|
|
|
|||||||
| Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
Noooo, fotki super Magda
Biesa miny na ostatnich są bezbłędne A jak wyniki? Ktoś coś zdradzi czy czekamy aż zwycięzcy sami się będą chwalić? |
|
|
|
|
|
#2 |
|
K-Lee Family
|
Z Facebooka wiadomo, że:
Bite Pilkoji Girios Dvasia-CWC, res. CACIB, a tym samym nowy Champion Polski Everett Wilk z Polskiego Dworu - CWC, CACIB, Zwycięzca Enid Wilk z POlskiego Dworu - CWC, CACIB, Zwycięzca, BOB Gratulacje!!!! A jak Ozzy? |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Location: Wasilków
Posts: 368
|
Skoro reszta nie jest jeszcze online to napisze co wiem, Ozzy dostał doskonałą i res. c-costam i w ogólnej klasyfikacji psów ma 2 lokatę, a 3 ma Ellander.
__________________
http://kilkaprzygodwilka.blogspot.com/ |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Moderator
|
Ozzy CWC i R. Cacib, weteranki nie bylo.
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Bies lokata 3/3
Oko zbyt otwarte i za mało migdałowate (ja tam bym znalazla jeszcze parę wad, ale nie bede pluć na własnego psa nadmiernie ), ocena doskonala.Poza tym juz tradycyjnie wyszlo z nas wsiurstwo Pani sedzia bardzo ok, nie mam do czego się przyczepic - obmacala, obejrzala, pogrozila mi paluszkiem za zle zachowanie - i na koniec wybrala ladniejszego z braci "E" Gratki dla zwyciezcow, dzieki za mile spotkanie - mielismy naprawde udany dzien Last edited by anula; 24-08-2013 at 23:39. Reason: takietam |
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
>Dżem doberek<!
/Quote:
Ocena: doskonała. Lokata: I Medal: złoty. I coś takiego: CWC/CAC oraz Res.CACIB, bo z jakimś psem nas jeszcze porównywano /znajdę czas to spróbuję rozszyfrować te skróty -przy tym były krzyżyki / Było nam fajnie i cholernie miło: spotkanie "po latach" z Daivą sprawiło mi wielką radość, spotkanie z Alą oraz Magdą /i "moim" Liszkiem -"trala-liszkiem"/ -jak zawsze radosne. Anula -wielką nam radość sprawiłaś swoją obecnością /pozdrowka dla Obu Twoich Mężczyzn/. No i klasycznie już refleksja.... Cokolwiek dziwacznie jest występować na lodzie..... hala w Białym, to /jak się dowiedzieliśmy i zobaczyliśmy/...... lodowisko! Wszystko było pokryte matami, ale i tak było mokro /i mokre coś kapało z dachu tu i ówdzie/. Mocno się bałam, że przyklejony do podłoża Ozzik przeziębi sobie "walory". A jego kłaki /w ilości sporej Co do ocen, to jako że się nie znam, jak zwykle się bardzo chętnie "podzielę"... Ozzik -nie wiem. Ale ogrooomny plus, bo pozwolił p.Sędzinie by sama sprawdziła mu uzębienie. Dobrze, że nie miał za mocno sprawdzanej sierści, bo to sypanie się okrutne jest. Bies -nie będę demonizować... nie rozumiem tego "łał" z powodu dwukrotnie postawy prawie pionowo-bojowej z włączonym "traktorem" -ma chłop charakter, to i burknął. Ale do konsumpcji rywali przecież nie doszło. Dziewczynka Daivy urokliwa /jak to od Daivy Zmyłka bardzo ładna i zgrabniutka. Taka >dziewczynka< Hmmmmm.... dziwna sprawa. Miałam stresa. Ale nie ringiem... moje myśli krążyły wśród wyobrażania sobie jak zostaniemy schlastani przez >najlepszych w rasie<, co niestety widać nawet po mojej grobowej minie. Podsumowanie: to był bardzo udany dzień(*). Dzień pod znakiem wilczaków. W domu Wilczakowcy, w drodze Wilczakolubna, w Białym wilczaki i mili sercu Wilczakowcy. Ala, Anula, Daiva, Magda -dzięki! /podałam alfabetycznie, byście mi się nie "fochały" za kolejność ... (*) -nawet kilka dni. >Gorole< -tylko z Wami wznosić toasty kumysem za nasze "dziecio-ogonki", bo czas pięknie się wtedy snuje meandrując!
Last edited by Puchatek; 25-08-2013 at 19:26. |
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
W białostockiem zostało moje serce… Tutaj, parę kilometrów za Korycinem, spedzałam niemalże każde wakacje w dziecinstwie. W Białymstoku mieszkają osoby bliskie mojemu sercu - niestety bywam tu ostatnio baaardzo rzadko… C'est la vie
Nie znajduje slow, zeby opisac, jak milo uplynęła mi ta sobota Podlasie to naprawde Magiczna Kraina. Magiczni Ludzie, ktorzy mimo przeciwnosci losu zyja godnie i (wzglednie) szczesliwie. Po raz kolejny przekonalam sie, ze pieniadz to nie wszystko - moja siostra i jej maz przyjeli nas iście po krolewsku, chociaz zarabiaja zupelnie nie po warszawsku. W obliczu tego - naprawde niewazne jest, czy ktos jest gruby, siwy, pomarszczony, czy też nie - zamiast siedziec na kanapie i pachniec, wolę przezyc swoje zycie z sensem i radością. A co ma zwisnąć, i tak zwiśnie… PS. Ciasto - zaiste pychota; Bura - Ozzy przesliczny, miziania dla młodziaka! Koniec końców Biesa udalo mi sie opanowac (moze to zasluga chlodu wiejącego od podłoża ) IMO nie bylo najgorzej ![]() On moze nie jest ładny, ale wg mnie ma w sobie to cos - oprocz tego, ze lubie wyraziste kolory i wyrazisty charakter - rzeczywiscie wole moje Charakterne Bydlę, niż Wymoczkowatego Klasyka |
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|