|   |   | 
| 
 | |||||||
| Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... | 
|  | 
|  | Thread Tools | Display Modes | 
|  | 
|  22-11-2012, 09:26 | #1 | 
| Galicyjski Wilk Join Date: Oct 2004 Location: Kraków 
					Posts: 1,124
				 |   
			
			Co do podawania lekarstw podczas ataku (kiedy jest od dłuższy ) pytaliście się może weterynarza /lekarza czy jest możliwość wlewek doodbytniczych ? (Przy Blitz tylko takie miały sens )
		 | 
|   |   | 
|  22-11-2012, 09:39 | #2 | 
| 'Wilk z baśni'  :) Join Date: Jan 2008 Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:) 
					Posts: 749
				 |   
			
			Paweł bardzo mocno trzymamy za Was kciuki i za Wonderkę! Życzymy ogromnie, żeby udało się szybko znaleźć najlepszą metodę pomocy Wonderce!Trzymajcie się!
		 
				__________________  www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni | 
|   |   | 
|  22-11-2012, 09:46 | #3 | 
| Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice 
					Posts: 2,220
				 |   
			
			Niefajnie, że Wam się to przytrafiło.   Trzymamy za sunię kciuki i przysyłamy dużo "dobrych myśli".   | 
|   |   | 
|  22-11-2012, 10:32 | #4 | 
| Spiderwolf Join Date: Oct 2010 Location: Jasienica 
					Posts: 360
				 |   
			
			My również ściskamy Was mocno i przesyłamy ogrom ciepłych słów .Jesteśmy myślami z Wami    
				__________________  spiderwolf.plhttp:// | 
|   |   | 
|  22-11-2012, 11:58 | #5 | 
| Gorthan's WeReWoLf |   
			
			Trzymamy kciuki za zdrowie obu suczysk.
		 | 
|   |   | 
|  22-11-2012, 12:00 | #6 | |
| Senior Member Join Date: Feb 2010 Location: Warszawa 
					Posts: 1,337
				 |   Quote: 
 Rybka też podsunęła dla Gagi, a Gaga mi  pomysł z rozpuszczeniem w wodzie i podawaniem strzykawką pod fafle. | |
|   |   | 
|  22-11-2012, 14:01 | #7 | 
| Junior Member Join Date: Sep 2008 Location: Jelenia Gora 
					Posts: 281
				 |   
			
			Dużo zdrówka dla Wondery i Aszczu .
		 | 
|   |   | 
|  22-11-2012, 14:39 | #8 | 
| Junior Member Join Date: Nov 2010 
					Posts: 182
				 |   
			
			Dużo zdrówka życzymy. Nasza poprzednia sunia miała bardzo podobne ataki, które pojawiły się około 3 roku życia. Zdiagnozowane jako padaczka nabyta na skutek stresu. Kilka lat brała leki (średnio skuteczne) i po około 7 latach nagle się skończyło. Żyła potem jeszcze 6 lat i dożyła pięknego wieku 16 lat. Zawsze zastanawiałam się czy to faktycznie była padaczka. Jeszcze raz życzymy dużo zdrowia i trzymamy kciuki.
		 | 
|   |   | 
|  22-11-2012, 18:54 | #9 | 
| Distinguished Member Join Date: Jan 2004 Location: Supraśl/Poznań 
					Posts: 2,513
				 |   
			
			Tak jak czytam opis jak wygląda i jak przebiega tego typu atak, to jestem prawie pewna, że Vargusiowi zdarzyło się to samo. Varg, czyli Kirk Kroy Eden severu- poniekąd spokrewniony z Waszą sunią. Varg miał wtedy jakieś 4, 5 lat, tak mi się wydaje. Atak był jednorazowy, on zaczął się trząść, popiskiwał, łapy mu zdrętwiały. Ale trwało to bardzo krótko, nie zdążyliśmy z nim nawet wejść do samochodu, żeby pojechać do weterynarza. Trwało to krótko, parę minut, a Varguś później zachowywał się, jakby nic się nie stało. Weterynarz polecił nam wtedy, żeby w przypadku powtórzenia tego ataku, zrobić badania. Ale do końca jego życia to się nie powtórzyło.  Trzymam kciuki za sunię, dużo zdrowia życzę. Pozdrawiam Agnieszka | 
|   |   | 
|  23-11-2012, 00:38 | #10 | |
| Senior Member Join Date: Feb 2010 Location: Warszawa 
					Posts: 1,337
				 |   Quote: 
 pozdrowionka | |
|   |   | 
|  23-11-2012, 01:14 | #11 | 
| Distinguished Member Join Date: Jan 2004 Location: Supraśl/Poznań 
					Posts: 2,513
				 |   
			
			Jeśli to może się przydać, to w takim razie postaram się jeszcze o informacje, być może coś więcej zachowało się w pamięci mojej rodziny o tym zdarzeniu. Pozdrawiam
		 | 
|   |   | 
|  04-12-2012, 01:26 | #12 | |
| Member Join Date: Feb 2008 Location: Stargard 
					Posts: 757
				 |   Quote: 
 W przypadku Wondery to chyba nie jest dobry pomysł, ponieważ sucza nie jest do końca świadoma i może mieć zaburzony odruch połykania. W ten sposób możesz "zrobić" jej zachłystowe zapalenie płuc jeżeli pójdzie w "złą dziurkę". Wlew doodbytniczy to super pomysł ALEEEE nie każdy lek w wodnej zawiesinie ma zdolność wchłonięcia się. Zapytaj lekarza prowadzącego czy taka forma podania akurat tego leku ma w ogóle sens. Sheyutek i Narsil przesyłają Wonderfulji uściski. A ja się dołączam! | |
|   |   | 
|  | 
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
| 
 | 
 |