Pora przedstawić się...Laila i Dorota

Puchatek · 26-09-2009, 21:23

Witaj,Sssmoku,
weżcie kurs na Mikołajki i Orzysz-my żyjemy nad jez.Tuchlin we wsi Tuchlin /rzut beretem do Śniardw/.Miło będzie być Wam gospodarzem i móc pospacerować po polach/a mojego wsiowego somsiada znów krew zaleje: jak nie stadnie wilczarze brykają i zagryzajom mu łowce,to znów,kurna, wilki-hłe,hłe

/.

Puchatek · 26-09-2009, 21:57

Witaj,Agnieszko!
Jest wielce prawdopodobne,że się spotkałyśmy w Białymstoku,ale chyba byłam zbyt pochłonięta moimi prezentującymi sie dziećmi,by zapamiętać kogokolwiek innego-sorry.Chyba więcej zapamiętałam twarzy czworonogów niż ich opiekunów.Postaram się teraz więcej skupiać uwagę na dwunogach /będę robić notatki na wystawach/.
Dzięki za miłe przywitanie

Louve · 27-09-2009, 14:00

I my również witamy

Gia · 28-09-2009, 09:12

Cześć!! Witamy półsiostrę

sssmok · 28-09-2009, 12:24

Quote:

Originally Posted by Puchatek

Witaj,Sssmoku,
weżcie kurs na Mikołajki i Orzysz-my żyjemy nad jez.Tuchlin we wsi Tuchlin /rzut beretem do Śniardw/.Miło będzie być Wam gospodarzem i móc pospacerować po polach/a mojego wsiowego somsiada znów krew zaleje: jak nie stadnie wilczarze brykają i zagryzajom mu łowce,to znów,kurna, wilki-hłe,hłe

/.

Faaajnie to tylko 160km od nas

Bedziemy musieli Was nawiedzic - tylko czy z calym stadem :P Wtedy to juz somsiad przyczepi sobie linke z kamieniem i wskoczy do jeziora

Do Nowego Dworu wpadacie, bo widze, ze jestescie zgloszeni?
Wracajac mozecie zawsze o nas zahaczyc - to po drodze :P

Witek · 28-09-2009, 21:13

My też witamy- jak zawsze spóźnieni

Puchatek · 28-09-2009, 23:51

W Nowym Dworze będziemy. Dziękujemy za zaproszenie

,lecz tym razem nie uda nam się. Ale często jeżdżę Mazury-Mazowsze,więc
z zaproszenia na pewno skorzystam/-y/.
A somsiadowi nie ma co współczuć

. Jest świnia i bydle

-złożył w gminie protest,bo zbudowaliśmy psom prawdziwą psiarnię /lepiej wygląda niż całe jego gospodarstwo/.Krew go zalewa,że można kochać psy,dbać o nie, zaprojektować im psiarnię i wydać na ten cel pieniądze.Na wsi,pies jest ostatni w kolejce do miski,ciepłego kąta,lekarza a pierwszy do skopania.
Jego psy jedzą śrutę lub to,co ukradną z kurnika,a ja moim ciągle coś gotuję i je dopieszczam.I jeszcze wołam do nich:"dzieci"...
Ale fajnie jest dzięki temu mieć ksywę "okolczykowanej wariatki" albo
"w-wskiej k..." /dlaczego warszawskiej,gdy ja spod W-wy......

/ -nie ma nic gorszego,niż być takim jak wszyscy dookoła!
A-ha:myślę,że jesteś fajną Osobą,Sssmoku

...Czytałam trochę Twoich tekstów na forum i wydaje mi się,że jesteś....mądry Smok.Ta znajomość może być ciekawa -tak mało spotykam na swojej drodze mądrych ludzi /ale cały czas szukam

!/.

DORA · 29-09-2009, 07:26

Mówi Dorota do Doroty - witamy Cię w gronie wilczakowo zakręconych

Margo · 29-09-2009, 09:48

WITAMY i MY

Quote:

Originally Posted by Puchatek

A somsiadowi nie ma co współczuć

. Jest świnia i bydle

-złożył w gminie protest,bo zbudowaliśmy psom prawdziwą psiarnię /lepiej wygląda niż całe jego gospodarstwo/.Krew go zalewa,że można kochać psy,dbać o nie, zaprojektować im psiarnię i wydać na ten cel pieniądze.Na wsi,pies jest ostatni w kolejce do miski,ciepłego kąta,lekarza a pierwszy do skopania.

To sie zmienia.... co sie nie zmienia to to, ze zawsze w kazdej wiosce musi byc taki zaslepiony nienawiscia oszolom...

Rona · 29-09-2009, 10:04

Ja również witam

Quote:

co sie nie zmienia to to, ze zawsze w kazdej wiosce musi byc taki zaslepiony nienawiscia oszolom...

W każdym mieście też...

W Krakowie jest ich nawet więcej i zasiadają w Radzie Miasta

shaluka · 29-09-2009, 12:43

Witamy!!

Co do oszolomow, to grunt by sie nimi nie przejmowac i robic swoje, czyli to co się kocha.

26-09-2009, 21:23	#1
Puchatek Senior Member Join Date: Sep 2009 Posts: 1,330	Witaj,Sssmoku, weżcie kurs na Mikołajki i Orzysz-my żyjemy nad jez.Tuchlin we wsi Tuchlin /rzut beretem do Śniardw/.Miło będzie być Wam gospodarzem i móc pospacerować po polach/a mojego wsiowego somsiada znów krew zaleje: jak nie stadnie wilczarze brykają i zagryzajom mu łowce,to znów,kurna, wilki-hłe,hłe/.

27-09-2009, 14:00	#3
Louve Wilcza Saga Join Date: Jul 2007 Location: Częstochowa/Rzeszów Posts: 809	I my również witamy __________________ Bo to wszystko... to takie przesadnie wyraźnie poplątane jest!

28-09-2009, 09:12	#4
Gia K-Lee Family Join Date: Feb 2005 Location: Wrocław Posts: 2,400	Cześć!! Witamy półsiostrę __________________ Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...

28-09-2009, 23:51	#7
Puchatek Senior Member Join Date: Sep 2009 Posts: 1,330	W Nowym Dworze będziemy. Dziękujemy za zaproszenie,lecz tym razem nie uda nam się. Ale często jeżdżę Mazury-Mazowsze,więc z zaproszenia na pewno skorzystam/-y/. A somsiadowi nie ma co współczuć. Jest świnia i bydle -złożył w gminie protest,bo zbudowaliśmy psom prawdziwą psiarnię /lepiej wygląda niż całe jego gospodarstwo/.Krew go zalewa,że można kochać psy,dbać o nie, zaprojektować im psiarnię i wydać na ten cel pieniądze.Na wsi,pies jest ostatni w kolejce do miski,ciepłego kąta,lekarza a pierwszy do skopania. Jego psy jedzą śrutę lub to,co ukradną z kurnika,a ja moim ciągle coś gotuję i je dopieszczam.I jeszcze wołam do nich:"dzieci"... Ale fajnie jest dzięki temu mieć ksywę "okolczykowanej wariatki" albo "w-wskiej k..." /dlaczego warszawskiej,gdy ja spod W-wy....../ -nie ma nic gorszego,niż być takim jak wszyscy dookoła! A-ha:myślę,że jesteś fajną Osobą,Sssmoku...Czytałam trochę Twoich tekstów na forum i wydaje mi się,że jesteś....mądry Smok.Ta znajomość może być ciekawa -tak mało spotykam na swojej drodze mądrych ludzi /ale cały czas szukam!/.

29-09-2009, 12:43	#11
shaluka Wilczy Duch Join Date: May 2007 Location: Sulejów Posts: 1,439	Witamy!! Co do oszolomow, to grunt by sie nimi nie przejmowac i robic swoje, czyli to co się kocha. __________________ "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."

26-09-2009, 21:57	#2
Puchatek Senior Member Join Date: Sep 2009 Posts: 1,330	Witaj,Agnieszko! Jest wielce prawdopodobne,że się spotkałyśmy w Białymstoku,ale chyba byłam zbyt pochłonięta moimi prezentującymi sie dziećmi,by zapamiętać kogokolwiek innego-sorry.Chyba więcej zapamiętałam twarzy czworonogów niż ich opiekunów.Postaram się teraz więcej skupiać uwagę na dwunogach /będę robić notatki na wystawach/. Dzięki za miłe przywitanie

28-09-2009, 21:13	#6
Witek Plessowy wilczak Join Date: Mar 2009 Location: Pszczyna Posts: 1,200	My też witamy- jak zawsze spóźnieni

29-09-2009, 07:26	#8
DORA Member Join Date: Dec 2007 Posts: 993	Mówi Dorota do Doroty - witamy Cię w gronie wilczakowo zakręconych

Thread Tools
Show Printable Version Email this Page
Display Modes
Switch to Linear Mode Hybrid Mode Switch to Threaded Mode