|
![]() |
#1 |
K-Lee Family
|
![]()
Już niedługo, już wkrótce się przekonacie
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Senior Member
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
|
![]()
Moja sucz przyjechała do domu "na kolanach" (trochę większa już była) pasażera z przodu. od tamtej pory jeździ w macie z tyłu. Na początku się trochę wierciła więc miała pas, teraz jeździ bez pasa, bo jest grzeczna - wygląda przez okno albo leży. Zdarza się też, że podróżuje w bagażniku i bez żadnych stresów to się odbywa. Ogólnie dużo jeździmy więc przywykła, nie zaryzykuje stwierdzenia, że lub
![]() ![]() O Apokalipso, no uchyl choć rąbek... ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Senior Member
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
|
![]()
__________________
IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
K-Lee Family
|
![]()
Cierpliwości, bo znowu się zrobi nie na temat
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
|
![]()
Aroon jeżdzi na tylnym siedzeniu
![]() ![]() ![]() Nie przypinam jej, bo jest w sumie grzeczna - wygląda za okno, albo leży. Jak się stresuje to chowa łepek w fotelik Córy, albo się podkłada, żeby ją głaskała i usypia
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch ) Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
VIP Member
|
![]()
U nas Księciunio do domu, z hodowli jechał tak:
![]() Ale to dopiero po pierwszej wysiadce, na której się pozałatwiał-samochód ocalał czysty i suchy ![]() A teraz jeździ w bimbayu, który zajmuje połowę mojej piździfurki (po złożeniu tylnej kanapy), na wyjazdy poza Wawę przesiada się do kombiaka w tym samym układzie:kanapa złożona, bimbay tuż za przednimi siedzeniami, bagaże z tyłu. Jak znajdę fotę, pokażę jak to wygląda. Jest wygodne ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]()
U Gagi to prawdziwa salonka na dwa albo i wiecej psow
![]() Sexy z hodowli jechała u mnie na kolanach. Wrzeszczala i szarpala sie cala droge (400km). Jazdy autem byla nauczona bo jezdzila codziennie z hodowczynia do pracy. Kolejna nasza podroz to moja druga w zyciu jazda jako kierowca bez eLki do Peronowki (ok 60km). Szczeniak pod siedzeniem pasazera luzem. Grzeczna, ale niezbyt zadowolona. Od tej wycieczki uwielbia jezdzic, wszystko co ma magiczna moc przenoszenia z miejsca na miejsce jest super. Nasze auto jest szczegolnie cennym zasobem i w wieku kilku miesiecy zaczela go wsciekle bronic. Dlugo jezdzila na macie z tylu, ale w pasy sie platala a za jazde bez dostalam sluszny opierdol, bo nawet jesli nie skoczy nagle na kierowce (niby spi ale niech cos zobaczy przez szybe) a pozatym w razie wypadku... Teraz mamy klatke na tylnym siedzieniu (sedan). Ona niezadowolona bo twardo, ale ja mam komfort ze jest bezpieczna i ze nie bede musiala znow wyciagac jej za ogon z okienka w McDonaldzie albo na autostradzie. |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
VIP Member
|
![]()
Rzekłas!
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
![]()
AAAAAAAAAAA!!!! Jaki malutki Księciunio! Słodziak po prostu
![]() Dlaczego one tak szybko rosną? Biesiak pierwszą podróż do nowego domu przepiszczał na tylnym siedzeniu suzuka - niechęć do jazdy samochodem zostala mu do tej pory, ale sikania nie było. Choroba lokomocyjna konczy sie w jego przypadku na ślinotoku. Szyby i drzwi od wewnatrz do mycia ![]() Wyleczyłam się z pedanterii od czasu, jak z nami jest |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Koneko-chan ^ ^
Join Date: Feb 2010
Location: Gdynia City
Posts: 115
|
![]()
Vuko jechał z hodowli w Lodzi do Trójmiasta samochodem z tyłu na kocyku przytulony do córki,zdarzyło mu się niestety(puścić pawia)ale byliśmy na to przygotowani,(ręczniki papierowe,woda)pić nie chciał,piszczał-tęsknił za rodzeństwem.Większość drogi przespał.
__________________
Wilk zmienia sierść, ale nie zmienia natury. |
![]() |
![]() |
![]() |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|