Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 19-08-2012, 23:38   #1
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

hahaha, z tym spaniem to znam, tez przenioslam sie na czas szczeniecy na podloge, zeby hrabia nie sikal na lozko. Nie zmienia to faktu ze wciaz sikal, gdzie zesmy spali, ja cala oblozona ceratkami by sie totalnie nie wykonczyc sprzataniem,pokoj wygladal jak jedna wielka pielucha, ale w koncu sie nauczyl, ostatni szczoch , ale przypadkowy, okolo roku temu bo chlopiec sie przeciagnal po nocy i zapomnial ze ma pelny pecherz
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 20-08-2012, 00:15   #2
Predator
Junior Member
 
Predator's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
Default

U mnie wyglądało to inaczej... maluch od początku miał wytyczoną granicę - zero wchodzenia na łóżko więc noce były nieprzespane głównie z powodu jego natręctwa no i te spacery co godzinę max 2... ale dzięki nim(i smakołykom) mały w 2,5 dnia nauczył się nie sikać po domu... zdarzały się rzadko momenty kiedy popuszczał ale TYLKO gdy chciał na siebie zwrócić uwagę... teraz mamy tak, że "mały" (bydle ma chyba z 70cm w kłębie ) kładzie tylko głowę na łóżko i nią obraca aby go głaskać na powitanie rano.... dopiero jak wstaniemy to jest dzika radość ALE zamykamy się z nim w pokoju na noc bo często bywały momenty gdy wilczaczek (nawet starszy) się w nocy wybudził i zaczął wynajdywać "cele"...

Ale wiadomo - różne rzeczy się zdarzają i zdecydowanie nie jest to pies dla "miękkich" więc trzeba się BARDZO MOCNO zastanowić czy jesteśmy w stanie podołać i to nie tylko w tak małym poświęceniu jakim jest coby nie było niespanie w nocy...
__________________
Never Surrender
Predator jest offline   Reply With Quote
Old 20-08-2012, 03:20   #3
Piter
Junior Member
 
Piter's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Location: Widuchowa
Posts: 260
Send a message via Yahoo to Piter
Default

właśvie pobudka , ktoś w domu zostawil uchyloną pokrywkę od gulaszu.....nudziło mu się . u nas też ma zakaz pakowania sie do wyra.chociaz malutka ma inne metody i nawiecej mu pozwala.
a.............. żeby podsumować moi rok z wilczakiem-to myślalem że wiem na co sie porywam.....myślałem.......chyba rozumiecie moją aluzję do slowa myślałem
Piter jest offline   Reply With Quote
Old 20-08-2012, 09:13   #4
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Mnie sie wydaje ze przesadzasz , no niestety u wilczaka trzeba myslec w przod. Urciowy tez mial faze brania jedzenia z blatu, ale jak moglam go winic gdy wszystko bylo na wierzchu, trzeba bylo sie nauczyc chowania wszystkiego i ochrzaniania go gdy cos chcial brac w mojej obecnosci. Ja staram sie patrzec na to zycie z Urciem, ze sama musze sporo wlozyc w nasze relacje, by choc troszeczke odebrac, ze jego slabe strony sa rezultatem moich zlych decyzji, a nie kwestia charakteru, wiec wciaz pracujemy. I tak jakos nam idzie, czasem lepiej, czasem gorzej, ale mimo wielu momentow totalnej wscieklosci nigdy bym Urciowego nie zmienila, bo dla mnie mimo tych wielu spraw do wypracowania, jest super.
__________________
Ja & Urciowaty

Last edited by avgrunn; 20-08-2012 at 09:26.
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 20-08-2012, 09:48   #5
Piter
Junior Member
 
Piter's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Location: Widuchowa
Posts: 260
Send a message via Yahoo to Piter
Default

przesadzam / nieprzesadzam . czasami myśle iż porwałem sie z motyka na słońce.
zawsze jednak może być gorzej .teraz z wnusią jesteśmy na ukończeniu powozu do ciągania z opcją na zmiane na zimę pod płozy..fotki przy okazji.
Piter jest offline   Reply With Quote
Old 20-08-2012, 10:07   #6
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by Piter View Post
przesadzam / nieprzesadzam . czasami myśle iż porwałem sie z motyka na słońce.
zawsze jednak może być gorzej .teraz z wnusią jesteśmy na ukończeniu powozu do ciągania z opcją na zmiane na zimę pod płozy..fotki przy okazji.
No no , fotki koniecznie, ja o czyms takim myslalam tylko ze w wersji mini, Urciowy ciagnie, a Lolek (jamnik) niczym krol w saniach jedzie bo zimy dla Lolka sa niefajne.
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 20-08-2012, 16:03   #7
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Piter View Post
przesadzam / nieprzesadzam . czasami myśle iż porwałem sie z motyka na słońce.
.
Oj tam, oj tam! Z czasem jest łatwiej, oczywiście kiedy się z burym pracuje i buduje relację.
Ku pokrzepieniu serc:
na przyjęciu w ogrodzie (3 lata):


przy ognisku (4 lata)


Malutka Lorka była huraganem! Dopiero kiedy poznałam więcej szczeniaków w pełni sobie uświadomiłam jakiego szalonego diabełka mieliśmy! Gdy było ciężko, nic nie dodawało mi więcej ducha, niż oglądanie fotek zrównoważonych, dorosłych burych... zawsze wtedy myślałam "jeśli ich właściciele mogli osiągnąć odrobinę luksusu (czyt. spokoju ), to my też do tego dojdziemy, kwestia czasu i pracy". I tak się stało. Najważniejsze, żeby rozmawiać z psem i będzie OK
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 20-08-2012, 11:26   #8
Predator
Junior Member
 
Predator's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
Default

Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
mimo wielu momentow totalnej wscieklosci nigdy bym Urciowego nie zmienila, bo dla mnie mimo tych wielu spraw do wypracowania, jest super.
Gdybyś zmieniła zdanie zawsze możesz mi go darować... (+Karolka też oczywiście)
Poza tym mam takie samo podejście mimo, że co by nie mówić jest "trudny w obyciu" to gdybym miał jeszcze raz wybierać to zrobiłbym tak samo...

Pozdrawiam
__________________
Never Surrender

Last edited by Predator; 20-08-2012 at 11:28.
Predator jest offline   Reply With Quote
Old 20-08-2012, 15:43   #9
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by Predator View Post
Gdybyś zmieniła zdanie zawsze możesz mi go darować... (+Karolka też oczywiście)
Hehee, Urciowy niezaleznie od wszystkiego zostaje z nami, Karolek tez. Tym bardziej ze Mama ostatnio dumna jak paw chodzi, bo jej Karolek w koncu zaczal porzadnie na ringu biegac i juz dwa razy zostal zwyciezca mlodziezy


Mnie sie wydaje ze zakup psa to najlatwiejsze, wiem ciezko jest wybrac, tym bardziej ze szykuje sie sporo fajnych miotow. Ale to tak naprawde jest pikus przy tym wszystkim co jest pozniej.
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 19:30.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org