Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Adopcje

Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 12-02-2010, 23:45   #1
OneUnited
Fenela ponad wszystko
 
OneUnited's Avatar
 
Join Date: Jan 2009
Location: WARSZAWA
Posts: 133
Default

Magdalena
Wsiadaj w auto i zycze powodzenia odpal silnik zobaczysz co zrobi pies.
To ze są rodzice ? to świadczy o tym ze pies jest ok ? powodzenia nie wiesz zbyt wiele w tym temacie nie wyskakuj z mądrościami na forum
OneUnited jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2010, 23:54   #2
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Quote:
Originally Posted by OneUnited View Post
Magdalena
Wsiadaj w auto i zycze powodzenia odpal silnik zobaczysz co zrobi pies.
To ze są rodzice ? to świadczy o tym ze pies jest ok ? powodzenia nie wiesz zbyt wiele w tym temacie nie wyskakuj z mądrościami na forum
Rozumiem, że każdy temat można wykorzystać do chamienia się, ale żeby akurat ten?

Sprawdzam w necie, czy jest możliwość wypożyczenia lub załatwienia jakkolwiek sprzętu, który pomógłby obchodzić się z takim trudnym przypadkiem. Na DT nie mam warunków, ale to nie znaczy, że nie chcę pomóc.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2010, 23:58   #3
Galicja
Galicyjski Wilk
 
Galicja's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
Default

Quote:
Originally Posted by OneUnited View Post
Magdalena
Wsiadaj w auto i zycze powodzenia odpal silnik zobaczysz co zrobi pies.
To ze są rodzice ? to świadczy o tym ze pies jest ok ? powodzenia nie wiesz zbyt wiele w tym temacie nie wyskakuj z mądrościami na forum

Szczerze, niezbyt dobrze Cię rozumiem, to że jakiś pies jest w bazie danych wd nie świadczy o tym że będą w niej jakieś informacje na temat jego charakteru (bo za bardzo nie wiem o jakie informacje Ci chodzi )
Nigdy nie oferowałam się że pojadę po psa, z Grabą rozmawiałam na Priv, wczoraj, zaoferowałam jej wtedy taka pmoc jaka byłam w stanie.
Jeśli jednego dnia pisze się wiele na jakiś temat, jest "akcja" ratujemy psa, a następnego nabiera się wodę w usta, to po prostu mnie to dziwi. Powtarzam jeszcze raz nie bylo mnie tam, ale jak czytam że pies pogryzł i została zawiadomiona o tym fakcie policja to po prostu się dziwię. Nie daje dobrych rad, chyba zauważyłeś.
__________________
http://www.galicyjskiwilk.pl/
Galicja jest offline   Reply With Quote
Old 13-02-2010, 00:16   #4
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Jeśli w sytuacji, gdy w obecnie panujących warunkach ktoś jedzie pół Polski po to aby pomóc psu, a potem czyta
Quote:
z tego co piszesz była jakaś....amatorszczyzna
to ma prawo się zdenerwować. W swoim lub czyimś imieniu. Myślę, ze tym osobom należy się odrobina zaufania, tym bardziej, że OneUnited wspomniał o doświadczeniu.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 13-02-2010, 00:28   #5
Galicja
Galicyjski Wilk
 
Galicja's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Jeśli w sytuacji, gdy w obecnie panujących warunkach ktoś jedzie pół Polski po to aby pomóc psu, a potem czyta to ma prawo się zdenerwować. W swoim lub czyimś imieniu. Myślę, ze tym osobom należy się odrobina zaufania, tym bardziej, że OneUnited wspomniał o doświadczeniu.
A ja mam wrażenie że się nie rozumiemy. Ja napisałam zdanie tylko na podstwie zdawkowych informacji Graby. Z których mozno tylko domyślać się że tam było nieciekawie.Czy ja wiem kto tam pojechał? Nie! W pierwotnej wersji miały jechac osoby z okolicy. Ale po wpisie z którego możemy wnioskować że pies jest agresywny i jego byt wisi na włosku czytam o pomocy w organizowaniu rodowodu. I ten wpis o bazie danych! kompletnie niezrozumiały. Jestem chyba jedną z ostatnich osób na tym forum które by się czegoś "czepiały" .
__________________
http://www.galicyjskiwilk.pl/
Galicja jest offline   Reply With Quote
Old 13-02-2010, 00:35   #6
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Magda, nie chodzi o czepianie się. Ja Ci tego nie zarzucam. Ale potrafię zrozumieć czyjeś zdenerwowanie, spowodowane zupełnie niepotrzebnymi komentarzami.
Akurat emocjonalne "trzaski" są zbędne w tym temacie.
Szacun i zaufanie dla tych, co zaangażowali się faktycznie (nie w pisaniu) w ta sprawę.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 13-02-2010, 00:56   #7
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Rozumiem, że zaangażowanie w tę sprawę usprawiedliwia chamstwo?

Czekam na odpowiedź w sprawie sprzętu. Myślę, że to mogłoby pomóc, nawet jeśli zajmuje się tym osoba z wielkim doświadczeniem. Sprawa pogryzienia jest już pewnie zgłoszona do sanepidu, a to oznacza dwutygodniową obserwację psa pod okiem wyznaczonego weterynarza, ale to można ominąć wizytami domowymi, o ile lekarz zechce współpracować. No i o ile DT też będzie chciało.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 13-02-2010, 02:19   #8
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Bardzo proszę niech każdy obejrzy sobie sprawę schroniska na Interwencja.pl - to nie jest schronisko tak naprawdę, to prywatny pensjonat, gdzie przetrzymywane są psy różnego pochodzenia. To, że ja nie piszę zbyt dużo, to nie wynika z tego, że coś sobie trzymam dla siebie
Ludzie w tej sprawie trzeba dużo taktu i umiaru, a także dyplomacji, aby pies nie przepadł nagle (tu czytajcie między literami, bo inaczej napisać nie mogę teraz)- czy to tak trudno zrozumieć?
Magdalena jak wiele osób chętnych zaoferowała miejsce u siebie to fakt - jak chcecie, to sporządzę listę kto jeszcze zaoferował się.....
Tu chodzi o to, że pies nie da się przewieść bez specjalnych środków. Chcecie przewieść "śniętego" psa 500km.? I co dalej w tym "tymczasie"? - potem będzie lament o to, że nikt nie chce pieska zabrać, a my będziemy obwiniać osobę, że przez ten czas "tymczasu" z psem nie robiła nic. Są wśród nas wilczakowcy z psami, po przejściach bez socjalu. Wierzcie mi, to co przeszli jest godne postawienia na piedestale. Wilczak reagujący w stresie, gryzie straszliwie - nie raz ludzie w bandażach musieli chodzić, a jednak się nie poddali i walczyli dalej - ze średnim skutkiem niestety
O rodowodzie napisałam dlatego, ponieważ ratując Mikusia dowiedziałam się, że polskie prawo mówi o tym, że pies staje się "własnością" jeżeli w ciągu 2 lat nie znajdzie się właściciel - nie wiem czy jest tak na 100%. Tu jest inna sprawa, ten pies ma właściciela, dowiedziałam się jaką kartę trzeba wypełnić, aby pies miał rodowód wydany wcześniej dla osoby adoptującej - tu jako dokument własności, o to idzie, uf...

P.S. Ten pies, to nie jest zabiedzony zwierzak, to olbrzym o wadze ok. 60kg.
__________________

http://darwilka.blogspot.com/


Last edited by GRABA; 13-02-2010 at 02:21.
GRABA jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 20:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org