Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Kluby CzW i prawo

Kluby CzW i prawo Kluby CzW w Polsce i za granicą, informacje na temat grupy inicjatywnej Klubu Czechosłowackiego Wilczaka, przepisy dotyczące rasy...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 18-10-2009, 12:22   #1
Margo
Moderator
 
Margo's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 1,281
Send a message via Skype™ to Margo Send Message via Gadu Gadu to Margo
Default

Quote:
Originally Posted by Puchatek View Post
Że można przemilczeć prywatne animozje,wznieść się ponad przyziemność.
Forum i spoleczenstwo istnieje juz pare latek.... bylo "wznoszenie sie", ktore konczylo sie katastrofami... Niestety w zyciu sprawdzaja sie dwa powiedzenia

"Madry glupiemu ustepuje... i dlatego ten swiat tak wyglada"
i jeszcze bardziej prawdziwe:
"Dlugo powtarzane klamstwo staje sie prawda"....

Nie dziw sie prosze, ze ludziom puszczaja nerwy.... Co bys powiedziala przy okazji jakiegos spokania, ze nowo poznana osoba dziwi sie, ze Twoj pies jest w doskonalej formie, bo od "pani XXX slyszala, ze jestes wrednym rozmnazaczem, masz lewe mioty, suke trzymasz w chlewiku, karmisz sruta, a do weterynarza idziesz, jak pies jest umierajacy". A tak poza tym to Twoj drugi wilczak, bo wczesniejszego uspilas bo sikal w domu...
BZDURY? Jasne. Ale opowiesci nie takiego kalibru juz slyszalam.... I niestety jedynie forum daje mozliwosc ich sprostowania...

Zarzucasz, ze nie chcemy wspolpracowac przy klubie. Przeczytaj temat - dobra wola byla... do czasu, gdy okazalo sie, ze wedlug Grzeska PRAWO do dzialania maja jedynie osoby wyznaczone.... Wiem, ze powinnam mu byc dozgonnie wdzieczna, ze zaprosil do stolu takiego rozmnazacza jak ja (slowa Grzesia). Powinnam mu byc wdzieczna do konca zycia... Ale... chyba nie jestem.... Za stara jestem aby mi ktos wydawal rozkazy kiedy i gdzie mam sie stawic. I co mam robic.

Doceniam to, co Grzesiek CHCIAL zrobic. Ale "jestem na NIE" jesli chodzi JAK chcial to zoribc...
__________________
.

The customs of your tribe are not laws of nature - George Bernard Shaw
Margo jest offline   Reply With Quote
Old 18-10-2009, 15:11   #2
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Margo View Post
Nie dziw sie prosze, ze ludziom puszczaja nerwy.... Co bys powiedziala przy okazji jakiegos spokania, ze nowo poznana osoba dziwi sie, ze Twoj pies jest w doskonalej formie, bo od "pani XXX slyszala, ze jestes wrednym rozmnazaczem, masz lewe mioty, suke trzymasz w chlewiku, karmisz sruta, a do weterynarza idziesz, jak pies jest umierajacy". A tak poza tym to Twoj drugi wilczak, bo wczesniejszego uspilas bo sikal w domu...
BZDURY? Jasne. Ale opowiesci nie takiego kalibru juz slyszalam.... I niestety .
Potwierdzam. Sama wiosną spotkałam na Błoniach gościa, który przymierzał się do kupna wilczaka. Był już po (jak się wyraził) wstępnym rozpoznaniu rynku i kiedy usłyszał, że Lorka ma przydomek "z Peronówki" złapał się za głowę jak mogłam popełnić taki błąd.

Któryś z hodowców z centralnej Polski przekonał go, że psy są Margo są małe, tak strachliwe, że nie da się ich szkolić, ostrzegał, że kiedy właściciel nie robi psu championatu, to jest ciągany po sądach... O Galicyjskim Wilku też wtedy dowiedziałam się paru ciekawostek nie mających nic wspólnego z prawdą. Żałuję, że facet nie chciał zdradzić kto takie rewelacje wymyśla i szerzy...
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 18-10-2009, 15:33   #3
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Fakt, jednakże temat klubu, moim zdaniem wlecze się z innych powodów. Do dziś dnia nie rozpoczęła się dyskusja na temat co należałoby w takim klubie robić. Za to ciągnie się dyskusja na tematy poboczne. To, co najistotniejsze leży odłogiem. Nawoływania typu "no weźcie się zbierzcie i coś zróbcie bo ja jestem chętny/a" albo "jesteście beznadziejni i nam się odechciewa" nic konstruktywnego do istoty sprawy nie wnoszą. To jest właśnie bezsensowne bicie piany.
Dlaczego nie powstała dyskusja chociazby na temat badań genetycznych? Wszyscy doskonale wiedzą jakie badania powinno się robic w obrębie rasy? Wszystkie markery są doskonale znane, skatalogowane? To tylko pierwszy z brzegu przykład.
Margo pisała niejednokrotnie : klub to harówa. I to prawda. Jeśli ma to być klub z prawdziwego zdarzenia a nie ładny szyldzik do spotkań przy piwku to musi rozpocząć się działanie a działanie musi wynikać ze świadomości problemów/spraw, którymi trzeba się zająć. Moim zdaniem ta świadomość jeszcze nie istnieje w takiej skali aby rozpoczęła się dyskusja na tzw. nurtujące tematy.
Innymi słowy- nie powstała prawdziwa POTRZEBA stworzenia klubu. To jest trochę tak, że fajnie byłoby mieć ale właściwie to nie wiadomo dlaczego.
Czy to źle? Chyba czas pokaże.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 18-10-2009, 17:52   #4
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Puchatek nie przejmuj się
Nie tylko Ty nie rozumiesz co tu się dzieje i po co...
Ale jest tu cała masa wartościowych, sympatycznych ludzi, z którymi uwielbiam się spotykać i rozmawiać. Dlatego warto zostać, ale wcale nie trzeba się wtrącać. Wystarczy oddzielić ziarno od plew i rozkoszować się smakiem
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 21-10-2009, 18:26   #5
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Szanowny Panie Kamoszka!
Kajam się i posypuję głowę popiołem!!!
Piszę do Pana,bo po przeanalizowaniu wszystkich "za i przeciw" oraz korespondencji, doszłam do wniosków następujących:
1.forum ma swoich przywódców,którzy nie lubią wichrzycieli i chcących mieć niezależne zdanie na forum-hierarchia ustalona-nie tyka się świętości!
2.na forum jest wielu ludzi po prostu fajnych,ciekawych i wartościowych;
3.forum to pokłady informacji dla szarych,prostych posiadaczy CzW,takich jak ja.
W związku z powyższym/pkt.2 i 3/,niestety,będę uczestnikiem wolfdog-a, ale nie będę Panu i Pana poplecznikom wchodzić w drogę. Na wystawach czy spotkaniach -trzymamy się od siebie z dala.Bo,gdzie mi-nowicjuszowi, stawać w jednym rzędzie z Panem-starym hodowcą-"wyjadaczem".
Tak,dotarło do mnie:jam stóp niegodna Panu całować,bom zielona
jak szczypiorek na wiosnę /teraz szara i zwiędła,bo jesień/.
Chcę na koniec ogromnie Panu podziękować-otworzył mi Pan oczy
na demokrację!!!
Boże chroń króla!
Z wyrazami -wielce uniżony Puchatek

P.S.1-Piękne ma Pan motto,p.Kamoszka-takie życiowe i pasujące do innych ssaków;
P.S.2-Przepraszam M.P.-nie dotrzymałam słowa
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 21-10-2009, 23:48   #6
Khan
Junior Member
 
Khan's Avatar
 
Join Date: Oct 2008
Location: Łódź
Posts: 149
Default

A może, zamiast się tak nawzajem okładać, wrócić do tematu Spotkanie Grupy Inicjatywnej - wznowienie (tym razem demokratyczne lub go zamknąć. Do tego jak widać temat nie jest potrzebny, bo jaki by nie otworzyć to mamy to samo.
Pozdrawiam wszystkich
Khan jest offline   Reply With Quote
Old 22-10-2009, 18:46   #7
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Khan View Post
A może, zamiast się tak nawzajem okładać, wrócić do tematu Spotkanie Grupy Inicjatywnej - wznowienie (tym razem demokratyczne lub go zamknąć. Do tego jak widać temat nie jest potrzebny, bo jaki by nie otworzyć to mamy to samo.
Pozdrawiam wszystkich
Tadeusz, obawiam się, że dopóki organizacją klubu będą się zajmować "dzieci ONETu", tak to właśnie będzie wyglądało... Ktoś mi niedawno tłumaczył, że dzieci ONETu, to takie istoty, co w realu malutkie i milutkie są, ale kiedy poczują zapach klawiatury moc w nich wstępuje, ich palce skrzydeł dostają i wszystkie swoje kompleksy i problemy przekształcają w jeden wielki kipiący złością i furią internetowy bluzg...

Mnie sam klub nie obchodzi, bo i tak nie zamierzam się do niego zapisywać, ale mam alergię na fuszerkę i tzw. "działania pozorne" w jakiejkolwiek dziedzinie.... Klub to praca, praca i jeszcze raz praca, do tego negocjacje, szukanie wartości i porozumienia ponad podziałami, przestrzeganie zasad fair play,... Można się różnić, ale próbować znaleźć obszar, który jest ważny dla wszystkich hodowców (np badanie psów w kierunku HD czy metody szkolenia psów) i od tego zacząć, a potem ewentualnie sprawdzać czy istnieją jakieś inne wspólne pola do dyskusji.

Każdy z hodowców (potencjalnych hodowców) i właścicieli ma do zaoferowania coś, w czym jest dobry i co mógłby wnieść do klubu jako wartość i podzielić się tym z innymi; może to być doświadczenie w szkoleniu psów, kontakty z hodowcami w innych krajach; znajomość prawa, kontakty w PZK, itp. tylko wszyscy musieliby to uznać za wartość i otworzyć się na inne racje, inne argumenty, inne standardy... To jest trudna praca dla mądrego, tolerancyjnego, życzliwego człowieka. To wielkie zadanie dla ludzi, którym na klubie zależy, którzy mają czas, entuzjazm, serce i którzy są pozytywnie nastawieni do świata... którzy potrafią przyznać, że czegoś nie wiedzą, umieją pytać i słuchać!!!

Natomiast jeśli za tak delikatną "koronkową robotę" zabiera się ktoś pozbawiony talentu koncyliacyjnego, kto nie potrafi jasno przedstawiać swoich racji, prowokuje i obraża na sieci potencjalnych członków klubu przed jego powstaniem, to o czym my tu w ogóle mówimy...
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 01:58.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org