Wychowanie szczeniaka: warczenie przy misce i oddawanie kosci

[GRABA]

Originally Posted by Rona

Własnie w tym rzecz... że szybkie efekty, to przeważnie krótkie efekty.

3. Najtrudniejsze rzeczy (jak oddawanie kości, "holding", noszenie kagańca, chodzenie w tłumie, jazda środkami masowego transportu, itd.) trzeba zacząć ćwiczyć jak najwcześniej i powtarzać... Jeśli pies ma dobry charakter, powtarzalność "odczula" go i z czasem jest coraz lepiej.

Nawet metody za "smaka" muszą być powtarzalne, dlatego niektórzy właściele starszych csv wspierają się smakami.
A ten punkt powinien być wbity do serca każdego właściciela
Gaga właśnie, to to Hodowca musi zacząć ćwiczyć z maluchami niezależnie od ich ilości. Ale bardzo, bardzo ważne jest aby przyszły właściciel od początku posiadania malucha u siebie, dalej to rozwijał
i trenował. Moje maluszki jedzą mięcho z ręki, a także przyszła właścicielka goszcząc u nas mogła się przekonać, że małe faktycznie jedzą spokojnie. Potem będzie etap michy i też będzie praca.

[Gaga]

Originally Posted by GRABA

Nawet metody za "smaka" muszą być powtarzalne, dlatego niektórzy właściele starszych csv wspierają się smakami.
A ten punkt powinien być wbity do serca każdego właściciela

"On ma zrobić, bo mu każę, a nie za żarcie!On doskonale wie o co chodzi."
Ile razy się słyszy takie teksty (w ogóle u pisarzy)? A przecież dorosłi ludzie tez lubią pochwały i nagrody. Dorosłe psy niczym sie nie różnią w tym zakresie
Porządny psiarz ZAWSZE ma coś, w którejś kieszeni Wersja ekstremalna jest taka, że świeżo kupiona kurtka też już ma smaczki w kieszeniach, nawet zasuszone, z ubiegłego sezonu

[GRABA]

Originally Posted by Gaga

Porządny psiarz ZAWSZE ma coś, w którejś kieszeni Wersja ekstremalna jest taka, że świeżo kupiona kurtka też już ma smaczki w kieszeniach, nawet zasuszone, z ubiegłego sezonu

ja też mam, ale w spodniach - hehe

[Gaga]

Originally Posted by GRABA

ja też mam, ale w spodniach - hehe

nowych?