|
|
|
|||||||
| Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 | ||
|
VIP Member
|
Quote:
Quote:
Sluchaj, jednego sie nie zmieni - preferencji. Niestety tak bylo i bedzie i tytuly potrafia z nas zgarniac psy, ktore przez chwile nie stana w ringu prosto, bo tak sie boja. "Doskonale" sa psy, ktore niestety pod wzgledem hodowlanym nadawalyby sie jedynie na kanape, a nie do hodowli... Nie chodzi mi o akurat ta wystawe, ale ogolnie o podejscie... Bo smieszy mnie, ze Vargowi sie tak nie wiedzie, a jednoczesnie psy, ktore generalnie zwykle powinny dostac wpis "pies nie do oceny z powodu panicznej strachliwosci" sa Mlodziezowymi i doroslymi Championami Polski. Taki Varg dostaje "bdb", a ja widze jak na wystawach z "doskonalymi" schodza psy, ktore wygladem wilczaka niestety raczej nie przypominaja (no chyba, ze sie ma powazna wade wzroku - wtedy wiele da sie pominac A co sie ma? Masz psa o UNIKALNYM rodowodzie. To JEDYNY pies po Dragonie, ktory jest w hodowli. Varg jest zdrowym psem, po zdrowych, przebadanych rodzicach. W rodowodzie ma 3 generacje przodkow o DOSKONALYCH kodach za charaktery. Ma dobre i wyrownane rodzenstwo (Kaimi to obecnie jedna z najleszych czeskich suk) oraz SWIETNA budowe ciala - ta fotke: ![]() mozna spokojnie opublikowac z podpisem 'PRAWIDLOWO ZBUDOWANY WILCZAK'. Wszystko sie zgadza: klatka nie jest gleboka i nie siega za lokcie, bardzo ladna linia grzbietu, doskonale osadzenie ogona i dobra jego dlugosc. Doskonale katowanie - zadnych krotkich lapek i katowania jak ONy. A ze jest lzejszy i delikatniejszy w wyrazie? A kto powiedzial, ze sa psy idealne...
__________________
|
||
|
|
|
|
|
#2 |
|
Member
|
to już wszystkie moje zdjęcia 124 sztuki zapraszam do obejrzenia
http://jadiel.zperonowki.pl/v/spotkania/krakow/ Jeszcze raz dziękuje za miłe sympatyczne spotkanie bardzo dobrze się bawiliśmy Jeszcze mam prośbę czy znajdzie się ktoś kto ma trochę czasu i zechciał by mi pomóc podpisać zdjęcia z krakowa |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Member
|
Nasze wrażenia z wystawy z pewnym opóźnieniem, ale jeszcze trochę na emerytury musimy popracować, a poniedziałek to zazwyczaj "sądny dzień". Mało brakowało a nie pojawilibyśmy się na niedzielnej wystawie - na szczęście potężna ulewa zakończyla nieco wcześniej sobotnie plenerowe poszukiwania kwiatu paproci i nawet całkiem wyspani na godzinę12.dotarliśmy do stołecznego grodu Krakowa. Wypatrzyla nas Bożena i ...stał się cud
. Ereshka, która do tej pory gnębiła Eurysia niemiłosiernie na każdym spotkaniu, wykonała radosne pląsy na widok braciszka - może dlatego, że gdy zmarszczyła nos i pokazała zęby, Eury po prostu groźnie ją ofuknął. Chyba zyskał tym w jej oczach. Efekt w każdym razie osiągnięty - rodzina pogodzona .Imbus rośnie jak na drożdżach - widzieliśmy się nie tak dawno w Dobrym Mieście i już wtedy był "sporawy". Do Krakowa przyjechał szczeniaczek-olbrzym w pięknym,wypielęgnowanym morskimi algami futrze. Chey naprawdę może poczuć się zagrożony - i wcale nie myślę o fryzurze, tylko o centymetrach. ![]() Równie piękną szatę i super charakter zaprezentował FORAS. Wystawowy debiut jest zawsze stresujący,ale Ania poradziła sobie znakomicie . Kolejny występ w Warszawie, a potem następny i następny, bo jest co pokazywać! Pierwszy raz widzieliśmy "na żywo" VARGA - kolor jego sierci jest niepowtarzalny. To nie jest szary wilk - on jest srebrzysty z pięknym połyskiem - no, cudeńko . Rusza się z gracją, subtelny i zachowaniu , i w wyglądzie. Pani sędzia wybrala akurat nieco bardziej "toporne" egzemplarze, ale my też mamy oczy i swoje wiemy. Agnieszko, miło nam było Was poznać.Na GREJS można się gapić i gapić (więcej zdjęć nam nie wchodzi ???zapraszamy do galeriiKamil podszedł do sprawy profesjonalnie i po łódzkich doświadczeniach zaangażował zawodowego handlera. Brawo Tata Kamila - no i w razie czego nowy fach w garści.Marzena - książki na półkę i nadrabiasz zaległości w bieganiu z Garudą - konkurencja potężna,lekko nie będzie,trzeba ćwiczyć .DONKA- to pół-siostra (tak zawsze mówi Margo) Eurysia. I faktycznie podobieństwo widać - obydwoje mają "coś" z oblicza Hero. Szkoda, że są tak blisko spokrewnieni. FIONA - całkiem nie z naszej rodziny, ale jeszcze jedna wystawa i ją adoptujemy . O Cheyu i Eurysiu - starych wystawowych wyjadaczach napiszę tylko,że ...byli . No nie, Chey jednak zasłużył na wielką pochwałę - na łączce w czasie towarzyskiej biesiady Euryś - po złożeniu Cheyowi należnego hołdu, mógł swobodnie dokazywać - bez obawy, że dosięgnie go cheyowy kieł.Bardzo żałujemy,że nie mogliśmy poznać TINKI. W przyszłym roku przyjedziemy na jej 15.urodziny - już się wpraszamy, a zjawimy się gromadnie! ![]() Bardzo dziękujemy Wszystkim za miłe spotkanie, a szczególnie Gospodarzom. Ronka, Magda - Kraków to jest gród Królewski!
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
VIP Member
|
Udostepnij opcje komentarzy to Ci dopiszemy
|
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|