Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 29-10-2010, 08:50   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

A czy z Twojej praktyki wynika, że jakoś szczególnie należy unikać plastikowych sprzączek? Coś ociera, przeszkadza?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 29-10-2010, 09:14   #2
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
A czy z Twojej praktyki wynika, że jakoś szczególnie należy unikać plastikowych sprzączek? Coś ociera, przeszkadza?
Nie, wg mnie szelki ze sprzączkami (np. typu guard) są ok i całkiem fajnie się sprawdzają na spacerach typu dogtrekking, czy do tropienia, szczególnie wtedy, gdy pies nie jest "zawodowym" pociągowcem i lubi sobie tu przystanąć, tam wąchnąć, tu skoczyć na boczek, żeby posikać krzaczek.
Natomiast z tego co mi się obiło o uszy, regulaminy niektórych dyscyplin (zaprzęgowych) wymagają ponoć szelek bez sprzączek, a zresztą guardy Łowcy są na niego za duże i mam wrażenia że ten duży rozmiar + sprzączka mogą powodować u niego niepotrzebny dyskomfort. Zatem skoro i tak się rozglądamy za drugimi szelkami, kupilibyśmy już takie bez sprzączek (bo kto wie, co mojej rodzinie wpadnie jeszcze do głowy, poza tym zima idzie, biegówki czekają... )
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 29-10-2010, 09:53   #3
Manu
Junior Member
 
Join Date: Feb 2005
Posts: 323
Send Message via Gadu Gadu to Manu
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
A czy z Twojej praktyki wynika, że jakoś szczególnie należy unikać plastikowych sprzączek? Coś ociera, przeszkadza?
Według mnie jest ryzyko pęknięcia na mrozie.

I fakt, do zaprzęgów muszą być gładkie w miejscach, gdzie stykają się z ciałem psa. Przy ciągnięciu ocierałyby.
Manu jest offline   Reply With Quote
Old 29-10-2010, 09:55   #4
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Manu View Post
Według mnie jest ryzyko pęknięcia na mrozie.

I fakt, do zaprzęgów muszą być gładkie w miejscach, gdzie stykają się z ciałem psa. Przy ciągnięciu ocierałyby.
O, zatem dobrze mi się "obiło".
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 29-10-2010, 10:05   #5
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

A takie jak ma Aszczurex Ci się nie podobają?

Dla niewtajemniczonych:

__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 29-10-2010, 10:10   #6
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
A takie jak ma Aszczurex Ci się nie podobają?

Tak, myślę, że tak czy inaczej skończy się właśnie na takich.
Po pierwsze sprawdzona firma (ManMat), po drugie stosunek ceny do jakości jest tutaj uważam bardzo korzystny.
Po trzecie ma je w ofercie Karusek, a do będzińskiego Karuska możemy się bez problemu wybrać razem z Łowcą i tam poprzymierzać, żeby tym razem miał dopasowane idealnie.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 29-10-2010, 10:43   #7
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Chociaż przed wyskoczeniem psa z Aszczurowych szelek przestrzegał mnie też przedstawiciel ManMata z Wrocławia, ale podobno ryzyko jest bardzo małe i pies naprawdę musiałby jakoś śmiesznie finkąć do tyłu. Na razie jeszcze nam się to nie zdarzyło, choć fakt faktem Aszczur nie robi dzikich wygibasów na widok innych psów i raczej ma kierunek do przodu niż do tyłu
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 29-10-2010, 10:51   #8
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Ja zakładałam kiedyś Aszczurowi te szelki. Nie bardzo sobie potrafię wyobrazić, jak by się pies miał z tego sam wyplątać. Na ale trzeba się liczyć z tym, że wilczak potrafi być baaaardzo zdolny.
Grin jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 21:25.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org