Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Sport i szkolenie

Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 04-10-2011, 15:14   #1
jack&lars
Junior Member
 
jack&lars's Avatar
 
Join Date: Feb 2011
Location: ŻYWIEC
Posts: 40
Talking

Quote:
Originally Posted by Lupusek View Post


Tak, było różnie. Jednak prawdą jest, ze zawodnik z numerem 1 przybiegał na pusty punkt i nie musiał czekać w kilkuosobowej kolejce na wykonanie zadania. Szczęściarz?
Pewnie szczęściarz
Przyjechałem spotkać się z innymi i dla mnie to była zabawa. A że wygrałem... cóż widocznie tak miało być; ale nieprawdą jest byśmy przychodzili na pusty punkt co potwierdzić może zarówno obsługa która była obecna jak również zawodnicy z nr 5 i 6 którym "deptaliśmy po ogonach" i jakoś spokojnie czekaliśmy aż oni pierwsi wykonają zadania. Owszem jedynie na pkt 8 dotarłem z Eskelem sam. A także jeśli chodzi o tor agility to też nam się nie spieszyło (jeszcze nas poganiali) co kto widział to wie.
Poza tym gdybym potraktował te zawody poważnie to taką trasę + sprawności taternickie przebyłbym w o wiele krótszym czasie. I wtedy rzeczywiście nr 1 daje przewagę jeśli chodzi o brak czasu na oczekiwanie. Ale traktowałem to jako przyjemność i sprawdzian dla psa
Można by było poprawić w przyszłym roku: odliczać czas oczekiwania na uprzęże.
A jeżeli mówimy o uczciwości i poważnym traktowaniu zawodów to już w zupełności nie rozumiem jak niektórzy zawodnicy mogą sobie nawzajem podbijać karty i jeszcze się tym chwalić. Albo robię coś co sprawia mi satysfakcję albo oszukuję. Tylko kogo?
Cóż... zjawiliśmy się znikąd i zgarnęliśmy wszystko; nie wszystkim musi się to podobać. Pewnie psa też mam ze "złej hodowli"
Ale i tak do zobaczenia w przyszłym roku bo zawody były bardzo fajne i dobrze zorganizowane i jakoś nie wszystkim zawadzaliśmy
jack&lars jest offline   Reply With Quote
Old 04-10-2011, 17:31   #2
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

Quote:
Originally Posted by jack&lars View Post
Pewnie szczęściarz
Przyjechałem spotkać się z innymi i dla mnie to była zabawa. A że wygrałem... cóż widocznie tak miało być; ale nieprawdą jest byśmy przychodzili na pusty punkt co potwierdzić może zarówno obsługa która była obecna jak również zawodnicy z nr 5 i 6 którym "deptaliśmy po ogonach" i jakoś spokojnie czekaliśmy aż oni pierwsi wykonają zadania. Owszem jedynie na pkt 8 dotarłem z Eskelem sam. A także jeśli chodzi o tor agility to też nam się nie spieszyło (jeszcze nas poganiali) co kto widział to wie.
Poza tym gdybym potraktował te zawody poważnie to taką trasę + sprawności taternickie przebyłbym w o wiele krótszym czasie. I wtedy rzeczywiście nr 1 daje przewagę jeśli chodzi o brak czasu na oczekiwanie. Ale traktowałem to jako przyjemność i sprawdzian dla psa
Można by było poprawić w przyszłym roku: odliczać czas oczekiwania na uprzęże.
A jeżeli mówimy o uczciwości i poważnym traktowaniu zawodów to już w zupełności nie rozumiem jak niektórzy zawodnicy mogą sobie nawzajem podbijać karty i jeszcze się tym chwalić. Albo robię coś co sprawia mi satysfakcję albo oszukuję. Tylko kogo?
Cóż... zjawiliśmy się znikąd i zgarnęliśmy wszystko; nie wszystkim musi się to podobać. Pewnie psa też mam ze "złej hodowli"
Ale i tak do zobaczenia w przyszłym roku bo zawody były bardzo fajne i dobrze zorganizowane i jakoś nie wszystkim zawadzaliśmy


Jack&Lars, po co to? Alicja Ci nic nie zarzuca. Miałeś najlepszy czas i wygrałeś. Należało Ci się to. Nie podlega to żadnym dyskusjom.
Kurczę, ostatnio w który wątek nie zajrzę to jak bumerang powraca - z jakiej hodowli, ze śmakiej hodowli. Jeszcze WAR w to mieszany. Moim skromnym zdaniem wszyscy mieliśmy psa - CZECHOSŁOWACKIEGO WILCZAKA. I z całym szacunkiem do hodowców i posiadaczy - nazwa hodowli mnie w ogóle nie interesowała i nie miała znaczenia!!!!!!
Cholera jasna, Gaga już pisała, Gipson się podłączył - zapalmy wszyscy razem coś i wyluzujmy! Po co te boje? Bo już nie uwierzę, że dla dobra rasy. Jedynie chyba dla niesmaku. Nie sądzę, żeby organizatorów interesowała hodowla z jakiej uczestniczące psy są, więc po co zacierać dobre wrażenie po super imprezie??
Myślę, że Alicja pisze tu o czymś innym, o tym, że organizacyjnie coś nie zostało w 100% dopilnowane - a dokładnie czasy "czołówki" z podium, ba nawet konkretnie powiedziała o miejscu 3 i 4, i to tyle. Ja nie konkurowałem, więc tego nie odczułem, bo nie miało dla mnie znaczenia, ale rozumiem, że osoby które faktycznie startowały w biegu mogą mieć poczucie niesprawiedliwości. Rozumiem argumenty Alicji i to że o tym pisze, bo po co ma z tym zostawać sama, czy snuć "plotki" za plecami? chce rozwiązać sytuację, żeby wrażenie oczyścić i to moim zdaniem jest bardzo OK.
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 04-10-2011, 20:45   #3
Lupusek
Junior Member
 
Lupusek's Avatar
 
Join Date: Mar 2004
Location: Masuria
Posts: 488
Send a message via Skype™ to Lupusek
Default

Quote:
Originally Posted by jack&lars View Post
Pewnie szczęściarz
Przyjechałem spotkać się z innymi i dla mnie to była zabawa. A że wygrałem... cóż widocznie tak miało być; ale nieprawdą jest byśmy przychodzili na pusty punkt co potwierdzić może zarówno obsługa która była obecna jak również zawodnicy z nr 5 i 6 którym "deptaliśmy po ogonach" i jakoś spokojnie czekaliśmy aż oni pierwsi wykonają zadania. Owszem jedynie na pkt 8 dotarłem z Eskelem sam. A także jeśli chodzi o tor agility to też nam się nie spieszyło (jeszcze nas poganiali) co kto widział to wie.
Jacku, napisałam szczęściarz, bo miałeś pierwszy numer startowy i już przed startem wiedziałam, ze jeśli którakolwiek z osób startujących w zespołach przede mną, będzie biegła, mam niewielkie szanse na wygraną mając numer 12. Tak jak już wspominałam, problem kolejek na punktach nie zmienił się od ubiegłej edycji zawodów, zatem taka sytuacja była łatwa do przewidzenia. Zazdrościłam nie tylko Tobie, ale wszystkim uczestnikom startującym w pierwszym "wypuszczanym" teamie. Biorąc pod uwagę mój numer i fakt, że tylko Ty biegłeś spośród numerów 1-11 i tak miałam szczęście, bo udało mi się zająć 2 miejsce.

Quote:
Originally Posted by jack&lars View Post
Poza tym gdybym potraktował te zawody poważnie to taką trasę + sprawności taternickie przebyłbym w o wiele krótszym czasie. I wtedy rzeczywiście nr 1 daje przewagę jeśli chodzi o brak czasu na oczekiwanie. Ale traktowałem to jako przyjemność i sprawdzian dla psa
Można by było poprawić w przyszłym roku: odliczać czas oczekiwania na uprzęże.
Mimo że parę osób starało się przebyć trasę i zaliczyć zadania w jak najkrótszym czasie, i tak nie wiemy, kto z nas jest najszybszy. Bo każdy miał postoje na punktach - jedni dłuższe, inni krótsze. Biorąc pod uwagę fakt, że nawet nazwa zawodów sugeruje wyścig, dobrze by było poznać najszybszych zawodników. Oczywiście nie każdy musi się ścigać, ale postawy "spacerujące" nie mogą zniekształcać idei zawodów. A jeśli ktoś nie zrozumiał nazwy imprezy, to polecam słownik angielsko-polski (dostępny również w formie elektornicznej).

Quote:
Originally Posted by jack&lars View Post
A jeżeli mówimy o uczciwości i poważnym traktowaniu zawodów to już w zupełności nie rozumiem jak niektórzy zawodnicy mogą sobie nawzajem podbijać karty i jeszcze się tym chwalić. Albo robię coś co sprawia mi satysfakcję albo oszukuję. Tylko kogo?
Jeśli komuś zarzucasz oszustwo, to dobrze by było, żebyś powiedział o tym wprost i imiennie, bo ogólniki typu "niektórzy zawodnicy" mogą doprowadzić do wielu niepotrzebnych nieporozumień.

Quote:
Originally Posted by jack&lars View Post
Cóż... zjawiliśmy się znikąd i zgarnęliśmy wszystko; nie wszystkim musi się to podobać.
Nie mam do Ciebie Jacku żadnych zarzutów i pretensji. Nie powiedziałam też, że nie podoba mi się to, że zająłeś pierwsze miejsce. Szczerze Ci gratuluję. Pisałam o tym, że osoby z dalszymi numerami startowymi miały mniejsze szanse na wygraną, a taka sytuacja nie powinna mieć miejsca na zawodach. Zabrakło warunków gwarantujących równe szanse wszystkim zawodnikom, niezależnie od ich numerów startowych. Na to chciałam zwrócić uwagę, bo mam nadzieję, że w przyszłym roku WAR znowu się odbędzie i może ten szczegół zostanie zmieniony. Dopiero wówczas będziemy mieli szansę poznać najszybszego uczestnika Wyścigu.

Quote:
Originally Posted by jack&lars View Post
Pewnie psa też mam ze "złej hodowli"
Jeśli masz kompleksy związane z przydomkiem hodowlanym swojego psa, to proponuję założenie oddzielnego wątku, bo w tym rozmawiamy na inny temat.

Quote:
Originally Posted by jack&lars View Post
Ale i tak do zobaczenia w przyszłym roku bo zawody były bardzo fajne i dobrze zorganizowane i jakoś nie wszystkim zawadzaliśmy
Do zobaczenia :-) I oby co roku organizacja była coraz lepsza. M. in. w tym celu dyskutujemy o minionych zawodach.
__________________
Lupusek jest offline   Reply With Quote
Old 04-10-2011, 21:19   #4
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Nie żebym się czepiał bo nie oto chodzi ale z tego co zauważyłem numer startowy był równoważy ze zgłoszeniem s (czyli kto pierwszy ten ma lepszy numer startowy), choć być może się mylę, ale to wyjaśni Magda
To pisałem ja Witek
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 04-10-2011, 21:50   #5
Lupusek
Junior Member
 
Lupusek's Avatar
 
Join Date: Mar 2004
Location: Masuria
Posts: 488
Send a message via Skype™ to Lupusek
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
Nie żebym się czepiał bo nie oto chodzi ale z tego co zauważyłem numer startowy był równoważy ze zgłoszeniem s (czyli kto pierwszy ten ma lepszy numer startowy), choć być może się mylę, ale to wyjaśni Magda
To pisałem ja Witek
Tak, dokładnie tak było. I takie rozwiązanie nie gwarantuje równych szans zawodnikom. Od dwóch lat startuję w różnych zawodach i jedynie w tym wyścigu większą rolę odgrywa fart niż faktyczne umiejętności i szybkość.
__________________
Lupusek jest offline   Reply With Quote
Old 10-10-2011, 11:31   #6
Rychol
Junior Member
 
Rychol's Avatar
 
Join Date: Dec 2010
Location: Przyjaźń
Posts: 54
Default

My dopiero wróciliśmy i dosiedliśmy się do forum.
Dzieki wszystkim za miłą atmosferę na imprezie. Miło było poznać nowe wilczakowe mordki i ich właścicieli
Co do organizacji to jest nad czym pracować ale myślę, że dla samej przyjemności spotkania się z ludźmi i psiakami warto było zrobić te jedyne 600km więc osobiście jestem zadowolony i za rok na pewno też się wybiorę
__________________
Białka Welkoscyrz...
pożeracz małych szczeniaczków...
Rychol jest offline   Reply With Quote
Old 26-10-2011, 12:32   #7
pb_lobo
Junior Member
 
pb_lobo's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Gdynia
Posts: 77
Default

a my dopiero teraz sie ogarnelismy z Urukiem
dzieki za swietna zabawe! tyrolka super! milo bylo poznac nowych wilczakowcow mam nadzieje,ze spotkamy sie w przyszlym roku na WAR!
Troche zdjec zamiescilam tutaj :https://picasaweb.google.com/1144184...CL3J3PPX3raEdg
Pozdrawiamy,
Beata & Uruk.

Last edited by pb_lobo; 26-10-2011 at 12:41.
pb_lobo jest offline   Reply With Quote
Old 26-10-2011, 12:40   #8
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

chyba link nie działa
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 20:07.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org