Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 28-02-2013, 13:40   #1
trunksia
Junior Member
 
trunksia's Avatar
 
Join Date: Jun 2012
Location: Pszczyna
Posts: 163
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Czy ktoś próbował (oprócz Magdy od Astarte, która z tego co pamiętam przynajmniej do nich dzwoniła)
O jejku, ale ty masz pamięć
Dzwoniłam dawno dawno temu Ale zrezygnowałam jeszcze przed jakimikolwiek testami, bo jednak odległość mnie przeraziła
Natomiast telfonicznie pamiętam, że pani z którą rozmawiałam nie negowała zdolności wilczaków, ale rzeczywiście podkreśliła, że 99/100 będzie za strachliwe... Może gdybym jednak nie uznała, że ta ilość km (plus benzyna) to za dużo, może byśmy dały radę przekonać, że wilczaki nie są strachliwe :P
trunksia jest offline   Reply With Quote
Old 28-02-2013, 14:59   #2
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia View Post
pamiętam, że pani z którą rozmawiałam nie negowała zdolności wilczaków, ale rzeczywiście podkreśliła, że 99/100 będzie za strachliwe... Może gdybym jednak nie uznała, że ta ilość km (plus benzyna) to za dużo, może byśmy dały radę przekonać, że wilczaki nie są strachliwe :P
No właśnie, to też dowód na to, jaką praktyczną wiedzę posiadają na temat wilczaków. Naprawdę jestem ciekawa ich reakcji, gdyby było im dane poobserwować bure w akcji...
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 28-02-2013, 15:20   #3
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

No to bedzie anegdota, dlaczego pani Zofia nie lubi wilczakow...

Otoz sami ja w tym zdaniu utwierdzilismy z Boltonem..... Gdy Bolo mial 5.5 mies postanowilismy odwiedzic wystawe w Lodzi. Okazalo sie, ze w tym samym czasie w Pabianicach ma byc Zofia wiec postanowilam polaczyc oba wyjazdy...

Wstalismy rano w piatek, pakowanie, 3 km spaceru na dworzec PKS. Potem autobusem do Zielonej Gory, tam znow spacer i czekanie na pociag. W nocy podroz do centrum Polski - pociag zapchany, wiec jechalismy na korytarzu. Nad ranem bylismy w Lasku. 2 godz czekania i pociag do Lodzi. Marsz z Kaliskiej na stadion. Pol dnia bylismy na wystawie, potem przemarsz przez pol Lodzi pod Central. Tam zlapalismy tramwaj do Pabianic. Kolo SDH przesiadka do autobusu i na koniec przemarsz na Businke...
Ja i 5 miesieczny szczeniak wilczaka bylismy 30 godzin na nogach (i xx pokonanych km na liczniku) , ale dotarlismy... Boltonek uwalil sie na trawce... Zofia probowala go czyms zajac, ale wiadomo jaki byl efekt... Mowilam, ze pies ma dosyc, ale uslyszalam, ze to nomalny dla tej rasy brak checi do wspolpracy z czlowiekiem , a jako przyklad dobrego uzytka pokazala nam swiezutkiego dobka...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 28-02-2013, 15:48   #4
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

Materialow wybuchowych tez szukaja te glupie maliniaki a nie te super wilczaki. A tu pies musi byc mega ostrożny. W Lososinie byl taki 4-5 miesieczny maliniak szkolony wlasnie na materialy wybuchowe. Przez caly dzien przeszukiwal auta, po 8 godzinach pracy w tlumie ludzi i psow z niezachwiana pasja robil to o co go proszono.

Napewno IPO ma wiecej wspolnego z uzytkowoscia niz SVP. Linie uzytkowe sa te same do pracy w ratownictwie, sluzbach i w IPO. Rodzenstwo pracuje w roznych dziedzinach

To co opisujesz o Boltonie wspomianal Michal Szalc (przewodnik Iry Siad) jako najwiekszy problem z jakim sie spotykaja w selekcji psow i szkoleniu. Ciezka podroz, rzucanie klatkami, nerwy, tlum i psy traca zapal do pracy, wypompowuja sie.
__________________

Last edited by jefta; 28-02-2013 at 16:01.
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 28-02-2013, 16:29   #5
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
Materialow wybuchowych tez szukaja te glupie maliniaki a nie te super wilczaki. A tu pies musi byc mega ostrożny.
Jak nie wiesz o co chodzi to chodzi o kase... Jest dokladnie tak jak pisal Predator:
"natomiast napiszę coś jeszcze odnośnie użytkowości i małej liczby przedstawicieli "naszej" rasy w służbach - uważam, że powód może być bardzo prosty - jeśli istnieją rasy szybciej "trenowalne"(takie roboty) i w dodatku z mniejszą potrzebą poświęcenia czasu na co dzień to jaki cel ma używanie trudniejszych w obyciu psów w służbie?"

To jak z kurczakami-brojlerami... Najlepsze mieso maja te, ktorych nie mozesz hodowac na wielkich fermach (bo musza miec przestrzen). A dodatkowo trzeba je tuczyc kilka miesiecy. Ale mimo ich ogronych zalet na mieso ich sie nie hoduje - hoduje sie takie, ktorych miesa jest kiepskie, ale ktore mozna zawiezc do ubojni po 6 tygodniach.

I tak jest z rasami uzytkowymi. Podczas wizyty w Grabstejnie (to czeska jednostka zajmujaca sie szkoleniem psow) wojskowi jasno mowili, ze trenuja TYLKO ONki. Bo sa TANIE. Szybko je wyszkolisz, latwo zdobedziesz material na szkolenie. Nawet maliniaki trenuja i skupuja wylacznie na specjalne zamowienia...

A wilczaki do szkolenia "fermowego" sie nie nadaja. Wojsko ONka czy maliniaka kupi, wyszkoli i sprzeda. Temu psu generalnie dosyc obojetne jest KTO z nim cwiczy - i to jest duza ZALETA tych ras. Z wilczakiem ci to nie przejdzie...

Wiec jesli chodzi o statystyki tropienia - jak mowil Hartl z grup przygotowywanych na prace na sladzie nadawalo sie 80% CzW, a zaledwie 30% ONkow. (-> Wilczaki w straży granicznej) To gigantyczna roznica. A mimo tego szkolenie ONkow bylo tansze... Bo sa tansze w obsludze - i to nie podlega dyskusji. To powoduje, ze CzW mimo nosa nigdy nie beda "masowka"...

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
W Lososinie byl taki 4-5 miesieczny maliniak szkolony wlasnie na materialy wybuchowe. Przez caly dzien przeszukiwal auta, po 8 godzinach pracy w tlumie ludzi i psow z niezachwiana pasja robil to o co go proszono.
A skad wiesz ile podejrzanych przesylek nie wylapal? Jaka byla jego skutecznosc w porownaniu do wilczaka?
Niedawno w lubuskim byla sprawa narkotykow w szkole. Wiedziano kto je ma, ze dziewczyna jara jak parowoz. Zamowiono do przeszukania szkoly wyszkolonego w tym celu psa ze strazy granicznej. Nic nie znalazl. Ale pojawil sie tez policjant, ktory mial zrobic wyklad o narkotykach. Przyszedl z psem i ten akurat plecak dziewczyny wystawil....
Oba psy szkolone, po testach, i na dodatek "pracujace uzytki". Zapach musial byc mocny, ale tylko jeden pies sie sprawdzil. Drugi zawalil...
Nie inaczej jest z akcjami poszukiwawczymi... Nie kazda konczy sie sukcesem. Nie raz jest tak ze pies "gubi trop" w szczerym polu...
Skad wiesz jak wygladaja statystyki "zawalonych" przeszukan w przypadku szkolonych CzW? A moze ilosc znalezionych osob/przedmiotow bylaby wyzsza, gdyby zastosowano tez o wiele lepsze wilczaki?
Jaka by byla skutecznosc w przypadku odpowiednio przygotowanych wilczakow z o wiele mocniejszym nosem? Moze wilczak pokazalby nie tylko jej plecak, ale jeszcze kumpli z ktorymi trawe jarala...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP

Last edited by z Peronówki; 28-02-2013 at 16:43.
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 28-02-2013, 16:39   #6
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
Moze wilczak pokazalby nie tylko jej plecak, ale jeszcze kumpli z ktorymi trawe jarala...
Ha, mogłoby tak być, tylko że znowu wyszłoby na to, że wilczak się nie nadaje, bo pokazuje gostków, których plecaki są czyste.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 28-02-2013, 16:42   #7
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
To co opisujesz o Boltonie wspomianal Michal Szalc (przewodnik Iry Siad) jako najwiekszy problem z jakim sie spotykaja w selekcji psow i szkoleniu. Ciezka podroz, rzucanie klatkami, nerwy, tlum i psy traca zapal do pracy, wypompowuja sie.
Odwracasz kota ogonem.... To byl pierwszy taki wyjazd Boltona. Biorac po uwage czas bycia na wysokich obrotach i ilosc pokonanych km to w tej same sytuacji "uzytkowy ONek czy labek" (czyli psy ratownicze) padlby i przestal reagowac po 1/3 takiej trasy.... Na szkoleniu w sloncu niektore laby pokladaja sie po 15 minutach.... A tego co zrobilismy wtedy z Bolem-szceniorem nie dalyby rady zrobic...
A Bolton nie nalezal do wilczakowych dlugodystansowcow. Wrecz przeciwnie - pod tym wzgledem zostawal mocno w tyle za "srednia" rasy.

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
Ciezka podroz, rzucanie klatkami, nerwy, tlum i psy traca zapal do pracy, wypompowuja sie.
I tu masz kolejny plus tej rasy. Wilczaki BEZ POROWNANIA szybciej regeneruja swoje sily (to udowodnione). W tym tez nie mialy sobie rownych jesli chodzi o testy jakie robiono wojsku... CzW nauczony podrozowania zrobi ci odlot w momencie uruchomienia auta - wlasnie po to, aby zregenerowac sily tak szybko ja sie da... Wilczak wypompuje sie o wiele pozniej niz pies innej rasy uzytkowej...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP

Last edited by z Peronówki; 28-02-2013 at 16:45.
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 28-02-2013, 16:57   #8
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
Materialow wybuchowych tez szukaja te glupie maliniaki a nie te super wilczaki.
Aha, jeszcze jedno. Nie mowie, ze maliniaki sa glupie. Zadna rasa taka nie jest. Ale kazda byla do czegos stworzona... I trudno jest je porownac...
Uzywam takiego slownictwa, aby pokazac, ze kazda rase mozesz zgnoic jesli tylko chcesz.... Bo kazda ma cos w czym jest kiepska... I ma cos co moze sie kompletnie innym nie podobac...


Bo porownywac wilczaka do maliniaka tak jakby mowic, ze kon pociagowy jest do niczego, bo nie jest tak szybki jak wyscigowy...

Maliniak byc zrobiony by sluchac pana i robic sliczne obrony... Pogubi sie, gdy za bardzo bedzie musial dzialac sam... Bedzie czekal na to co mu powie wlasciciel, bo kombinatorstwo nie lezy w jego naturze. Sam nic nie zrobi...

Wilczak mial tropic, a to oznacza samodzielna prace, bo pan uzywajac swojego nosa mu nie podpowie, gdzie lezy slad... Wiec z zasady nie liczy na to, ze ktos bedzie mu mowil jak to ma robic...

A jesli chodzi o preferencji... ja tam wole Swieta Bozego Narodzenia...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 22:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org