Katowice 28.03.2010

[Kamoszka]

Originally Posted by z Peronówki

Ja sadze, ze gorzej bedzie mial z championkami... Tzn czy jednak da wszystkim doskonale "bo to przeciez championki", czy jednak zdecyduje sie "naruszyc swietosc" i obnizyc niektorym oceny, czyli rzeczywiscie posedziowac ich jakosc i oceny przyznac wedlug tego co nakazuje wzorzec i... oko...

Od tego jak posedziuje będzie zależało czy

Originally Posted by wilczakrew

jest to podobno utytuowany sędzia z Portugalii.

Bo jeśli naruszy świętość to już nie będzie utytułowany i na pewno nie będzie sie znał na wilczakach bo jest z Portugalii A dla mnie będzie to oznaczało, że facet wie co i jak sędziuje. No ale...

A jeśli niektóre championki pozostaną doskonałymi championkami to rzeczywiście będzie trzeba się zastanowić nad wzorcem rasy.

A ja strasznie żałuję że nas nie będzie (ku uciesze innych) bo zjedzie się długo przeze mnie wyczekiwana śmietanka

Powodzenia Braterstwowym i wszystkim sprzyjającym!!!

p.s. właśnie przed chwilą Ardal zaliczył pierwszą w tym sezonie kąpiel w jeziorze, z własnej nieprzymuszonej woli

[btd]

Aha, jesli naruszy swietosc tak jak by tobie pasowalo to bedzie ok i wzorzec jest ok, a jak nie bedzie sie podobalo to nie zna sie. Tzn innych sie czepiasz jak im sie nie podobaja wyniki po wystawie a ty juz przed wystawa narzekasz na zapas. Jak Margo ktora tez juz 'startuje' do sedziow, jeszcze przed wystawami, z tym ze ona do dwoch.

Ciekawe czy to mozna kwalifikowac jako wywieranie nacisku, bo nie watpie ze przynajmniej polscy sedziowe czytaja to forum.

[aneta1]

No to Kasia widzę że Twoje Baby szaleją ja się zastanawiam po co ja Jesaje zgłosiłam

[btd]

To jest jej debiut no nie? No to jak zaczynac to na czyms duzym

[Grin]

Originally Posted by Kamoszka

A jeśli niektóre championki pozostaną doskonałymi championkami to rzeczywiście będzie trzeba się zastanowić nad wzorcem rasy.

A ja strasznie żałuję że nas nie będzie (ku uciesze innych) bo zjedzie się długo przeze mnie wyczekiwana śmietanka

Powodzenia Braterstwowym i wszystkim sprzyjającym!!!

Takie wypowiedzi PRZED wystawą są zawsze trochę ryzykowne, bo przecież może się zdarzyć, że sędzia tak samo dobrze (lub źle) potraktuje tych "sprzyjających" jak i "niesprzyjających" i co wtedy?

A poza tym proszę Was; nie podgrzewajmy atmosfery jeszcze przed wystawą; tam będą 34 wilczaki na niezbyt dużej powierzchni, będzie wystarczająco gorąco i bez tego.

[GRABA]

Originally Posted by Grin

Takie wypowiedzi PRZED wystawą są zawsze trochę ryzykowne, bo przecież może się zdarzyć, że sędzia tak samo dobrze (lub źle) potraktuje tych "sprzyjających" jak i "niesprzyjających" i co wtedy?

A poza tym proszę Was; nie podgrzewajmy atmosfery jeszcze przed wystawą; tam będą 34 wilczaki na niezbyt dużej powierzchni, będzie wystarczająco gorąco i bez tego.

.....iiiii wtedy będzie remis

A może lepiej w jakimś temacie wzoraca obgadać wszyściutko

[Grin]

Originally Posted by GRABA

A może lepiej w jakimś temacie wzoraca obgadać wszyściutko

Tylko że nie wiem, czy taki temat znowu by się nie zmienił w kolejny topic pt. fightclub, czy coś takiego.

[btd]

Bardzo fajne słowa, dziękuję obydwu paniom

[Karina]

a my się trochę stresujemy, ponieważ to będzie nasza pierwsza wystawa już nie możemy się doczekać tyle wilczaków w jednym miejscu ^^

p.s. ciekawe, jak się nasza łobuziara będzie zachowywać ...

[Bajka]

Originally Posted by Karina

a my się trochę stresujemy, ponieważ to będzie nasza pierwsza wystawa już nie możemy się doczekać tyle wilczaków w jednym miejscu ^^

p.s. ciekawe, jak się nasza łobuziara będzie zachowywać ...

Nic się nie stresujcie Będzie fajnie,szczególnie,że będzie was dwie i obydwie debiutantki
My też będziemy z naszym maluchem,ale jej nie wystawiamy, więc Lu będzie kibicować z trybun - w końcu prawie równolatki no a z Radochną też dalsza rodzina

[Marcin L.]

do Katowic się nie wybieramy, na wzorcach się nie znamy, ale jest nam żal Pana sędziego.

Już teraz uszy go pieką i czka mu się, bo cały czas jest obgadywany.
Przyleci do Polski ze słonecznej Portugalii, a tutaj zimnisko, będzie w Katowicach, przepraszam jeśli kogoś urażę, ale chyba niekoniecznie najpiękniejszym zakątku naszej ojczyzny.
Z czasem jak wystawa będzie się zbliżać, czkanie oraz temperatura uszu będą się coraz bardziej nasilać.
Trafi mu się sędziowanie na lodowisku !!!
No i po powrocie do ojczyzny, po wynikach jego pracy, czkawka będzie wzmagała się lawinowo a na uszach będzie można jajka sadzić.

Dlatego apeluje o wyrozumiałość dla Pana Rui - kilka dni na Górnym Śląsku to już wystarczająca dla niego egzotyka.

Pozdrawiam serdecznie

[Karina]

Originally Posted by Aga Wó.

Nic się nie stresujcie Będzie fajnie,szczególnie,że będzie was dwie i obydwie debiutantki
My też będziemy z naszym maluchem,ale jej nie wystawiamy, więc Lu będzie kibicować z trybun - w końcu prawie równolatki no a z Radochną też dalsza rodzina

dzięki na pewno będzie świetna zabawa jedyne co mnie po prostu stresuje to to, jak Radochna będzie się zachowywać podczas wystawy nio to mam nadzieję, że Lu pozna się z naszą dziewczynką

[atah]

Originally Posted by Grin

Takie wypowiedzi PRZED wystawą są zawsze trochę ryzykowne, bo przecież może się zdarzyć, że sędzia tak samo dobrze (lub źle) potraktuje tych "sprzyjających" jak i "niesprzyjających" i co wtedy?

A poza tym proszę Was; nie podgrzewajmy atmosfery jeszcze przed wystawą; tam będą 34 wilczaki na niezbyt dużej powierzchni, będzie wystarczająco gorąco i bez tego.

Będzie 35 wilczaków. Przyjdziemy z Aszczurą w ramach spotkania towarzyskiego i będziemy kontestować