Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 04-11-2011, 11:05   #1
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by jaskier View Post
Margo, a o co chodzi w zapisie o "lekko opadającym lędźwiu" ? Wersja wzorca, którą czytałaś nie miała tej linijki, czy świadomie ją odrzuciłaś, bo nie jest zgodna z Twoim "czuciem rasy" ? A może ja czegoś nie rozumiem?
Mam wrazenie, ze troche dales sie zwiesc opowiadaniom, ze Margo kreuje swoja wlasna wersje komentarza... Pamietaj, ze szkice, ktore publikuje NIE SA mojego autorstwa, ale zostaly pobrane z ksiazki Hartla, a dokladnie z komentarza do wzorca... Jak bede miala chwile to wrzuce pelne tlumacenia komentarzy Hartla, Rosika i Bognarovej. Oskar swojej nie spisal, ale zarowno jego "wersja", jak i wersje wspomnianych osob sa wrecz KOPIAMI.
Mimo tego co gadaja niektorzy hodowcy o ogromnej dowolnosci interpretacji wzorca (co jest bzdura) prawda jest taka, ze wzorzec CsW jest BARDZO szczegolowy i niewiele zostawia miejsca na "filozofowanie".

Ale back to topic:

Odrzucilam wspomniany kawalek, bo ledzwie to ledzwie, a nie GRZBIET

Wzorzec mowi:
"TUŁÓW:
Linia górna: szyja płynnie przechodzi w tułów; linia górna lekko
opadająca.
Kłąb: dobrze umięśniony, wyraźny, ale nie aż tak, aby linia górna traciła
na płynności.
Grzbiet: mocny i prosty.
Lędźwie: krótkie, dobrze umięśnione, niezbyt szerokie, trochę
opadające.
Zad: krótki, dobrze umięśniony, niezbyt szeroki, lekko ścięty"


I zostalo to ujete wlasnie na tym szkicu:



Opisowo: grzbiet ma byc "rowny", czy jak kto woli PROSTY. Nie ma prawa opadac. Gorna linia (linia grzbietu) zaczyna opadac dopiero w ledzwiach i schodzi w czesci nazywanej zadkiem. "Opadanie jej" konczy sie ogonem.

Linia gorna nie jest OPADAJACA, ale LEKKO OPADAJACA. Oznacza to, ze "roznica poziomow" miedzy grzbietem, ledzwiami, a nasada ogona nie moze byc WIEKSZA (Rosik & Dora) niz 2-3 cm (w sumie jakies maks 5cm liczac roznice od gornej do nasady ogona). I szkic Hartla ladnie to obrazuje:



Linia czerwona i zielona pokazuje "roznice" poziomow wynikajaca o "opadajacego" grzbietu u wilczaka.
Fiolet pokazuje czesc psa, gdzie gorna linia ma prawo (powinna) opadac...

Quote:
Originally Posted by jaskier View Post
Zabrakło odwagi, żeby napisać, które konkretnie psy prezentują taką postawę?
Tu nie o to chodzi. Gdy bede pisala sprawozdanie z wystawy to bede pisala o psach. Konkretnych. Teraz chodzi mi o sam problem jakim jest "preferowanie" przez niektorych hodowcow i sedziow (kolejnosc nieprzypadkowa) psow z mocno opadajacym grzbietem i krotkimi nogami... Czesto z glowami pozbawionymi cech typowych dla rasy.

Quote:
Originally Posted by jaskier View Post
Rozumiem, że młodzież zostawiamy w spokoju, bo jest jeszcze czas, żeby dorosła.
Generalnie tak. Mlodziezy nie ocenisz ostro, bo dopiero sie rozwija.
Czasem jednak roznica jest mocno widoczna. Tak bylo w suczkach - ta krotkonoga nigdy nie bedzie miala nog (nie bedzie miala prawidlowych indeksow) takich jak jej konkurentka, ktora niestety wlasnie za to przegrala.

Quote:
Originally Posted by jaskier View Post
Co masz do zarzucenia np. Amore Mio? Oczywiście poza tym, że nie jest to speronówka. I że jest czechem
Nie badz zlosliwy Prawda jest taka, ze sam mozesz nam powiedziec co wzorzec moze mu zarzucic. Ja ci dam fotki - celowo skopiowane z galerii osoby, ktora jest zwiazana z pania Ela - wiec gorsze fotki maja "konkurencyjne" psy, a nie te nalezace do grupy jej przyjaciol:









Jak widac nie jest to jeszcze "pozycja wystawowa" w ktorej linia ta jeszcze mocniej by opadla. (czasem obfita siersc zmienia wyglad gornej linii i psy z piekna kryza, ktora wchodzi na grzbiet maja bardziej "opadajaca" (optycznie) gorna linie - takie psy warto dotknac. Tu jednak nie ma siersci - a raczej jest tak krotka, ze doskonale widac budowe).


Aby bylo to jasniejsze - tutaj jest ten sam pies w pozycji wystawowej:


I co? Nadal twierdzisz, ze jestem "zazdrosna"?
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP

Last edited by z Peronówki; 04-11-2011 at 11:17.
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 11:39   #2
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

BTW:
Tu na serio nie chodzi o ta jedna jedyna wystawe. Do takich werdyktow przyzwyczajony jest kazdy hodowca/wystawca CzW. To, ze wygrywaja psy dluzsze, o ktorszych nogach i mocniej opadajacych liniach to czesto spotykana sprawa, ktora ciagnie sie od lat... (co nie znaczy, ze nalezy to traktowac jako cos co powinno miec miejsce)

Przerabialam to juz 10 lat temu w Czechach i na Slowacji, gdy do ringu wkraczalismy z Jerrym Lee, czy Agarem. Jesli sedziowal sedzia od rasy to wygrywalismy, jesli od "ras wszelakich" to przegrywalismy. Wlasnie za cechy, ktore dla jednych byly zaletami, a dla innych "wadami". Prawda jest tez taka, ze to Jerry i Agar zgarnialy BIS za BISem. Wlasnie dlatego, ze nie mialy dobrych indeksow, ze ta budowa nie byla "wilcza".

To jest cos z czym mniej lub bardziej czlowiek musi sie pogodzic. Dlatego istnieje duzy rozdzwiek miedzy psami, ktore wygrywaja wystawy, a tymi, ktore zostaly docenione przez samych hodowcow.

Moja reakcja - taka a nie inna - spowodowana jest propagandowa papka serwowana na niektorych forach....

"Ale chyba nie twierdzisz (...), że ktoś ośmiela się pluć na wygraną (...)? Przecież to samo-ośmieszanie. Jaki jest koń każdy widzi"

DOKLADNIE - kazdy widzi...
I mam nadzieje, ze zamiast sluchania bzdur, ze "pies XXX MUSIAL WYGRAC, bo to utylulowany pies" hodowcy i wlasciciele postawia na zdrowy rozum i nie beda pozwalali robic sobie wody z mozgu. Ze sami beda oceniac psy na podstawie wzorca, a nie tego co inni gadaja...

Nie, nie musial. Byly lepsze psy. A od psow jeszcze lepsze byly suki... Co zreszta jest normalka, bo CsW to rasa, gdzie suki reprezentuja o wiele wyzszy poziom niz psy.
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 11:41   #3
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Jesli chodzi o Poznan to mam duzo zastrzezen. Co mnie jednek doslownie "kole w oczy" to trzecie miejsce i ocena doskonala w championach:







Ktos podejmie sie interpetacji dlaczego? Innej niz "bo to nie zPeronowka"?
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 11:51   #4
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

W Poznaniu wyplynal jeszcze jeden problem - chodzi o dlugosc przedniej nogi.

Czyli jedna z najwazniejszych cech wilczaka. Aby nie bylo o moich psach to dam takie przyklady, gdzie bylo to swietnie widoczne - oto zwyciezczyni mlodziezy z Poznania i jednego dnia Naj.Junior:



a tu "przegrany" pies z klasy mlodziezy:


Wrzucam fotke z komentarza do wzorca:

(trzeba brac poprawke, ze to szkic doroslego psa w siersci)

I jak widzi sie Wam decyzja sedziow?
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 12:37   #5
jaskier
Junior Member
 
jaskier's Avatar
 
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post






Ktos podejmie sie interpetacji dlaczego? Innej niz "bo to nie zPeronowka"?
No dobra, po tej fotce trochę widać o co chodzi, bo Eligo wypisz, wymaluj wygląda jak z przedstawionej przez Ciebie wcześniej grafiki. Ale mi się dalej wydaje, że albo wzorzec pozostawia pewną dowolność w interpretacji, albo ja czegoś nie rozumiem

Ps. A Declanem nie rzucaj, bo on nie wygrał I tu akurat ciężko się dziwić, że pojawiają się zarzuty dotyczące linii.
__________________
Kuba

Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier)

Last edited by jaskier; 04-11-2011 at 12:45.
jaskier jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 11:57   #6
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Sorry Margo, jeśli źle zrozumiałam, to mnie popraw, ale muszę pobronić Amore Mio, powołujesz się na sędziów, którzy Amore stawiali na czołowych lokatach, włącznie z wystawami klubowymi http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/d/9443 (link nie kieruje do zakładki 'wystawy' ,a o nią mi chodziło) Nie zakładam więc, że autorytety w tym akurat przypadku ucierpiały na zaćmienie umysłu? Czytając Twoje posty można dojść do wniosku, że Amore nie miał prawa wygrać, a to jednak chyba nie tak?
Poza tym pamiętajmy, że wystawa to SHOW, to poniekąd wybór miss i mistera, a z fotek wynika, że oba pierwsze miejsca w psach (Amore i Gisu) wystawowo były bez zarzutu, lśniąca sierść, całe błyszczące-aż miło popatrzeć. W tej, konkretnej stawce może jeden jest lepszym repem od drugiego, ale to wystawa i ważna jest też (albo przede wszystkim) prezencja i prezentacja, a tego dwóm pierwszym psom (nadal patrząc po fotkach) odmówić nie można. Trzeci wywala to założenie do góry nogami, ale wyjątki potwierdzają regułę, przynajmniej na użytek tego postu
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Last edited by Gaga; 04-11-2011 at 12:29.
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 13:19   #7
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Sorry Margo, jeśli źle zrozumiałam, to mnie popraw, ale muszę pobronić Amore Mio, powołujesz się na sędziów, którzy Amore stawiali na czołowych lokatach, włącznie z wystawami klubowymi http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/d/9443. Nie zakładam więc, że autorytety w tym akurat przypadku ucierpiały na zaćmienie umysłu? Czytając Twoje posty można dojść do wniosku, że Amore nie miał prawa wygrać, a to jednak chyba nie tak?
Gaga, a zobacz u jakich sedziow wygrywaly takie psy jak Agar, czy Jerry - to nie byli sedziowie z Burkina Faso, ale tez "klubowi eksperci"? Nie chcesz mi chyba powiedziec, ze ich budowa byla prawidlowa?

Dla przypomnienia:



Jesli chodzi o Amore:
Co do wynikow wystaw - tak, twierdze, ze nie zawsze Amore zasluzyl na wygrana. Ale sa tez wystawy, gdzie jestem zdania, ze nie powinien byl przegrac.

W Poznaniu - jesli chodzi o moje zdanie to tak, twierdze, ze nie mial prawa wygrac, bo ladniej wystawiala sie chocby Lu, ktora tez jest lepiej od niego zbudowana.
Amore to utytulowany pies, ktory jednak nie jest odbiciem wzorca. Nie jest to pies, ktory powinien" zawsze i wszedzie wygrac". Nie jest to pies, ktorego hodowcy powinni stawiac sobie jako "cel do osiagniecia" (patrz wzorzec).

Amore to sliczny pies, ale pies w typie czeskim. Gorna linia jest bardziej opadajaca (tak jak widac), nogi sa krotsze (jak widac), a katowanie mocniejsze (jak widac).
Prawdziwe sa slowa "Jaki jest koń każdy widzi". Bo chyba nie ma sensu dyskutowac, ze tak nie jest....

To jest wlasnie przyczyna, dla jakiej hodowcy nie lataja za tymi "utytulowanymi super winnerami". Zamiast tego dostaja bzika na punkcie psow taki jak ten:

Nie trzeba chyba mowic dlaczego...

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Poza tym pamiętajmy, że wystawa to SHOW, to poniekąd wybór miss i mistera, a z fotek wynika, że oba pierwsze miejsca w psach (Amore i Gisu) wystawowo były bez zarzutu, lśniąca sierść, całe błyszczące-aż miło popatrzeć. W tej, konkretnej stawce może jeden jest lepszym repem od drugiego, ale to wystawa i ważna jest też (albo przede wszystkim) prezencja i prezentacja, a tego dwóm pierwszym psom (nadal patrząc po fotkach) odmówić nie można.
Trzecia pozycje pomijam. Co do reszty - nic bardziej mylnego - Gisu jest po czasie zakochania (widac zeberka - nie tak jak u nr3, ale jednak nie byla to kondycja "wystawowa") + dodatkowo bez siersci. Nie chcialo mu sie biegac - przysypial z nudow. Nie bylo "show".

Co do oceny - show jest wazne, bo to wystawy. Ale jednak podstawowa zasada wystaw jest ocena psow wedlug WZORCA. Jesli masz psy podobnie sie wystawiajace i w podobnej kondycji to wygrac powinien ten lepiej zbudowany... I z drugej strony: jesli do ringu wilczakow wejdzie ONek to nie jest wazne jak slicznie by sie wystawial - nie ma prawa wygrac, bo nie jest to wilczak (jest to pies nie posiadajacy cech wilczaka).

Ja ci powiem jakie "wady" my dostalismy, ktore mialy byc uzasadnieniem naszej lokaty: wysoko noszony ogon, zbyt dlugie przednie nogi, ktore powinny byc krotsze, za to pies powinien byc dluzszy.
To jest wlasnie tragedia calego sedziowania. Rzeczywiscie Eligo i kilka innych psow wygladalo jak "ufoludki", ale tez powiedzmy sobie szczerze: Eligo nie ma mega dlugich lap (indeks 54.4). Moglby miec je jeszcze odrobinke dluzsze. To, ze sedzia uznal, ze to wlasnie on ma zle wynikalo z tego jak bardzo sie wyroznial - jak krotkie lapy mialy pozostale psy (ew. jak dlugie mialy cialo, co optycznie tez "skraca" lapy).

Tu na serio nie chodzi o lansowanie moich wlasnych psow. Ale jest przyczyna, dla jakies do Eligo zjezdzaja sie hodowcy z calej Europy (i to hodowcy znani z doskonalej znajomosci wzorca) - to nie sprawa mojego "lansu", bo nie jezdze z Eligo, gdzie sie da, aby sie "opatrzyl". Nie kryja nim dla jego ogromnej listy tytulow (pamietaj, ze Eligo to NIE JEST utytulowanym Zw.Swiata - to pies, ktorego doceniono jeszcze zanim cokolwiek wygral). I na jego popularnosc nie ma wplywu ZADNA jegoprzegrana. JEDNA JEDYNA przyczyna tego, ze sie go ceni jest fakt, ze hodowcy doskonale wiedza jak powinien byc zbudowany wilczak i co jest wazne..... Doceniono za BUDOWE. I za to, ze taka sama lub podobna budowe dziedzicza jego dzieci...

Powyzszy argument to nie pean pochwalny na czesc Eligo, ale zwykly dowod, ze... mam racje... Hodowcow nie oszukasz tytulami... znajda sie tacy, ktorzy poleca na mozliwosc reklamowania miotow "po Zw. Swiata". Ale ci najbardziej cenieni tytulikami sie nie interesuja... Nie zmusisz ich do krycia utytulowanym, ale slabym psem... (nie jade po Amore, bo sa przyklady o wiele bardziej utytulowanych, a na serio malo typowych psow, ktore tytuly otrzymywaly tez od czeskch i slowackich sedziow).

Podobnych przykladow jest masa - to jeden z najbardziej "razacych" Oto niemiecki pies-slawa:
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/10...59-8283784.jpg
wygrywal wszystko, gdzie sie tylko pojawil. BOBa mial nawet od pana Nemeca z Czech.
Wymienial sie z tymn psem:
http://www.wolfdog.org/pics2/2002/9/5129.jpg

Wiesz dlaczego nie zainteresowal sie nimi ZADEN hodowca? Dlaczego mialy jedynie jeden-dwa mioty w hodowli wlascicieli, a szczeniakow po nich nie wzial nikt z niemieckich hodowcow? Chyba widac...


O co toczy sie ta "wojna"? O problem "lansowania" psow. Coraz jasniej widac, ze czesc hodowcow wcale nie patrzy na wzorzec, ale kieruja sie wylacznie tym "co ludzie gadaja" i "bo to utytylowany pies, a jak jest mocno utytulowany to pewnie jest wzorcowy". A czesc takie typy lansuje wybierajac psy nie zawsze trzymajace wzorzec i piejac peany o ich wyjatkowosci...

Co bedzie jesli hodowcy u nas w kraju na to poleca? Odpowiedz brzmi: bedziemy krajem kiepskich psow. Utracimy to co sie dalo osiagnac importowaniem slowackiej krwi.

Powiedzmy sobie glosno: praktycznie nie istnieje cos takiego jak "dlugonogi" "dobrze katowany" czeski pies. I kazdy hodowca posiadajacy suki z czeskich linii (w czeskim typie) kryjacym psem czeskim wladuje sie w krotknogie psy o mocnych katowaniach.
(jesli dobrze poszukac to ladne psy w Czechach sie znajda, ale zwykle nie sa to zwyciezcy tamtejszych wystaw)

Tak, takie krotkonogie psy maja ladny posuwisty klus. Maja ladne dlugie ciala.
Nie, takie psy nie sa ladnymi wilczakami.

Nie obchodzi mnie, czy komus podobaja sie moje psy czy nie. Ale lubie/nie lubie nie zwalnia z obowiazku znajmosci wzorca i stosowania sie do jego zapisow. Szczegolnie jesli chodzi o hodowcow...

Jakie jest moje przeslanie:
ZACZNIJCIE MYSLEC SAMI. Majac w reku wzorzec rasy....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 13:38   #8
jaskier
Junior Member
 
jaskier's Avatar
 
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
Nie obchodzi mnie, czy komus podobaja sie moje psy czy nie. Ale lubie/nie lubie nie zwalnia z obowiazku znajmosci wzorca i stosowania sie do jego zapisow. Szczegolnie jesli chodzi o hodowcow...

Jakie jest moje przeslanie:
ZACZNIJCIE MYSLEC SAMI. Majac w reku wzorzec rasy....
No dobra, przyznaję, że byłem trochę złośliwy Ale konstruktywnych dyskusji nigdy za mało! Przykłady, które podesłałaś fajnie pokazują o co chodzi z tym opadaniem grzbietu i owczarkowatością wilczaków.
__________________
Kuba

Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier)
jaskier jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 13:58   #9
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
Gaga, a zobacz u jakich sedziow wygrywaly takie psy jak Agar, czy Jerry - to nie byli sedziowie z Burkina Faso, ale tez "klubowi eksperci"? Nie chcesz mi chyba powiedziec, ze ich budowa byla prawidlowa?

Akurat na tym zdjęciu zadek mi sie nie podoba, bo na nartach po nim mozna zjeżdżać Ale ja nie o tym- podniosłaś argument dobrych sędziów, twórców i współtwórców rasy, w tym: O. Dórę, który kilkukrotnie stawiał Amore na czołowych lokatach, na klubówce słowackiej również, czyli na tej wystawie, na którą (wg Twoich słów) zjeżdżają porządni, świadomi hodowcy.. Stąd mój wniosek, że wygrana Amore niezupełnie jest czymś zaskakującym.
I tyle.
Druga sprawą jest moje wrażenie po obejrzeniu zdjęć (co podkreśliłam). Znam róznice w wyglądzie psów oglądanych na fotkach i w realu, i mnie raczej nie masz podstaw zarzucać myślenia pod czyimkolwiek wpływem. Patrząc na zdjęcia, gdzie widzę 3 psy (Declan mało widoczny-pomijamy)- dwa pierwsze naprawdę wyróżniają się estetycznie. Wybacz, że wprost, ale Eligo na tym zdjęciu wygląda tak, jakby miał bardziej zmechraną sierściuchę od Cheya Dlaczego? Niewyczesany? Brudny? Chory? Piszę o wrażeniu. A wystawy to w dużej części jednak show i niektórzy sedziowie sędziują na handling, lubią elegancję i przygotowane psy. Tak po prostu jest.
Zupełnie nie dyskutuję na temat jakości hodowlanej żadnego z psów co zresztą też zaznaczyłam, piszę o tym, co widzę i w odniesieniu do czegoś co mi się nie zgadza, bo brak w tym konsekwencji.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 14:29   #10
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Wybacz, że wprost, ale Eligo na tym zdjęciu wygląda tak, jakby miał bardziej zmechraną sierściuchę od Cheya Dlaczego? Niewyczesany? Brudny? Chory? Piszę o wrażeniu.
To zart? Tak wygada BRUDNY, CHORY i NIEWYCZESANY pies? Wybacz, ale trzeba byc na serio uprzedzonym, aby takie slowa wymyslec...


Ja ci powiem dlaczego tak wygladal: jak JEDYNY samiec w tej stawce mial siersc? Jako jedyny nie byl LYSY. Dlatego nie byl taki "gladki" i "ulizany"? Jako jedyny z tych psow posiadal prawidlowa szate. Jesli to dla ciebie WADA, bo wyglada jak KUDACZ to coz...

Nie wiedzialam, ze teraz jest moda na wilczaki bezwlose...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP

Last edited by z Peronówki; 04-11-2011 at 14:31.
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 14:52   #11
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
To zart? Tak wygada BRUDNY, CHORY i NIEWYCZESANY pies? Wybacz, ale trzeba byc na serio uprzedzonym, aby takie slowa wymyslec...
Uprzedzona? Do Eligo? Dlaczego? OK, było za bardzo wprost, żachnęłaś się- miałaś prawo. Ja powtarzam- piszę o wrażeniu, na podstawie zdjęcia. Eligo znam z realu, Gisu tez. Amore nie widziałam. O żadnym z tych psów nie mogę powiedzieć: lubię/nie lubię. Co więcej: nie oceniam ich jako wilczaków, repów itp. Mówię o zdjęciach z tej wystawy. Dla Ciebie wygrane psy to owczarki, dla mnie ...już napisałam. Wiesz, że uwielbiam pasjami FUTRO na psie, ono zawsze będzie sprawiało, że pies jest efektowny, nieważne czy poprawny, czy nie. Nie odbieram Elisiowi jego niepodwazalnej klasy repa, z pólki m.in Carra - tej najwyższej. Ale nie odbierajmy też Amore blasku, który ma i to bije po oczach.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 16:08   #12
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

Dzięki Margo, że Ci się chciało Fajnie opisane i są zdjęcia Bardzo przydatne.

Edit: Wygląda na to, że trzeba patrzeć nie na linię guz kulszowy - podłoże tylko na to, aby ta linia pokryła się z odcinkiem łapy od stawu skokowego do stopy.

Last edited by dorotka_z; 04-11-2011 at 16:12.
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2011, 10:49   #13
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by dorotka_z View Post
Edit: Wygląda na to, że trzeba patrzeć nie na linię guz kulszowy - podłoże tylko na to, aby ta linia pokryła się z odcinkiem łapy od stawu skokowego do stopy.
Dokladnie. Z mala uwaga - u willkow albo te linie pokrywaja sie, albo linia z guza kulszowego przebiega wzdluz tego odcinka (a nie dokladnie przez niego). Wiec i wilki pozwalaja sobie na pewna (choc mala) dowolnosc w tym temacie...
Faktem jest, ze katowanie to chyba ich konik, bo strasznie sie tego trzymaja....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 20:21   #14
jaskier
Junior Member
 
jaskier's Avatar
 
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
Default

Ale cisza... jak co dzień, przychodzi taki moment, kiedy trzeba wyłączyć WD i wyjść z pracy

Margo, dzięki za obszerne opisy i logiczne uzasadnienia. Rozjaśniło się kilka kwestii. I chyba rozumiem, skąd biorą się te wszystkie ...powiedzmy "kampanie informacyjne", które prowadzisz
__________________
Kuba

Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier)
jaskier jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 12:26   #15
jaskier
Junior Member
 
jaskier's Avatar
 
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
Linia gorna nie jest OPADAJACA, ale LEKKO OPADAJACA. Oznacza to, ze "roznica poziomow" miedzy grzbietem, ledzwiami, a nasada ogona nie moze byc WIEKSZA (Rosik & Dora) niz 2-3 cm (w sumie jakies maks 5cm liczac roznice od gornej do nasady ogona). I szkic Hartla ladnie to obrazuje:



Linia czerwona i zielona pokazuje "roznice" poziomow wynikajaca o "opadajacego" grzbietu u wilczaka.
Fiolet pokazuje czesc psa, gdzie gorna linia ma prawo (powinna) opadac...
Nie rozumiem. Odcinek lędźwiowy, który ma opadać, to odcinek między żebrami, a miednicą. Tymczasem na rysunku filetową linią objęłaś samą miednicę, czyli raczej okolice zadu. Abstrahując od samej grafiki - z tego samego powodu w dalszym ciągu kompletnie nie rozumiem uwag odnośnie linii Amore. Coś tam opada, ale biorąc pod uwagę, że część lędźwiowa ma lekko opadać, a zad ma być lekko ścięty, wszystko wygląda zgodnie ze wzorcem. Czyżby moje oko nowicjusza? A może kątowanie nie takie? Rozumiem dążenie do uzyskania kąta prostego, ale wzorzec i tutaj daje trochę pola do manewru, bo to wcale nie MUSI być kąt prosty.

Kurde, kompletnie tego nie kumam. Wilczaki to nie wilki, z założenia będą się od nich różnic nieco wyglądem, sylwetką. Będą miały pewne cechy owczarkowe. I nie ma w tym nic nieprawidłowego. Dokładnie jak na tej niebieskiej grafice, która robi tło na WD. Linia grzebietu opada tam gdzie trzeba, a kątowanie wcale nie wynosi 90 stopni w stosunku do podłoża. Eksperyment został zakończony, wzorzec zatwierdzony.
Wiadomo, są egzemplarze ewidentnie przekątowane, są egzemplarze gdzie linia opada zbyt mocno. Ale ja odnoszę wrażenie Margo, że upatrzyłaś sobie kilka cech, których się czepiasz szczególnie mocno. I czytając Cię coraz częściej odnoszę wrażenie, że większość polskich wilczaków to owczarki, w czechach same brzydale, a o reszcie europy w ogóle nie warto wspominać Amore jest tutaj świetnym przykładem. Żeby zejść już z tego biednego psiaka, może wkleisz kilka fotek wilczaków z idealną linią jako przykład?
__________________
Kuba

Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier)
jaskier jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 12:45   #16
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

Tak sobie czytam te posty i czytam i przypomniałem sobie jedną rzecz - siebie sprzed 3 lat kiedy zacząłem się interesować rasą, siebie sprzed 1,5 roku kiedy moje marzenia o towarzyszeniu CsW się spełniły i siebie dzisiaj - po 1,5 roku życia z psem i obserwowania innych. I tak sobie nieskromnie myślę, że moje myślenie ewoluowało, bo...
Jak czytałem posty i przeglądałem fotki, to myślałem, że wiem o co chodzi we wzorcu. Gdy obserwowałem swoją Suczysławę to interpretowałem wzorzec w jej perspektywie i zacząłem się zastanawiać, czy to wzorzec się myli, czy mój pies i teraz, gdy mamy w Warszawie piękny spacerowy przekrój i gdy poznałem parę psiaków z Polski i zagranicy na żywo...
Zdjęcia to tylko zdjęcia. Miałem Kuba podobnie jak Ty, że czytałem posty Margo o kątowanie i jedyne co sobie myślałem, to że coś sobie wymyśliła i się czepia W zeszłym roku pojechaliśmy do Czech i poszliśmy "na wilki" do 2 zoo i... rozjaśniło mi się o czym pisała Margo. Tylko żeby to zrozumieć musiałem zobaczyć prototyp! Jeśli chodzi o inne cechy wzorca ta ja również tych opadających linii górnych, dolnych, itd do końca nie rozumiem dlatego, że ja na obrazku się ich nie nauczę - potrzebuję, żeby ktoś wziął wilka i pokazał mi na zasadzie popatrz stary wzorzec mówi, że to ma być tak i tak....
Drugą trudnością jaką miałem w czytaniu wzorca jest to, że mam CsW i czytałem ten wzorzec w jej kontekście. Co tu trudnego? Stwierdzenie przed samym sobą, że mój pies ma wady, co nie zmienia faktu, że jest najukochańszą Suczą CsW i jak patrzę na nią w ruchu to odpływam
Myślę, że dobrze, że nie padają w takich dyskusjach konkretne psy, bo by się to przerodziło w wojnę - "dlaczego uważasz, że mój pies je beeee ?!?!?!" a to nie jest miłe dla nikogo i nie jest zaczątkiem do dyskusji.
Myślę, że Margo robisz fajną rzecz, tzn. piszesz w jaką stronę wg. wzorca ma się rasa rozwijać i ja to traktuję jako swego rodzaju życzeniowość w rozwoju rasy i wołanie "mamy tworzyć CsW" a nie nową rasę. A do tego nie potrzeba wytykać błędów konkretnym psom, bo i po co??
Kuba zobacz, na naszych spacerach - jesteś w stanie pokazać dwa identyczne psy? Albo wskazać najbardziej zgodnego ze wzorcem? Każdy z naszych psów ma w sobie różne cechy zgodne ze wzorcem, oraz te lekko odbiegające. A wydaję mi się, że Margo pisze o wyrównaniu rasy i niwelowaniu tych różnic.
A wystawy jak pisała Gaga - to szoł i liczy się prezencja, albo mała stawka
Ufff, chyba jeszcze nigdy się tak nie rozpisałem ...
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 13:02   #17
jaskier
Junior Member
 
jaskier's Avatar
 
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
Default

Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES View Post
Kuba zobacz, na naszych spacerach - jesteś w stanie pokazać dwa identyczne psy? Albo wskazać najbardziej zgodnego ze wzorcem? Każdy z naszych psów ma w sobie różne cechy zgodne ze wzorcem, oraz te lekko odbiegające.
Paweł, ale to nie o to chodzi. Ja doskonale wiem, że to wszystko jest nie ważne. Chciałbym po prostu ZROZUMIEĆ na czym polega to, że wilczak jest wilczakiem, a nie "wilczako-owczarkiem". Oczywiście, że nie ma to dla moich uczuć w stosunku do mojego, czy innych psów żadnego znaczenia. Ale nie o tym jest ta dyskusja.
__________________
Kuba

Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier)
jaskier jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 13:04   #18
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

Quote:
Originally Posted by jaskier View Post
Paweł, ale to nie o to chodzi. Ja doskonale wiem, że to wszystko jest nie ważne. Chciałbym po prostu ZROZUMIEĆ na czym polega to, że wilczak jest wilczakiem, a nie owczarkiem. Oczywiście, że nie ma to dla moich uczuć w stosunku do mojego, czy innych psów żadnego znaczenia. Ale nie o tym jest ta dyskusja.

Kuba, trochę o tym, bo trudno jest sobie wyobrazić "ideał" patrząc na ilustrację a mając w głowie psy, które się zna i które się widziało. Stąd wynika trudność, bo jak zrozumieć coś czego się nie zna?? Ewentualnie to tylko moja trudność
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 12:46   #19
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by jaskier View Post
Ale ja odnoszę wrażenie Margo, że upatrzyłaś sobie kilka cech, których się czepiasz szczególnie mocno.
Hmm, z drugiej strony można podejść do tego tak, że jeżeli nikt się nie będzie "czepiał" i tendencje w ocenianiu na wystawach pozostaną takie jakie są w tej chwili, to przyszłość naszej rasy nie jawi mi się w kolorowych barwach. O ile długość uszu czy kolor oka nie ma dla psa większego znaczenia, o tyle opadanie grzbietu i kątowanie kończyn już ma i to spore.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2011, 12:57   #20
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

Mozecie wrzucic fotke suk mlodziezy?
A zwyciezczyni polski tylko mnie razi?
__________________
jefta jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 14:52.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org