|
Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
|
Thread Tools | Display Modes |
29-10-2010, 08:50 | #41 |
VIP Member
|
A czy z Twojej praktyki wynika, że jakoś szczególnie należy unikać plastikowych sprzączek? Coś ociera, przeszkadza?
|
29-10-2010, 09:14 | #42 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
Natomiast z tego co mi się obiło o uszy, regulaminy niektórych dyscyplin (zaprzęgowych) wymagają ponoć szelek bez sprzączek, a zresztą guardy Łowcy są na niego za duże i mam wrażenia że ten duży rozmiar + sprzączka mogą powodować u niego niepotrzebny dyskomfort. Zatem skoro i tak się rozglądamy za drugimi szelkami, kupilibyśmy już takie bez sprzączek (bo kto wie, co mojej rodzinie wpadnie jeszcze do głowy, poza tym zima idzie, biegówki czekają... ) |
|
29-10-2010, 09:53 | #43 | |
Junior Member
|
Quote:
I fakt, do zaprzęgów muszą być gładkie w miejscach, gdzie stykają się z ciałem psa. Przy ciągnięciu ocierałyby. |
|
29-10-2010, 09:55 | #44 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
O, zatem dobrze mi się "obiło".
|
29-10-2010, 10:05 | #45 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
29-10-2010, 10:10 | #46 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Tak, myślę, że tak czy inaczej skończy się właśnie na takich. Po pierwsze sprawdzona firma (ManMat), po drugie stosunek ceny do jakości jest tutaj uważam bardzo korzystny. Po trzecie ma je w ofercie Karusek, a do będzińskiego Karuska możemy się bez problemu wybrać razem z Łowcą i tam poprzymierzać, żeby tym razem miał dopasowane idealnie. |
29-10-2010, 10:43 | #47 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Chociaż przed wyskoczeniem psa z Aszczurowych szelek przestrzegał mnie też przedstawiciel ManMata z Wrocławia, ale podobno ryzyko jest bardzo małe i pies naprawdę musiałby jakoś śmiesznie finkąć do tyłu. Na razie jeszcze nam się to nie zdarzyło, choć fakt faktem Aszczur nie robi dzikich wygibasów na widok innych psów i raczej ma kierunek do przodu niż do tyłu
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
29-10-2010, 10:51 | #48 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Ja zakładałam kiedyś Aszczurowi te szelki. Nie bardzo sobie potrafię wyobrazić, jak by się pies miał z tego sam wyplątać. Na ale trzeba się liczyć z tym, że wilczak potrafi być baaaardzo zdolny.
|
29-10-2010, 10:53 | #49 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Ja tej sztuki do tej pory nie opanowałam Ale od czego mam męża (mąż- jak to brzmi! )
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
29-10-2010, 14:32 | #50 |
K-Lee Family
|
Szelki które ma Aszcur to sledy, Łowca ma guardy - na Kalinke nie pasowały ani jedne ani drugie, dlatego u tegoż samego przedstawiciela kupiliśmy lashe. Zrobię zdjęcie i pokażę Wam - to szelki w typie sledów, ale z innego materiału, jak dla mnie wygodniejsze, są przeokropnie lekkie, nie mają żadnych sprzączek i są wykonane z takiej jakby gąbeczki A cena podobna jak u sledów.
edit: wróć, mają jedną sprzączkę na grzbiecie Zdjęcia już zrobione, jak wrócę postaram się je Wam pokazać Last edited by Gia; 29-10-2010 at 14:37. |
29-10-2010, 14:35 | #51 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
Nam się przydadzą jedne i drugie; bezsprzączkowe, mięciutkie do biegania, a guardy to tropienia. Edit; To cósik takiego jest? http://www.pelna-miska.pl/sklep//ind...t&prod_id=3124 Faaaajne! Ale sprzączkę metalową widzę. Last edited by Grin; 29-10-2010 at 14:39. |
|
29-10-2010, 14:41 | #52 |
K-Lee Family
|
W poprzednim poście się poprawiłam, że jest jedna sprzączka
I już nie muszę wklejać zdjęć, bo to dokładnie te szelki. Ważą tyle co długopis a sprzączka jest na grzbiecie i nie powoduje żadnego dyskomfortu. Mają też wszyte odblaski Edit: Nasze też są niebieskie, ale na wierzchu mają szarą siateczkę. Plusem ich jest to, że część na klatkę piersiową jest szersza i nie wcina się Last edited by Gia; 29-10-2010 at 14:43. |
29-10-2010, 14:46 | #53 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Minus jest taki, że Karusek ich nie ma w ofercie.
I albo znowu musiałabym kupować bez przymierzania, albo specjalnie jechać do Wrocławia. |
29-10-2010, 16:06 | #54 |
Junior Member
|
Te, co ma Aszczurek, to własnie typowe szelki zaprzęgowe (sledy, szorki, jak zwał tak zwał ). Mogą się różnić oczywiście rodzajem wyściółki (polar, gąbka w materiale itp), ale to są właśnie te sledy, z których zawsze jest ryzyko, że pies wyjdzie. Jest taka techniczna możliwość (uwierzcie, to się zdarza, widziałam) i trzeba ją brać pod uwagę.
Jeśli kółko jakieś metalowe jest, ale u góry, bez styku z ciałem psa, to w niczym nie przeszkadza, ale w szelkach zaprzęgowych widziałam takie tylko raz |
29-10-2010, 16:09 | #55 | |
Junior Member
|
Quote:
|
|
29-10-2010, 17:41 | #56 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
Teraz wybieramy się do Mikołowa - Kamionki, ale telefonem do Pana Tuszkiewicza nie dysponujemy. |
|
29-10-2010, 17:53 | #57 |
Junior Member
|
To proszę 608 346 651
|
29-10-2010, 20:34 | #58 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
|
29-10-2010, 21:45 | #59 |
K-Lee Family
|
A w razie czego, zawsze możecie przyjechać na fajny wilczakowy spacer do Wrocławia
A my zapewnimy strawę na chłodny jesienny dzień, miejsce do wybiegania burków i towarzystwo Kalinki |
30-10-2010, 10:35 | #60 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
Zastanawiam się tylko, czy Kalinka będzie TERAZ miała ochotę na towarzystwo i bieganie. |
|
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|