Spanie bez psiakow w lozku?

[Gia]

ale nie zamierzam kupować legowisk co miesiąc a dla Kalinki i dla młodej nie muszą być wielkie jeśli mają być jednoosobowe

[jefta]

Ale chyba widac czy Kali lubi sie do mlodej przytulac czy ucieka

[Gia]

No nie bardzo właśnie, bo one od miesiąca są osobno

[anula]

Originally Posted by Gia

No nie bardzo właśnie, bo one od miesiąca są osobno

A ja nie lubie kudłów na kanapie, ani piasku w łóżku - więc konsekwentnie odmawiam. Wystarczy mi ta ilosc piachu i kudlow na ziemi, i tak nie nadazam z odkurzaniem.
Bies wciąż próbuje oczywiście, ile mu wolno - strasznie to wtedy pocieszne, jak się na mnie patrzy, leżac na kanapie (zdarzaja sie takie proby co jakis czas), kątem oka - "przeciez jestem taki malutki, wcale mnie nie widać , a w ogóle to mnie tu nie ma..." Wystarczy stanowcze "na ziemie" i złazi. krzywda mu sie nie dzieje - ma w domu swój pontonik, oraz 3 dywaniki w ulubionych miejscach.

[Gia]

Originally Posted by anula

A ja nie lubie kudłów na kanapie, ani piasku w łóżku -

Też nie lubię Ale nic mi nie zastąpi przytulenia się do susu... i ona też tak to lubi... wiadoma rzecz, że po błotnym spacerze do łóżka ma zakaz wstępu, wchodzi tylko czyściutka wykruszona z piachu, a kudłów nie wiadomo czy więcej moich czy jej, więc się z tym pogodziłam

[DanielZ]

Mój patent na to żeby psy nie spały w moim łóżku był taki że wciągałem na siłę potworka do wyra i przytulałem po 5 minutach sam uciekał i teraz śpią obok .

[anula]

Originally Posted by DanielZ

Mój patent na to żeby psy nie spały w moim łóżku był taki że wciągałem na siłę potworka do wyra i przytulałem po 5 minutach sam uciekał i teraz śpią obok .

Wierze, ze zadzialalo . Podobnie jak w przypadku braku przywolania oddalenie sie w drugim kierunku skutkuje natychmiastowym przyjsciem burego