. Pocieszające jest to, ze przynajmniej jakieś morale ma ten Twój pies :-)
(na marginesie tylko dodam, ze reklamacji nie uznajemy ) |
28-02-2011, 12:37 | #308 |
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Location: Wasilków
Posts: 368
|
|
28-02-2011, 13:04 | #309 |
VIP Member
|
Na drugiej fotce ma minę pt: "To co? zmieniamy wreczcie dekorację okien?"
|
28-02-2011, 15:54 | #310 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Gdybys go nie nakryła in flagranti, byłoby na kota
|
28-02-2011, 16:34 | #311 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
|
28-02-2011, 19:09 | #312 |
VIP Member
|
__________________
|
28-02-2011, 19:14 | #313 |
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Location: Wasilków
Posts: 368
|
Anula i tak by było na niego bo kota nie mamy
|
28-02-2011, 19:17 | #314 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
|
28-02-2011, 19:31 | #315 |
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Location: Wasilków
Posts: 368
|
Anula Ty mi tego Czorta nie wybielaj bo sąsiedzi też nie maja kotów
|
28-02-2011, 19:34 | #316 |
Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 993
|
No co ,to nie ja, ja tutaj tylko sprzatam;)
|
28-02-2011, 19:41 | #317 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
|
12-03-2011, 14:37 | #318 |
Junior Member
|
Czy te wszystkie zniszczenia to złe wychowanie, młodość, nerwica czy one tak poprsostu mają (wszystkie wilczaki)?
|
12-03-2011, 14:43 | #319 |
Moderator
|
to juz taka rasa liubia to robic
|
12-03-2011, 14:51 | #320 |
Wilcza Saga
Join Date: Jul 2007
Location: Częstochowa/Rzeszów
Posts: 809
|
Myślę, że wiele czynników ma na to wpływ, ale przede wszystkim każdy wilczak jest inny i nigdy nie wiesz, czy trafisz na tego niszczącego, czy nie. Cora nic nigdy nie zniszczyła i tak jej zostało. Resco z kolei upatrzył sobie kanapę w salonie i nieważne na jak długo zostawiony - czasem po bardzo długim czasie nic nie zrobi, a czasem wystarczy 5 minut, by dogryzł się całkiem głęboko. Chooociaż ostatnio przestał, ale sie zbytnio nie cieszę, coby nie zapeszyć.
|
|
|