Voltar   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Responder
 
Opções do Tópico Modos de Exibição
Antigo 11-26-2004, 18:56   #1
Narvana
love and terror
 
Avatar de Narvana
 
Data de Entrada: Jul 2004
Local: Twardogóra/Gdańsk
Mensagens: 3.861
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Margo
Citação:
Postado originalmente por Gaga
i do dzis lekarz pewnie zachodzi w głowe co skopał...
A nie bylo wywiadu srodowiskowego, czy nie bijesz meza... ?
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 19:02   #2
Gaga
VIP Member
 
Avatar de Gaga
 
Data de Entrada: Sep 2003
Local: Los Dientitos
Mensagens: 6.856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Margo
A nie bylo wywiadu srodowiskowego, czy nie bijesz meza... ?
chyba im do głowy nie przyszło - w końcu zaryczana baba z oczami jak u zranionej sarny......nawet gdybym biła nie podejrzewaliby mnie o to
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga está offline   Responder com Quote
Antigo 11-26-2004, 19:46   #3
Agnieszka
Distinguished Member
 
Avatar de Agnieszka
 
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Margo
.....chyba nie lubie ONow.....


.....chyba powinien mi zostac uraz do konca zycia....


....ale ONy i tak mialalam i jakos tak zwrocilo to moje zainteresowanie na psy...
Mnie kiedyś pociachał doberman koleżanki (ostry pies, był źle zamknięty, jak do niej przyszłam - dał rade wyjść ). Wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą, że uwielbiam psy, ale jednak uraz do dobermanów pozostał mi - nieważne, czy widze takiego psa w kagańcu, czy znam tej rasy psa i wiem, że nic mi nie zrobi - i tak się go trochę boję.
Agnieszka está offline   Responder com Quote
Antigo 12-02-2004, 20:53   #4
Agnieszka
Distinguished Member
 
Avatar de Agnieszka
 
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
Padrão

Mi dziś doszły dwie nowe kontuzje dzięki Vargusiowi :P Ponownie trafił mnie główką w szczękę - siniak mam znów i na obronie, jak wyszarpnął pozorantowi rękaw i jak zaczęłam z nim biec, to Varg jakoś tak nisko trzymał ten rękaw, że się o niego potknęłam i wywinęłam kozła w powietrzu
Agnieszka está offline   Responder com Quote
Antigo 12-03-2004, 2:48   #5
Ynk
"Tata" Demolki :-)
 
Avatar de Ynk
 
Data de Entrada: Sep 2004
Local: Wejherowo
Mensagens: 335
Padrão

No dobra. To zobaczymy kto mnie przebije :-)

Kiedys za młodu w Dolinie Chochołowskiej, za czasów gdy mieszkali na niej jeszcze górale poszedłem z rodzicami odwiedzić pewnego górala, przyjaciela Ojca od lat wielu.
Maciusiowi lać sie zachciało, to góral pedzioł:
-no to idź Maćko za bacówke!
Maciuś poszedł, po drodze /choć ciemno jak w d../ mija coś białego i dużego.
Do dzis pamiętam że byłem przekonany że to kupa waty.
Nie wiem co taka ilość waty i to do tego na tej pieknej łące miałaby tam robić, ale jako małe dziecko miałem widac bujną wyobraźnię :-)
Niestety kilka kroków dalej /a juz biegłem bo mocz juz dokuczał mocno/ wpadłem na "jakąś cholerną linkę".
Niestety linka okazała sie łańcuchem "kupy waty" która to okazała sie całkiem pokaźnym owczarkiem podchalańskim.
Zaś owczarek obudzony wykopem w łańcuch osiągnął prędkość światła, i wysokość blisko metra nad poziom gruntu.
Okazało się także że nie jest to jego ulubiona zabawa o północy.
No i w związku z powyższym skonsumował mi kawałek nogi bowiem był szybszy ode mnie /pomijając że wykop w łańcuch skierował go lotem właśnie w moim kierunku/ i zdesperowany pies żarł co i w co popadło.
W szpitalu w Zakopanem postanowiono nie zszywać nogi bo nie było czego zszywać /pies miał pokaźną szczękę i gryzł profesjonalnie/.
Noge uratowała stareńka Pani Doktor która młodym Panom Lekarzom powiedziała że na maluchach wszystko sie goi szybko i /tu cytuję jej słowa/ "młodzieńcza skóra jest tak plastyczna że na pietę można naciągnąć skórę nawet z dupy". Co w zasadzie prawie mi uczyniła :-)
I przyznać musze że tylko czasem cos mi tam kłuje nieco, ale P.Doktor to była profesjonalistka.
A pies by za dnia mnie nie ruszył nawet gdyby mu pistolet do łba przyłożyli. Po dwóch dniach siedzielismy juz obok siebie na polanie i drań mnie po twarzy lizał i było wspaniale. Bo nie chciałem leżeć w szpitalu. To kochany wspaniały pies, ale widać takich poranków jednak nie akceptował...

I teraz mam na nodze blizny jak po Vietnamie :-)
__________________
Lepsze o północy jest wycie niż kocyk
Ynk está offline   Responder com Quote
Antigo 12-03-2004, 9:33   #6
Rona
Distinguished Member
 
Avatar de Rona
 
Data de Entrada: Aug 2004
Local: Kraków
Mensagens: 3.509
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Ynk
No dobra. To zobaczymy kto mnie przebije :-) ...
I teraz mam na nodze blizny jak po Vietnamie :-)
No własnie, jak to jest, na jedną osobę pies w dzieciństwie głośniej zaszczeka i biedak ma uraz na całe zycie i aż do późnej strarości boi się wszystkich zwierząt (najbardziej oczywiście psów), a inni, jak Margo albo Maciek kochają je pomimo blizn....
Rona está offline   Responder com Quote
Antigo 12-03-2004, 11:33   #7
z Peronówki
VIP Member
 
Avatar de z Peronówki
 
Data de Entrada: Sep 2003
Local: Późna
Mensagens: 6.996
Enviar mensagem via MSN para z Peronówki Enviar mensagem via Skype para z Peronówki
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Rona
a inni, jak Margo albo Maciek kochają je pomimo blizn....
Bo to ma nawet jakies fachowe okreslenie. Taki czasem sam kontakt nawiazuje sie miedzy przestepca, a ofiara...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki está offline   Responder com Quote
Antigo 12-03-2004, 12:24   #8
Rona
Distinguished Member
 
Avatar de Rona
 
Data de Entrada: Aug 2004
Local: Kraków
Mensagens: 3.509
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Margo
Bo to ma nawet jakies fachowe okreslenie. Taki czasem sam kontakt nawiazuje sie miedzy przestepca, a ofiara...
Nie jestem pewna, czy to do końca o to chodzi To chyba polega na głębokim rozumieniu faktu, że zwierzęta w sumie działają pragmatycznie i jak atakują, to mają jakiś powód? Widać to na przykładzie przygody Maćka....

A znacie ludzi, którzy myją rączki jak tylko dotkną nawet przypadkiem, nawet zadbanego psa i to niekoniecznie przed jedzeniem? Pytam ich wtedy dlaczego tego nie robią gdy dotkną klamki w sklepie, ławki w parku itd., ale zazwyczaj nie potrafią racjonalnie odpowiedzieć..
Kiedyś wyczytałam w mądrej książce, że takie obrzydzenie wobec zwierząt świadczy o awersji do seksu
Rona está offline   Responder com Quote
Antigo 12-03-2004, 12:24   #9
Sebastian
Member
 
Avatar de Sebastian
 
Data de Entrada: Sep 2003
Local: Wejherowo blisko morza, Kaszuby
Mensagens: 716
Enviar mensagem via Skype para Sebastian Send Message via Gadu Gadu to Sebastian
Padrão

To co Maciek masz teraz pół zadka???
__________________
http://harry.wolfdog.org
Sebastian está offline   Responder com Quote
Antigo 12-03-2004, 12:25   #10
Gaga
VIP Member
 
Avatar de Gaga
 
Data de Entrada: Sep 2003
Local: Los Dientitos
Mensagens: 6.856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Padrão

Syndrom sztokholmski ??
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga está offline   Responder com Quote
Antigo 12-03-2004, 21:06   #11
Ynk
"Tata" Demolki :-)
 
Avatar de Ynk
 
Data de Entrada: Sep 2004
Local: Wejherowo
Mensagens: 335
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Rona
A znacie ludzi, którzy myją rączki jak tylko dotkną nawet przypadkiem, nawet zadbanego psa i to niekoniecznie przed jedzeniem? Pytam ich wtedy dlaczego tego nie robią gdy dotkną klamki w sklepie, ławki w parku itd., ale zazwyczaj nie potrafią racjonalnie odpowiedzieć..
Kiedyś wyczytałam w mądrej książce, że takie obrzydzenie wobec zwierząt świadczy o awersji do seksu
A czemu sie tym przejmujesz Rona?
Ja mam to gdzieś. Jak mu potrzeba umyć rączki po pogłaskaniu pieska a jak sam z kibla wychodzi to nie myje to co?
Można mu powspółczuć najwyżej
Ja nie mam awersji ani do psów ani do seksu
Byle by jednego z drugim nie wymieszać chłe chłe...
__________________
Lepsze o północy jest wycie niż kocyk
Ynk está offline   Responder com Quote
Antigo 12-03-2004, 21:09   #12
Ynk
"Tata" Demolki :-)
 
Avatar de Ynk
 
Data de Entrada: Sep 2004
Local: Wejherowo
Mensagens: 335
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Sebastian
To co Maciek masz teraz pół zadka???
Eeee, było to za młodu, to sie zregenerował :-)
A taka jedna to nawet powiedziała że jest "boski"

p.s. ale przyznam sie skrycie że pomimo że przyglądałem sie mu wielokrotnie to mnie jakoś nie pociąga
__________________
Lepsze o północy jest wycie niż kocyk
Ynk está offline   Responder com Quote
Antigo 12-04-2004, 1:17   #13
Marusha
Junior Member
 
Avatar de Marusha
 
Data de Entrada: Oct 2004
Mensagens: 74
Padrão

boski tyłeczek...

Marusha está offline   Responder com Quote
Antigo 12-04-2004, 1:43   #14
leśniczyna
Member
 
Avatar de leśniczyna
 
Data de Entrada: Nov 2004
Local: Wejherowo
Mensagens: 517
Padrão

Ynk, to nie Tobie ma się podobać
leśniczyna está offline   Responder com Quote
Antigo 12-04-2004, 2:39   #15
Ori
Senior Member
 
Avatar de Ori
 
Data de Entrada: Sep 2003
Local: Poznań, Poland
Mensagens: 1.471
Enviar mensagem via Skype para Ori
Padrão

nie Tobie tylko Szprotowi
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori está offline   Responder com Quote
Antigo 12-04-2004, 2:45   #16
leśniczyna
Member
 
Avatar de leśniczyna
 
Data de Entrada: Nov 2004
Local: Wejherowo
Mensagens: 517
Padrão

leśniczyna está offline   Responder com Quote
Antigo 12-04-2004, 3:55   #17
Ynk
"Tata" Demolki :-)
 
Avatar de Ynk
 
Data de Entrada: Sep 2004
Local: Wejherowo
Mensagens: 335
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Ori
nie Tobie tylko Szprotowi
Szprot to ucieka ode mnie gdy podchodze do kuwety nawet gdy jestem ubrany
__________________
Lepsze o północy jest wycie niż kocyk
Ynk está offline   Responder com Quote
Antigo 12-04-2004, 4:02   #18
leśniczyna
Member
 
Avatar de leśniczyna
 
Data de Entrada: Nov 2004
Local: Wejherowo
Mensagens: 517
Padrão

ach, Ynki
leśniczyna está offline   Responder com Quote
Antigo 12-04-2004, 16:30   #19
Marusha
Junior Member
 
Avatar de Marusha
 
Data de Entrada: Oct 2004
Mensagens: 74
Padrão

pewnie ze ucieka bo co by zostało z takiego Szprota gdyby ten "boski tyłeczek" na nim usiadł...?? filet ze szprota??
Marusha está offline   Responder com Quote
Antigo 12-04-2004, 19:05   #20
Agnieszka
Distinguished Member
 
Avatar de Agnieszka
 
Data de Entrada: Jan 2004
Local: Supraśl/Poznań
Mensagens: 2.513
Padrão

Mielone...
Agnieszka está offline   Responder com Quote
Responder


Permissões
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Ligado
Smilies estão Ligado
Código [IMG] está Ligado
Código HTML está Desligado

Ir para...


Horários baseados na GMT +2. Agora são 13:27.


.
(c) Wolfdog.org